Grypa666's Blog

Co gorsze grypa czy kompleks jot?

W Chinach wynaleziono ziołowy lek na A.H1N1.Niemcy i Hiszpania chcą zwrócić szczepionki.

Posted by grypa666 w dniu 17/12/2009

Chinscy lekarze  opracowali skuteczny lek na A.H1N1 o nazwie Jin Hua.

Czytałem kilka miesięcy temu, o szpitalu który  leczy ludzi chorych na grypę H1N1  specjalną herbatą.
Widzę  sens wprowadzenia tej informacji tutaj – składniki zostały podane w czasie pierwszego sprawozdania. Składniki nie są wymieniane w tym artykule, ale mogę powiedzieć, czym one są. To jest połączenie różnych ziół.
Składniki herbaty to:

(prosimy o dokładniejsze przetłumaczenie na polski nazw tych ziół)

Lonicera japonica (honeysuckle flower) -wiciowiec japoński kwiat,

Isatis Indigodica inaczej zwany Woad root – korzeń ??

Mentha  -mięta

Glycyrrhiza (licorice). –  korzeń lukrecji.

Oryginał artykułu tutaj napisany 25 lipca gdzie jest podany skład tej herbaty.
http://www.insidershealth.com/article/swine_flu_cured_using_chinese_herbs/3705

==========================================

Oto mail nadesłany

witam, prosiliście Państwo o przetłumaczenie na język polski receptury chińskiej na grypę. Sprawa nie jest taka prosta, ponieważ nie wszystkie zioła chińskie istnieją w farmakopei polskiej i mają nazwy w naszym języku. Na jesieni tego roku została wydana  Chińska Materia Medica, która zawiera tłumaczenia nazw chińskich ziół na język polski, lecz w wielu przypadkach są to nazwy nadane przez Autora – dr Tadusza Błaszczyka, ponieważ nie mają odpowiedników polskich. Co gorsza bardzo ciężko jest je kupić w naszym kraju, dlatego też polska nazwa tu w niczym, nie pomoże, bo jak wytłumaczyć farmaceucie czy zielarzowi od ziół europejskich co chcę kupić, skoro on nigdy w życiu nie słyszał takiej nazwy? Dlatego przyjęta  obecnie na świecie  metoda  jest taka, aby posługiwać się nazwami łacińskimi, ponieważ tylko one zapewniają nam precyzję w komunikacji i przy tej metodzie radziłabym pozostać, bo i tak nie kupimy w Polsce oficjalnie np.wiciokrzewu japońskiego.

Lonicera japonica (honeysuckle flower) -wiciowiec japoński kwiat jej prawidłowa nazwa to Lonicerae, czyli wiciokrzew japoński, radziłabym sprawdzić dokładnie o którą część rośliny chodzi, ponieważ jak dotąd spotykałam się raczej z zastosowaniem łodygi, a nie kwiatu, czyli Caulis Lonicerae, a nie Flos-kwiat, dawkowanie standardowe dzienne łodygi to 15,0 g

Isatis Indigodica inaczej zwany Woad root – korzeń ??= chodzi prawdopodobnie  Radix Isaditis czyli korzeń urzętu indygowca, standardowa dawka dzienna to 15,0g

Mentha  -mięta- z tym nie jest tak prosto jak by się wydwało, ponieważ Chińczycy używają 2 rodziajów mięty, prawodpodobnie chodzi o miętę chińską, czyli Herba Mentha haplocalycis, czyli ziele mięty chińskiej, standardowa dawka dzienna 4,0g

Glycyrrhiza (licorice). –  korzeń lukrecji-Radix Glycyrrhiza

Należy dodać, że bardzo istotna jest kwestia dawek, dobrze byłoby znać dawki stosowane przez Chińczyków w tej recepturze, ponieważ nie można sobie stosować dawek wyjętych z chmur, gdyż niektóre zioła chińskie mają bardzo silne działanie.Jeśli w pierwszym przypadku chodzi o kwiat , a nie łodgę, zmieni to równiez sposób przygotowania odwaru -dekoktum.
Mam nadzeję, że moje wskazówki okażą się przydatne, pozdrawiam serdecznie, Fuga

W art. do którego podany jest link podaje, że każdego zioła należy użyć 3 gramy. Taką mieszankę trzeba pić 2 razy dziennie.

========================================

BEIJING, 17 grudnia (Xinhua) – Chinscy  lekarze specjaliści,  ogłosili w czwartek że mają opracowany lek ziołowy skuteczny w leczeniu grypy A/H1N1.
Siedem miesięcy badań naukowych i klinicznych wykazały, że lek o nazwie „Jin Hua Qing Fang Gan”, jest skuteczny w leczeniu grypy A/H1N1 , powiedział Wang Chen, prezes szpitala Chaoyang w Pekinie.
Lek skraca u  pacjentów okres gorączki i poprawia ich układ oddechowy. Lekarze nie znaleźli  żadnych negatywnych skutków u pacjentów, którzy byli leczeni w ten sposób powiedział.
To jest bardzo tanie, tylko o jedna czwarta kosztów leku Tamiflu,” powiedział na konferencji prasowej w Pekinie,
Władze zgromadziły najwybitniejszych specjalistów w dziedzinie medycyny w stolicy Chin, w celu opracowania nowych leków powiedział na konferencji prasowej Zhao Jing, dyrektor Pekińskiego Zarządu Miejskiego.
W ciągu ostatnich siedmiu miesięcy, ponad 120 lekarzy specjalistów, prowadzonych przez pracowników naukowych Wang Yongyan i Li Lianda z Chińskiej Akademii Inżynierii, brało udział w badaniach..
Władze miejskie przeznaczyły 10 milionów yuanów (1,47 milionów dolarów) dla tego projektu.
Eksperymenty medyczne pokazały  skuteczność Jin Hua w leczeniu grypy A/H1N1 zarówno  podczas podstawowych badań naukowych jak i badań klinicznych.
Podstawowe badania naukowe, trwały prawie pięć miesięcy i były prowadzone przez ekspertów z Chińskiej  Akademii Medycznej.
Badania i  eksperymenty na myszach i królikach pokazują Jinhua może obniżyć gorączkę i oprzeć się wirusowi grypy A/H1N1 mówi Huang Luqi, wiceprezes Chinskiej Akademii Medycznej.
Jin Hua” została wybrana spośród ponad 100 klasycznych anty-recept na grypę opartych na tradycyjnych chińskich lekach ziołowych.
Pracownicy naukowi udowodnili  skuteczność leku poprzez eksperymenty medyczne na ponad 4000 myszach  i badaniach  klinicznych na 410 pacjentach z objawami A/H1N1 ,
Zhao Jing powiedział 11 szpitali w całym kraju, w tym szpital Chaoyang i Ditan Szpital w Pekinie, prowadziły badania kliniczne na „Jin Hua” i wydali pozytywne oceny. „Staramy się o patenty na” Jin Hua „w kraju i za granicą”, powiedziała. Te wynalazki  medycyny  staramy się przedstawić  na terenie całego kraju i świata jak najszybciej, tym samym oferując alternatywne w leczeniu grypy A/H1N1,” powiedziała.
W Chinach zarejestrowano prawie 108.000 przypadków grypy A/H1N1, w tym 442 zgonów, zgodnie z danymi Ministerstwa Zdrowia.
Dr Cris Tunon, przedstawiciel WHO na Chiny, powiedział w czwartek że  z zadowoleniem przyjął wyniki kliniczne dotyczące  chińskiej tradycyjnej medycyny która  oferuje niskie koszty leczenia grypy A/H1N1.

Niemcy i Hiszpania chcą zwrotu niewykorzystanych szczepionek na H1N1

Niemcy i Hiszpania chcą zwrotu niewykorzystanych szczepionek przeciwko grypie do producentów, ale przedsiębiorstwa te, nie zgadzają się na to gdyż straciły by miliardy zysków jakie mają ze sprzedaży szczepionek na świńską grypę.

Link do artykułu tutaj http://af.reuters.com/article/reunionNews/idAFLDE5BG11A20091217?rpc=401&feedType=RSS&feedName=reunionNews&rpc=401&pageNumber=1&virtualBrandChannel=0

Państwo niemieckie dyskutuje z Glaxo nad zmniejszeniem dostaw.
Hiszpania dąży do zwrotu niewykorzystanych szczepionek różnych firm
Ministerstwo Zdrowia Niemiec powiedziało w czwartek, że prowadzone są rozmowy z GlaxoSmithKline w Wielkiej Brytanii o zmniejszenie dostaw szczepionki H1N1, ale rozmowy nie przyniosły jak dotąd żadnych rezultatów. Niemiecki rząd federalny będzie także negocjować w styczniu z innymi krajami, które mogłyby być zainteresowane przejęciem części swojej nadwyżki dostaw, dodała. Niemicy powiedzieli wcześniej w tym miesiącu że chcą sprzedać 2 miliony dawek szczepionki H1N1 ze względu na słaby popyt w kraju. Minister zdrowia Hiszpanii Trinidad Jimenez powiedziała, że jej kraj negocjuje z producentami szczepionek H1N1 możliwość zwrotu. Rozmawiamy z firmami farmaceutycznymi o zwrocie resztek niewykorzystanych.
Umowy podpisane z firmami, dzięki którym nabyliśmy szczepionki zawierają klauzule, która pozwala na zwrot niewykorzystanych szczepionek do firmy, aby mogły być dystrybuowane do innych krajów,dodała Jimenez.
Niemcy zamówili 50 milionów dawek szczepionki przeciwko H1N1 z Glaxo, a Hiszpania kupiła 22 mln dawek od Novartis, 14,7 milionów z Glaxo i 400000 z Sanofi-Aventis.
Analitycy Morgan Stanley powiedzieli że dochody uzyskane ze szczepionek świńskiej grypy wyniosą łącznie 600 milionów dolarów dla Novartis, 2,2 miliardy funtów (3,6 miliardów dolarów) dla Glaxo i 750 milionów euro (1,1 miliardów dolarów) dla Sanofi.Zwrot nadwyżki z Niemiec i Hiszpanii stwarza ryzyko spadku do 15 procent całkowitych przychodów ze szczepionek na świńską grypę dla tych przedsiębiorstw.

======================================================================================

Napisał MIKOS26
Witam. Przepraszam że nie na temat, ale uznałem że to ważne. W razie czego usuńcie. Tylko proszę nie na bananki.

Tyle się mówi o ociepleniu, konieczności ograniczenia Co2, że zanieczyszczamy środowisko produkując energie z surowców kopalnych.
Okazuje się że można uzyskiwać tanią, darmową i czystą energie. Firma Steorn prezentuje swój wynalazek: ORBO. Z tego co się dowiedziałem wynalazek ten bazuje na “Zero point gravity” tj. Energii punktu zerowego.Poniższy tekst jest tłumaczeniem google’m + własnym, artykułu oficjalnej strony firmy STEORN. http://www.steorn.com/news/releases/?id=1161
Natomiast pod adresem http://www.steorn.com/orbo będzie można obejrzeć prezentacje na żywo.Jeśli znajdę czas i wyrazicie zainteresowanie projektem ORBO to wybiorę się do Dublina i nakręcę film z prezentacji i wstawię później link do filmu. “”Steorn Zapowiada publiczne zademonstrowanie Technologii Orbo. Steorn ma przyjemność poinformować, że publiczne pokazy swojej kontrowersyjnej technologii Orbo rozpoczną się dziś w Dublinie i kontynuowane będą przez następne sześć tygodni. Technologia Orbo, która była rozwijana przez sześć lat dostarcza bezpłatną, czystą i stałą energie w miejscu użytkowania. Może zasilać wszystko od telefonu, lodówki po samochód. To jest kontrowersyjne, ponieważ jest to technologia “over-unity”, co oznacza, że produkuje więcej energii niż zużywa bez degradacji jej elementów składowych. Jest to oczywiste naruszenie prawa zachowania energii, który stanowi, że energia ta nie może być wytworzona, ani zniszczone. Konsekwencje nie tylko dla produkcji energii, ale dla społeczeństwa jako całości, są głębokie. Publiczne demonstracje (prezentacje) – w skład których wchodzą badania na żywo i sesje powtórkowe – odbędą się w Waterways Visitor Centre, Grand Canal Basin, Dublin. Zaczynają się dzisiaj, 15 grudnia 2009 i potrwają do 31 stycznia 2010 (z przerwą między 24 grudnia a 4 stycznia włącznie). Demonstracje będą także transmitowane pod adresem http://www.steorn.com/orbo.

“Jest to decydujący moment dla firmy”, powiedział Sean McCarthy, Steorn CEO “i potencjalnie dla nas jako gatunku. Istnieje teraz możliwość zmiany wszystkiego. Pod koniec okresu sześciu tygodni demonstracji, deweloperzy będą mieli możliwość dostępu do naszych technologii i rozpocząć proces rozwoju produktów napędzanych technologią Orbo. Demonstraca w Waterways jest początkiem rewolucji Orbo.

================================================================================

Napisał Zbyszek S
Szanowny Panie Piotrze,

Jestem pełen podziwu dla Pańskiej pracy I poświęcenia prawdzie. Wszystko, co dzieje się w naszym kraju jest obliczone na nieświadomość nas obywateli. Wielu piszących tu na blogu chciałoby się dowiedzieć prawdy nie tylko na temat grypy, ale otaczającego nasz świata. Twórcy blogu wydaje mi się są zaskoczeni, że Polacy szukają takiej wiedzy, która nie jest dostępna w obiegu mediów oficjalnych. Dlatego cała siła tego blogu to prawda o wszystkim. Prawda zawsze zwycięża. Chyle czoło przed Pańskim dokonaniami i chciałbym by Pan wspierał w szczególności ludzi młodych do szukania prawdy. Nie mam takich miejsc jak w latach, 80 kiedy spotykaliśmy się z wybitnymi naukowcami, profesorami i rozmawialiśmy do białego rana na temat tego, co się może wydarzyć, jaka jest przyszłość kraju, nasza. Te rozmowy dawały więź, która później zaowocowała i przyniosła oczekiwane owoce. Teraz jest inny świat, wirtualny, do którego ja jestem nieprzyzwyczajony. Jest to pierwszy blog, do którego cokolwiek napisałem najprawdopodobniej ostatni. Dlatego proszę, aby Pan, jako współtwórca tego blogu wspierał tą inicjatywę z całych swoich sił i tłumaczył zagadnienia, o których w Polsce wie bardzo mało ludzi. A jak wiedzą to mieszają pojęcia i wychodzi z tego jeden wielki bełkot. Wiem jak trudno jest żyć w ciągłym napięciu, kiedy się nie ma środków do życia. Od pięciu lat moja rodzina żyje w ekstremalnych warunkach. Ale jest rodzina i jest światło w tunelu. Musimy sobie wszyscy wzajemnie pomagać i się wspierać. Nie pomoże setny apel o pomoc dla redakcji musi to wyjść samoistnie od ludzi, którzy piszą, czytają wasz, blog. Chyle czoło i jestem wdzięczny, że są tacy ludzie jak Ty.

Komentarzy 46 to “W Chinach wynaleziono ziołowy lek na A.H1N1.Niemcy i Hiszpania chcą zwrócić szczepionki.”

  1. Zbyszko said

    Zbyszku S ja prawdopodobnie jestem z Twojego pokolenia i podpisuję się pod tym co napisałeś z jednym uzupełnieniem: to my wszyscy musimy wspierać ten blog, także finasowo, chociażby poprzez zakupy DVD które mogą służyć także do rozpowszechniania tej ważnej wiedzy. Ale chyba nie mniej ważnym jest wspieranie blogu poprzez jak najszerszą popularyzację informacji o nim, tak by jak najwięcej ludzi mogło skorzystać z jego dobrodziejstw.

    • Aśka said

      Mnie ZUS zniszczył, więc niestety finansowo nie pomogę, ale sercem jestem z twórcami tego bloga. Mogę (i włączam się) w różnego rodzaju akcje. Zagadnienia te śledziłam, poszukiwałam ich już wcześniej, ale wtedy wydawało mi się, że jestem sama w głębinach oceanu i że sytuacja jest beznadziejna. Dzięki Wam znalazłam trochę gruntu pod nogami. Powróciła nadzieja (chociaż póki co wątła), że może się udać, bo jest nas więcej. Niestety widać po wpłatach na konto, że sporo biedaków. Bogaci zainteresowani są robieniem kasy, a nie patrzeniem w przyszłość. Eh, gdyby te grupy ludzi połączyć wspólną walką o życie …

      • Aśka said

        Jest jednak dobra strona tej niszczycielskiej działalności ZUS. W poszukiwaniu pomocy i wiedzy, zaczęłam trafiać na tematy, które już wcześniej mnie zastanawiały, ale nie zdawałam sobie sprawy z tego, że one w necie zostały już wyartykułowane.

    • CoZaSyf said

      Nie pracuje na garnuszku męża.Rente zabrał ZUS,a choroba została…

  2. Margherita said

    Google przekierowuje z „Isatis Indigodica ” na „Isatis Indigotica”. Isatis Indigotica to roślina, która daje naturalny barwnik indygo, (czyli dżinsy;)). Barwnik indygo oraz inne części tej rośliny mają szerokie zastosowanie w medycynie i kosmetologii. Trudno mi powiedzieć, czy na pewno o tę roślinę chodzi. Indygo to jeden ze składników tzw henny, indyjskiej mieszanki do farbowania włosów na czarno. Oprócz właściwości barwiących jest także odkażający (likwiduje łupież).

    • Margherita said

      Korzeń lukrecji ma działanie wykrztuśne i jest składnikiem „pastylek wykrztuśnych”. Bardzo dobry lek ma tylko jedną wadę – producentem jest GSK.

      • Margherita said

        A tu jest link do wiki, ale tego już nie przetłumaczę bo słabo znam angielski:
        http://en.wikipedia.org/wiki/Isatis_tinctoria

      • zyta said

        Fragment tlumaczenia Google.translate:

        http://en.wikipedia.org/wiki/Isatis_tinctoria

        „Root Indigowoad (chiń. 板蓝根 pinyin: bǎn gen sieci) jest tradycyjnym chińskim ziołowy lek, który pochodzi z korzeni woad, ale często niesłusznie wymienione w Równoznaczne nazwę Isatis indigotica. Jest znany także jako Radix isatidis. Zioło jest uprawiana w różnych regionach północnych Chinach, czyli Hebei, Pekin, Heilongjiang, Henan, Jiangsu i Gansu. Korzenie zbierane są jesienią i suszonych. Suszony korzeń jest następnie przetwarzana w granulki, które są najczęściej spożywane rozpuścić w gorącej wody lub herbaty. Produktu o nazwie Banlangen Keli, jest bardzo popularna w Chinach, a także stosowany do usuwania toksycznych ciepła, łagodzą ból gardła oraz w leczeniu grypy, odry, świnki, syfilis lub szkarlatyna. Jest także używany do gardła, krtani, róża i szmaragd, i zapobiegania wirusowemu zapaleniu wątroby typu A, zapalenie opon mózgowych epidemii raka i stanów zapalnych. Możliwe niewielkie działania niepożądane to reakcje alergiczne i zawroty głowy, tylko dużych dawkach lub długim okresie użytkowania mogą być toksyczne dla nerek. Te zabiegi nie były na ogół oceniane klinicznie.”

  3. gustaf said

    Wiciowiec japoński -roślina łatwo dostępna (ozdobne pnącze ogrodowe) ,owoce ma trujące
    isatis- urzet barwierski, tak jak pisze M.
    Mięta- wiadomo
    Lukrecja – do wykorzystania najlepiej korzeń lub wyciąg z korzeni
    Nasze /rodzime zioła dostępne z Herbapolu są lepsze niż chińskie

  4. toms said

    Do włascicieli bloga, czy serwer na którym znajduje się blog jest dobrze zabezpieczony , czy właścicielem jego jest „Solidna Firma”, dane ludzi , którzy komentują byłyby niesamowitym kąskiem dla różnych nieprzyjemnych organizacji – kazdy numer IP , każdy adres e-mail stnowi bazę potencjalnych danych , które w niepowołanych rękach stanowią dla nas zagrożenie , Ma się na widelcu wszystkich przeciwników systemu , zna się ich poglądy – numery domów i numery zakładów pracy na podstawie IP —- wiemy jakie sa możliwośći hackerów i crackerów chińskich , rosyjskich i amerykańskich — a blog podejmuje tematy życia i śmierci , wojny i pokoju , dobra i zła , Boga i szatana . Czy jest nadzór nad serwerem ?

    • gustaf said

      Nie wiem doprawdy na co liczysz…
      Jak się nie przeciwstawić , jak nie prawdą ?
      O globalizacji słyszałeś ?
      O NWO słyszałeś ?
      Władze też o tym wiedzą , i to nie od nas , ale za to lepiej od nas.
      Gdzieś trzeba się temu przeciwstawić i to na pewno lepsze tutaj , niż w pojedynkę wybiec na ulicę i szukać ofiar do odstrzału.

  5. Truther said

    @MIKOS26… zero point gravity to bardzo ciekawa sprawa… jezeli technologia orbo wejdzie do powszechnego uzytku, to bedzie to mocny cios dla NWO. Goraco bym Cie namawial, abys sie wybral do tego Dublina i przywiozl z niego ciekawy material 😉

    • Man said

      Orbo juz mialo byc raz pokazane i nic z tego nie wyszlo. Oby teraz sie udalo.

      http://www.nauka.gildia.pl/newsy/archiwum/2007/08/orbo_perpetuum_mobile

    • MIKOS26 said

      do @Truther. Tak zamierzam wybrać się do Dublina 🙂 i udokumentować prezentacje technologii ORBO na filmie. Przywiozę też inne materiały (ulotki itp.) jeśli będą dostępne. Wszystko później udostępnię. Mam nadzieje że wyrobie się z czasem. (jak widzisz odpowiadam na Twój post 5 dni później. Powód: to praca). Jestem dobrej myśli. I myślę że się uda. Mam czas do końca stycznia, ale do samego końca nie będę czekał.

      Pozdrawiam.

  6. Truther666 said

    zero point gravity to bardzo ciekawa sprawa… jezeli technologia orbo wejdzie do powszechnego uzytku, to bedzie to mocny cios dla NWO. @MIKOS26 goraco bym Cie namawial, abys sie wybral do tego Dublina i przywiozl z niego ciekawy material 😉

  7. Truther666 said

    @MIKOS26 jedz do tego Dublina i przywiez ciekawy material. To moze byc mocny cios dla NWO.

    • MIKOS26 said

      do @Truther666. Tak zamierzam wybrać się do Dublina 🙂 i udokumentować prezentacje technologii ORBO na filmie. Przywiozę też inne materiały (ulotki itp.) jeśli będą dostępne. Wszystko później udostępnię. Mam nadzieje że wyrobie się z czasem. (jak widzisz odpowiadam na Twój post 5 dni później. Powód: to praca). Jestem dobrej myśli. I myślę że się uda. Mam czas do końca stycznia, ale do samego końca nie będę czekał.

      p.s. sorry @Truther666 w odpowiedzi na Twój post nr 5.: 17 grudzień 2009 @ 11:35 pm przekręciłem Twój nick. już jest ok 🙂

      Pozdrawiam.

    • MIKOS26 said

      chyba jednak nie przekręciłem i jest Was dwóch 🙂

  8. Fredek said

    ciekawy program na 1 teraz sporo prawdy na temat czasów przed 89 i po

  9. gustaf said

    Coś nie do końca na temat, ale jak większość wątków w sprawie grypy także rzuca troszkę światła na całokształt.

    Jeśli ktoś ma wątpliwości co do intencji polityków w naszym kraju i nie wierzy , że można aż tak „odbić” od narodu i demokracji…..

    Dzisiaj mieliśmy kolejną rocznicę wydarzeń Grudnia ’70.

    We wszystkich mendiach polskojęzycznych brylowali Balcerowicz, Kempa i Wasserman i na dodatek Kuba (kraj taki- jak wulkan gorący) .
    Balcerowicz który wpędzając Polskę w długi w Banku Światowym , otworzył nasz kraj na globalizację, przejął od narodu gospodarkę i uwłaszczył nią komuchów i Sbecję.
    Reszta wiadomości, to tematy zastępcze na zasadzie gierek władzy w dobrego i złego policjanta.
    Wnioski na temat kto nami rządzi , jakie ma „korzenie” , cele itd. ?
    Dla mnie jest jasne : chroniąc morderców przez co najmniej 29 lat władze Polski są współwinne zbrodni na robotnikach i Narodzie .
    Nie liczę na to że się raptem poprawią i spłyną na władzę patriotyzm , Polskość czy choćby ludzkość.
    Co do Kuby…
    To , co dzięki Balcerowiczowi mamy (nie mamy), będzie udziałem Kuby , bo już jakaś chętna światowa organizacja, czy fundusz ma gotowe do udzielenia kredyty. Będzie cukier kubański własnością Monsanto.

    • toms said

      sprzedją ludziom tanio paierosy i wódkę – szara masa sama się doprowadza do upadku , kiedy była taka tanie wódka – butelka wódki 8,50 a mleko dobre od krowy chłop sprzedaje za 9 pln za litr

  10. Jerzy said

    Moja wypowiedź nawiązuje do tego fragmentu:

    „Niemcy i Hiszpania chcą zwrotu niewykorzystanych szczepionek przeciwko grypie do producentów, ale przedsiębiorstwa te, nie zgadzają się na to gdyż straciłyby miliardy zysków jakie mają ze sprzedaży szczepionek…
    Państwo niemieckie dyskutuje z Glaxo nad zmniejszeniem dostaw. Hiszpania dąży do zwrotu niewykorzystanych szczepionek różnych firm. Ministerstwo Zdrowia Niemiec powiedziało w czwartek, że prowadzone są rozmowy z GlaxoSmithKline w Wielkiej Brytanii o zmniejszenie dostaw szczepionki H1N1, ale rozmowy nie przyniosły jak dotąd żadnych rezultatów.”

    Okazuje się, że lepiej się uczyć na cudzych błędach, niż własnych, dobrze, że nasze Ministerstwo Zdrowia to zrozumiało. Za to Niemcy i Hiszpanie odpowiedzialni za rokowania z Wielką Farmacją widzą chyba w lustrze podczs przeglądania się ośle uszy króla Midasa 🙂 .

  11. CoZaSyf said

    Z innej beczki!Tego to wogole nie rozumiem,po co sprzedawac kure znosząca jajka- http://biznes.onet.pl/pzu-moze-wkrotce-trafic-w-rece-amerykanow,18543,3092559,1,news-detal

    • .... said

      to proste przecież

      ten kraj jest w okupacji więc wszystkie takie ruchy są zgodne z taktyką okupanta

  12. jowram said

    Barbórka 2009

    Autor: Wojciech Błasiak
    http://jow.pl/index.php?id=43&tx_ttnews%5Btt_news%5D=1109&tx_ttnews%5BbackPid%5D=70&cHash=b905ea5d16

    Tegoroczna Barbórka, jak określa się święto zawodu górniczego przypadające w imieniny Barbary, jest wyciszona wrześniową tragedią w kopalni Wujek – Śląsk w Rudzie Śląskiej, gdzie w wybuchu metanu zginęło i zmarło od poparzeń 20 górników. To wyciszenie skłania dodatkowo do szerszej refleksji o tym, jaki jest stan i co stało się przez ostatnie 20 lat w polskim górnictwie węgla kamiennego. Co takiego stało się, iż największy w Europie producent i eksporter węgla po 20 latach przekształcił się, i to prawdopodobnie na trwałe, w importera netto tego surowca energetycznego?

    Eksportowy importer węgla

    Na przestrzeni ostatnich bowiem lat eksport polskiego węgla stale i drastycznie spadał. O ile w 1997 roku eksport węgla wynosił 30,6 mln ton, to w 2007 roku spadł już do 12,1 mln ton, a w 2008 wyniósł 8,3 mln ton. Równolegle z powodu braków ilościowych i jakościowych węgla na rynku krajowym stale narastał jego import. W 2004 roku import węgla wynosił 2,4 mln ton, w 2005 osiągnął poziom 3,4 mln, w 2006 zaś 5,2 mln, w 2007 wyniósł 5,8 mln ton, a w 2008 aż 10,1 mln ton. W 2008 roku Polska stała się ostatecznie importerem węgla netto, sprowadzając go głównie z Rosji, ale i Czech oraz Stanów Zjednoczonych. A z reguły jest to węgiel droższy od krajowego.

    Powód jest trywialnie prosty w postaci utraty mocy wydobywczych górnictwa. Doszło po prostu do ograniczania mocy wydobywczych i spadku wydobycia węgla. I tak o ile w 1997 roku wydobyto jeszcze 132,6 mln ton, to w 2004 wydobyto 99,3 mln, w 2005 już 97,1 mln, w 2006 tylko 94, 4 mln, a w 2007 już tylko 87,4 mln ton. Polskie górnictwo węgla kamiennego wejdzie w ciągu najbliższych 2 do 5 lat w fazę krytyczną i rozstrzygającą dla swej długofalowej przyszłości. W okresie tym zbiegną się bowiem skutki zarówno polityki tzw. restrukturyzacji górnictwa lat 1990 – 2004, jak i skutki nowej strukturalnie sytuacji światowej i europejskiej oraz unijnej, jakie wystąpiły po 2004 roku.

    Realizowane w latach 1990 – 2004 przez kolejne polskie rządy polityki i plany restrukturyzacji górnictwa były tylko różnymi wariantami wykonania tego samego programu restrukturyzacji polskiego podsektora węgla kamiennego Banku Światowego ze stycznia 1991 roku – Restructuring Program – Polish Hard Coal Subsector, January 1991, Arthur Andersen and CO. Ten sprzeczny z strategicznymi interesami ekonomicznymi polskiego państwa program zakładał w wariancie krótkoterminowym zamknięcie 17 kopalń i redukcję zatrudnienia o 74 tys. pracowników, a w wariancie długoterminowym zamknięcie od 36 do 56 kopalń i redukcję zatrudnienia odpowiednio o 193 i 302 tys. pracowników z równoczesnym przejściem na import węgla. Polska w zamierzeniach Banku Światowego miała zostać na trwale wyeliminowana jako wielki eksporter ze światowych, a szczególnie europejskich rynków węgla kamiennego i przekształcić się w importera węgla netto. I tak się też stało.

    „Trwała” nierentowność rentowności

    Ograniczanie wydobycia węgla kamiennego i zatrudnienia w górnictwie węglowym w latach 1990 – 2004, a z szczególnym nasileniem w latach 1998 – 2001, odbywało się przy tym pod hasłem likwidacji „trwale” nierentownych kopalń. Przy czym tą „trwałą” nierentowność tworzono celową polityka sterowanego zadłużania. Głównym inicjatorem tego zadłużania był ówczesny wicepremier Leszek Balcerowicz, który rozpoczął od 1 stycznia 1990 roku realizację pod swoim nazwiskiem nie swojego programu Georga Sorosa i Jeffreya Sachsa. W tzw. planie Balcerowicza górnictwo miało odegrać rolę tzw. kotwicy inflacji. To „zakotwiczenie” inflacji w Polsce polegało na tym, że z dniem 1 stycznia 1990 roku utrzymano urzędowe ceny węgla, a uwolniono prawie wszystkie pozostałe. W ten sposób wyłączono górnictwo z urynkowienia gospodarki. Narzucone ceny urzędowe uczyniły wydobycie węgla kamiennego nieopłacalnym już na starcie. I tak w całym 1990 roku średni koszt wydobycia 1 tony węgla wynosił według ówczesnego kursu 20 USD, a średnia cena węgla eksportowanego z Polski 50 USD. Kopalnie zaś zostały zmuszone do sprzedawania węgla po średniej cenie 12 USD. Ponieważ eksport był bardzo opłacalny, to L. Balcerowicz wprowadził niespotykany w cywilizowanym świecie 80% podatek eksportowy. Czyli, gdy kopalnia eksportowała węgiel za 50 USD za tonę, to 40 USD zabierało jej Ministerstwo Finansów, a kopalni zostawało 10 USD.

    W ten sposób uruchomiono w 1990 roku proces lawinowego zadłużania kopalń, aż po stan katastrofy finansowej całego górnictwa w II połowie lat 90. Ruszyła bowiem „kula śnieżna” zadłużenia górnictwa; od 4,5 bln starych zł w 1990 roku, przez 7 bln w 1991, 23 bln w 1992, po 130 bln w 1998. Mechanizm sterowania przez kolejne rządy cenami węgla poniżej kosztów jego wydobycia utrzymano w następnych latach. Po zniesieniu cen administracyjnych wprowadzono ceny kontrolowane przez podległe Ministerstwu Finansów Izby Skarbowe. Następnie zaś ceny zbytu węgla dla potrzeb zawodowej energetyki były określane przez faktyczny dyktat monopolistyczny sektora energetycznego. Energetyka przechwytywała poprzez tak narzucane ceny akumulację ekonomiczną z górnictwa, a poprzez relatywnie niższe ceny energii z akumulacji tej dyskretnie dotowano też odbiorców polskiej energii. Dla przykładu; w 1997 roku ustalono cenę 32 USD za tonę węgla energetycznego, mimo iż węgiel importowany musiałby kosztować minimum 35 USD, a i tak w ciągu roku zmuszono spółki węglowe do sprzedaży węgla po 27 USD. Przy okazji już niejako uruchomiono na nieprawdopodobną skalę korupcję w postaci handlu długami kopalń opłacanymi węglem po arbitralnych cenach.

    Drenaż fiskalny

    Wszystko to działo się w sytuacji celowej polityki Narodowego Banku Polskiego obniżania wartość dolara w stosunku do złotego zwanej aprecjacją złotówki, w ramach której w latach 1990 – 1997 dolar stracił 180% swej wartości. I o tyleż oczywiście spadła opłacalność eksportu węgla.

    Z szacunków ekspertów Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej wynikało, że gdyby nie restrykcyjna polityka finansowa kolejnych rządów branża ta byłaby rentowna i generowała nie straty lecz zyski. Szacowali oni, że jeden tylko czynnik restrykcyjny czyli kształtowanie cen węgla kamiennego poniżej poziomu inflacji w latach 1990 – 1997, spowodowało straty dla górnictwa w wysokości 268 bilionów starych złotych (26 817,6 mln zł). Jeśli odejmiemy od tego sumy przeznaczone na dotacje dla kopalń oraz wszelkiego typu umorzenia zobowiązań wobec górnictwa w wysokości 68 bln starych zł (6 780 mln zł , to górnictwo powinno było przynieść ponad 200 bln starych zł zysku brutto (20 037,6 mln zł) (J. Olszowski, „Polityka fiskalna wobec górnictwa węgla kamiennego”, Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa, maj 1998).

    Fizyczna likwidacja infrastruktury

    Pod oficjalnymi hasłami likwidacji nierentownych kopalń prowadzono faktyczną likwidację fizycznego dostępu do złóż węgla. Prowadziło to do rabunkowej w istocie metody likwidacji kopalń mogących nadal prowadzić eksploatację i bezpowrotnej straty setek milionów ton węgla w zamykanych, a ściślej likwidowanych fizycznie i technicznie kopalniach oraz poszczególnych oddziałach wydobywczych. Istotą tego „ograniczanie wydobycia” było fizyczne likwidowanie dostępu do złóż poprzez fizyczno-techniczną likwidację kopalń, zamulanie i zasypywanie już udostępnionych złóż, aż po zasypywanie i wysadzanie materiałami wybuchowymi szybów wydobywczych. Była to celowa polityka trwałej likwidacji mocy wydobywczych polskiego górnictwa poprzez fizyczną likwidację zainwestowanej infrastruktury wydobycia. W moim mieście Dąbrowie Górniczej zlikwidowano rentowną kopalnię „Paryż” zamulając popiołem węglowym zainwestowane i przygotowane dopiero do eksploatacji najgrubsze w Europie złoże „Reden” – 26 m grubości pokładu. W pobliskim Sosnowcu w ten sam sposób zlikwidowano rentowną kopalnię „Niwka – Modrzejów”, również zamulając i zasypując przygotowane do wydobycia złoże. Na kopalnię zaś wcześniej przerzucono długi Katowickiego Holdingu Węglowego. Gdy wykorzystując prywatne koneksje interweniowałem w rządowych ministerstwach usłyszałem taką odpowiedź – Wskażcie inną kopalnię do zamknięcia, to uratujecie „Niwkę”. Wszystko to działo się w sytuacji, gdy można przy tym było przeprowadzić okresowe ograniczanie wydobycia w zupełnie inny sposób, znany od zawsze, a analogiczny do zamykanych przez zatapianie kopalń angielskich, umożliwiający ponowną eksploatację w sytuacji polepszenia koniunktury.

    Równolegle nie przygotowywano inwestycji odtworzeniowych w kopalniach przewidzianych do dalszego funkcjonowania. Efektem jest w znaczącym stopniu obecna sytuacja wymagająca wielomiliardowych nakładów na udostępnienie nowych złóż węglowych w latach 2009 – 2015, po wcześniejszych wielomiliardowych nakładach i to kredytowanych pożyczkami m.in. z Banku Światowego na likwidację ich techniczno-technologicznej dostępności w latach 1990 – 2004. Największych zniszczeń dokonano za czasów premierostwa profesora Politechniki Śląskiej Jerzego Buzka. W samych tylko latach 1998 – 2000 ograniczono wydobycie o ponad 40 mln ton węgla i zmniejszono zatrudnienie o blisko 100 tys. osób i to za pożyczony z Banku Światowego blisko 1 mld USD.

    Interesy zagranicznych eksporterów

    Tylko bardzo naiwni mogą sądzić, że konsekwentna likwidacja mocy wydobywczych polskiego górnictwa węglowego to jakiś straszny błąd czy szaleństwo. Ta polityka kolejnych rządów miała swój głęboki i ukryty sens. Ten sens ujawnił po raz pierwszy jeszcze w 1989 roku doc. dr Gabriel Kraus, twierdząc publicznie, że chodzi o trwałe zlikwidowanie eksportowych zdolności wydobywczych polskiego górnictwa, po to aby Polska z wielkiego światowego eksportera węgla, stała się jego importerem. Ten sens to interesy największych światowych eksporterów węgla i ówczesnych konkurentów na czele z USA, Australią, RPA i Kanadą. I dlatego jeszcze w 1986 roku Bank Światowy zalecił Polsce całkowite zlikwidowanie eksportu węgla, mimo że w ówczesnej gospodarce PRL-u nie było jakichkolwiek porównawczych analiz ekonomicznych. Bank Światowy reprezentuje bowiem strategiczne interesy ekonomiczne nade wszystko najbogatszych krajów świata, w tym głównych konkurentów polskiego węgla tak energetycznego, jak i koksującego na rynkach światowych. Chodziło więc o olbrzymie pieniądze dzięki przejęciu tradycyjnych polskich rynków zbytu, w tym nade wszystko w Europie, gdzie byliśmy konkurencyjni ze względu na rentę transportową. Gra szła o 1 do 1,5 mld USD rocznie.

    Górnictwo polskie nie było w stanie wykorzystać doskonałej koniunktury światowej na węgiel, wraz ze skokowym wzrostem jego światowych cen od września 2003 roku rzędu kilkuset procent dla również skokowego zwiększenia drogą eksportu swej akumulacji ekonomicznej, tak jak to uczynili nasi ongiś najwięksi konkurenci. I dziś miałoby wielomiliardowe nadwyżki, a nie wyciągało ręki po kilkaset milionów złotych rządowego wsparcia.

    Kłamstwa i manipulacja

    Od 1989 roku trwała przy tym ukryta kampania propagandowa z udziałem najprzeróżniejszych autorytetów publicznych, a szczególnie naukowych i praktycznie wszystkich mediów masowych i opiniotwórczych z chlubnym wyjątkiem koncernu księdza Tadeusza Rydzyka. Stale i niezmiennie aż do 2003 roku uzasadniana była teza o „trwałej” nierentowności górnictwa węglowego w Polsce. W tej kampanii precyzyjnie sterowanej centralnie wykorzystywano fakt, że opinia publiczna nie znała rzeczywistych przyczyn zadłużenia górnictwa i jego katastrofalnej sytuacji finansowej. To pozwalało na łatwą dezinformację, dzięki utożsamieniu wyników finansowych kopalń z faktyczną rentownością wydobycia węgla. W konsekwencji łatwo było uzasadnić wobec opinii publicznej tezy o konieczności zamykania kopalń i zwalniania górników, przy ukrywaniu faktów fizycznej likwidacji dostępności złóż. Stosowano w praktyce tezę ministra propagandy III Rzeszy Josepha Goebbelsa mówiącą, iż kłamstwo powtórzone 100 razy staje się prawdą. Kiedy włączaliśmy telewizor lub otwierali gazetę po raz tysięczny dowiadywaliśmy się, że polskie górnictwo jest nierentowne i przynosi straty, do których wszyscy musimy dopłacać. Informowali nas po raz dwutysięczny, że nierentowne kopalnie narobiły wielomiliardowych strat. Mówili nam po raz trzytysięczny, że jest za dużo węgla, za dużo kopalń i za dużo górników. I czyż szary człowiek mógł w to nie uwierzyć?

    Błędna spirala upadku

    To wszystko pękło nagle od września 2003 roku, gdy światowe ceny węgla poszybowały w górę rzędu kilkuset procent. Było to wynikiem rozwoju przemysłowego Chin i Indii, których popyt wewnętrzny dla własnej produkcji wstrząsnął cenami światowymi. Tyle, że polskie górnictwo węgla kamiennego weszło w błędną spiralę upadku i najbliższe 2 do 5 lat zadecydują czy będzie szansa jej przerwania. Spadek wydobycia i sprzedaży zasadniczo obniża przychody, a ze względu na sięgające 70 procentach koszty stałe kopalń, pogarsza wyniki ekonomiczne i podnosi koszty jednostkowe wydobycia niezależnie od innych obiektywnych czynników. Ogranicza to eksport i wymusza import węgla, co jeszcze bardziej obniża przychody, a więc i ogranicza inwestycje, powodując dalszy spadek wydobycia. A wszystko to przekłada się na spadek zatrudnienia i spadek dochodów pracowniczych nie tylko w sektorze górniczym, ale i całym Górnym Śląsku.

    Ta błędna spirala upadku polskiego górnictwa węgla kamiennego ma wszakże również wymiar strategicznego bezpieczeństwa państwa polskiego. Rosnący import netto węgla przede wszystkim z Rosji i wypieranie polskiego eksportu węgla z krajów Unii Europejskiej przez węgiel rosyjski oznacza nasilające się uzależnienie Polski i pozostałych krajów Unii od dostaw kolejnego po rosyjskim gazie strategicznego surowca energetycznego. Wobec jawnego już wykorzystywania przez Rosję dostaw nade wszystko gazu do celów neoimperialnej polityki rosyjskiej dla podporządkowywania politycznego krajów byłego imperium radzieckiego, oznaczać to będzie wzmocnienie zagrożenia bezpieczeństwa i suwerenności Polski i pozostałych krajów przede wszystkim Europy Środkowo-Wschodniej, acz także wzmocnienie pozycji przetargowej Rosji w stosunku do pozostałych krajów samej Unii, nade wszystko Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii.

    Najważniejszą od kilku lat barierą zwiększenia wydobycia węgla w tej sytuacji jest kapitałochłonność i czasochłonność inwestycji wydobywczych, a kluczowym problemem są niedostateczne środki finansowe jakimi dysponuje same górnictwo oraz państwo. Potrzeby inwestycyjne do 2015 roku szacuje się na 15 mld zł przede wszystkim dla ustabilizowania wydobycia, które stale spada. Wyssane z akumulacji ekonomicznej górnictwo i wydrenowane nawet z części produktu odtworzeniowego jest w punkcie zwrotnym swego dalszego funkcjonowanie.

    Moja przegrana wojna

    Od 2004 roku zaległa w Polsce medialna cisza na temat konieczności zamykania kopalń. Propagatorzy tezy o „trwałej” nierentowności górnictwa nabrali wody w usta, a niektórzy zaczęli mówić o „pewnych nieprawidłowościach” przy restrukturyzacji. Ba, usłyszałem nawet tezę bodaj w „Rzeczpospolitej”, iż zbyt pospiesznie zamknięto „o kilka kopalń” za dużo. Ot, drobnostka.

    To co napisałem wyżej mówiłem od 1989 roku wraz z moimi przyjaciółmi, doc. dr. Gabrielem Krausem i jego żoną dr Janiną Kraus, głośno i publicznie, w tym również z trybuny Sejmu RP w latach 1993 – 1997. Tę naszą prywatną wojnę o górnictwo przegraliśmy. Zapłaciliśmy za nią całkowitym wykluczeniem ze środowiska naukowego na Górnym Śląsku, a nasi naukowi oponenci są dziś dyrektorami instytutów, a nawet rektorami, nie wypominając już im zgromadzonych przez lata profitów pieniężnych z tytułu „badań naukowych” nad wszystkimi możliwymi wymiarami takiej właśnie restrukturyzacji górnictwa.

    I muszę ze zdumieniem przyznać, że choć wszystko to wiem od lat, stale obserwowałem jak to działa i kto w tym uczestniczy, jednak co jakiś czas nie mogę pojąć jak to możliwe, aby w regionie gdzie jest Uniwersytet Śląski, Politechnika Śląska i Akademia Ekonomiczna oraz kilka innych nie mniej szacownych uczelni, gdzie jest mnóstwo stowarzyszeń i instytucji, grup i grupek oraz poszczególnych osób uważających się za elity i autorytety intelektualne, polityczne i moralne, można było bezkarnie niszczyć górnictwo w imię obcych interesów a przy pełnym aplauzie własnym. Bo choć to wszystko rozumiem, to pojąć nie mogę.

    Dąbrowa Górnicza, 4 grudnia 2009

    *Tekst dla „Nowy Kurier. Polish-Canadian Independent Courier”

  13. CoZaSyf said

    A tu adresy ws leczenia-zdrowienia/bez piguł/-http://www.wykop.pl/ramka/239828/jestes-chory-napij-sie-nafty – http://newworldorder.com.pl/artykul.php?tytul=Woda+utleniona+-+zatajony+eliksir+zdrowia&id=1400 -leczenie raka metoda Askhara- http://video.google.com/videoplay?docid=5079092686077030122# -i buty wróg ludzi- http://www.youtube.com/watch?v=ZUAsazwL0IM&feature=player_embedded

  14. Luc said

    Patrzcie co znalazłem http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,Swinska-grypa-mozna-sie-zarazic-przez-klawiature-komputera,wid,11782967,wiadomosc.html Normalnie leżę i kwiczę 😀

    • mgrabas said

      nie wiem czemu kwiczysz
      jeden z odcinków serialu „Pogromcy mitów” traktował o ilości bakterii m.in. w ubikacji oraz na klawiaturze komputera i zgadnij co udowodnili
      udowodnili, że klawiatura komputera to najbrudniejszy przedmiot w mieszkaniu

  15. zyta said

    http://cia.bzzz.net/iran_testuje_rakiety_dalekiego_zasiegu#comment
    „Iran testuje rakiety dalekiego zasięgu
    Pięciolatek, Czw, 2009-12-17 15:06 Świat | Militaryzm

    Jak podaje państwowa telewizja w Teheranie Iran z sukcesem przetestował swoje rakiety „najdłuższego” zasięgu. Test miał odbyć się w środę i jeśli to enigmatyczne stwierdzenie miałoby oznaczać, że testowana rakieta ma dłuższy zasięg niż dotychczas używany Shahab (2000km) to w jej zasięgu znajdują się nie tylko bazy USA w regionie ale nawet Izrael.

    Wiadomość o teście jest prawdopodobnie kolejnym krokiem w grze między Iranem a USA, w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Dosłownie kilka godzin przed jej ogłoszeniem w Stanach przyjęto prawo pozwalające rządowi USA na sankcję wobec firm, które pomagają Iranowi w zaopatrywaniu się w paliwo. Jak podaje Al Jazeera Izrael i USA „nie wykluczają” akcji zbrojnej jeśli w stosunkach z Iranem zawiedzie dyplomacja. Tymczasem Ahmadineżad wciąż powtarza, że jego program nuklearny ma charakter pokojowy a Iran odpowie na każdy atak.”

    -ten Ahmadineżad tez jest inteligentnie przewrotny jak wiekszosc Zydow

  16. g0liath said

    Co do tego wynalazku firmy ORBO, proponuję zapoznać się z czymś, co się nazywa motor Bediniego (Bedini motor)
    http://www.rexresearch.com/bedini/bedini.htm

    układ jest bardzo prosty, a ten generator ORBO nie wygląda na zbyt efektywny, by zasilać np dom w energie. Wygląda na to, że to poprosty 4-zwojowy motor Bediniego

    każdy kto się zna choć trochę na majsterkowaniu i moze trochę na elektronice może coś takiego zrobić samodzielnie. Ja jeszcze nie próbowałem, ale wystarczy zapytać YouTube….

  17. zyta said

    http://dyplomacjafm.blox.pl/html
    „Chińczycy, starając się wzmocnić potencjał swojej floty, m.in. zaopatrując ją w lotniskowce, korzystają z uprzejmości Brazylijczyków i trenują na brazylijskim lotniskowcu Sao Paulo(…)Chiny od kilkunastu lat intensywnie pracują nad rozwojem własnej floty. Idąc śladem Związku Radzieckiego, stawiają na liczną flotę okrętów podwodnych, aby równoważyć amerykańską potęgę floty nawodnej(…)Stany Zjednoczone coraz bardziej obawiają się rozwoju chińskiej floty wojennej.”

    -Chinczycy tez cwicza?

    • toms said

      Prosze pamiętać co to za kraj Chiny : to państwo całkowicie totalitarne : pełna kontrola mysli , życia, urodzin, zapłodnień i smierci , wolno tylko robić biznes , ale wydawac trzeba już pod kierunkiem państwa , kiedys skoszarowany menadrzer z jakoegoś milionowego miasta z Chin pisał do mnie na gg , bo zauwazył że sprzedaje drukarkę na allegro , chciał mi w niedziele po południu przez gg wciskac produkcje tonerów z jego fabryki , kazali mu wyszukiwac potencjalnych odbiorócw na całym świecie w niedziele ….

    • Aśka said

      A słyszeliście o umowie dot. obronności, którą podpisaliśmy w ostatnich dniach z Chinami?
      Namiary jak znajdę, to podam.

      • 7jer said

        Może to jest rozwinięcie utajnionych obrad rządu z 2009 oraz PMG 2009 – 2017 !!!

      • Aśka said

        http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7369652,Podpisano_polsko_chinska_umowe_o_wspolpracy_wojskowej.html

        Podpisano polsko-chińską umowę o współpracy wojskowej
        PAP, prot
        2009-12-16, ostatnia aktualizacja 2009-12-16 10:44
        Przebywający w Chinach minister obrony Bogdan Klich i jego tamtejszy odpowiednik gen. Liang Guanglie podpisali w Pekinie umowę o współpracy w dziedzinie obronności – poinformował dyrektor departamentu prasowo-informacyjnego MON płk Wiesław Grzegorzewski.
        – Będzie to pierwsza dwustronna umowa o współpracy obronnej w historii polsko-chińskich relacji wojskowych – zaznaczył resort. Umowa przewiduje spotkania ministrów obrony, szefów sztabów generalnych i innych przedstawicieli stron; wymianę doświadczeń na szczeblu eksperckim; konsultacje polityczno-wojskowe, konferencje i seminaria; udział obserwatorów w ćwiczeniach wojskowych; udział w misjach pokojowych i operacjach humanitarnych.

        Jak będziemy współpracować

        Przedsięwzięcia strony polskiej będą finansowane z budżetu MON. Postanowienia umowy nie są objęte prawem Unii Europejskiej, a jej zawarcie nie będzie naruszeniem obowiązującego embarga na obrót uzbrojeniem i sprzętem wojskowym z Chinami, gdyż przepisy umowy nie przewidują współpracy w tym obszarze. Wymiana informacji będzie ograniczona do informacji o charakterze jawnym, ponieważ Polska i Chiny nie mają dotychczas umowy o wzajemnej ochronie wymienianych informacji niejawnych.

        Wśród obszarów przyszłej współpracy umowa wymienia m.in. funkcjonowanie sił zbrojnych, w tym implementację międzynarodowych traktatów dotyczących obronności, bezpieczeństwa i kontroli zbrojeń; edukację wojskową i szkolenie personelu wojskowego; medycynę wojskową; nauki i badania wojskowe; ochronę środowiska naturalnego przed zanieczyszczeniami wynikającymi z działalności jednostek wojskowych.

        Konkretne przedsięwzięcia będą określane corocznie w planach współpracy na kolejne lata.

  18. notowany said

    Ostatnio nastała moda (żeby nie powiedzieć ubóstwo językowe) nazywania wszelkich naparów ziołowych herbatą. Nawet wtedy, gdy napary te nie zawierają w ogóle herbaty. 😦

  19. oko1 said

    ciekawa strona :

    http://oczyszerokozamkniete.wordpress.com/

    pozdrawiam

  20. mgrabas said

    Dr med. Joe Prendergast twierdzi, że witamina D poprawia funkcjonowanie systemu odpornościowego 3-5 krotnie (!) i jest LEPSZA od jakiejkolwiek szczepionki przeciw wirusowi grypy h5n1 (ptasiej). http://www.youtube.com/watch?v=xdLNMEXWTL8 .
    Oto wypowiedź innego naukowca, który radzi: weźcie witaminę D zamiast szczepionki. Dr. John Cannell przypomina, że witamina D zabija wirusy i że promienie słoneczne są źródłem witaminy D wytwarzanej w ludzkim organiźmie. http://www.youtube.com/watch?v=oRmSV8OUzq0 Naukowiec ten apeluje ZAPRZESTAŃCIE BLOKOWAĆ NAM DOSTĘP SŁOŃCA !

  21. Zielarz said

    Olejek Pichtowy Syberyjski na grypę też dobry. Ludowy lek, w Rosji w aptekach, w Polsce do kupienia; http://www.proaktiv.pl, http://www.laboratorianatury.pl.

    W czasie epidemii grypy zalecane jest profilaktyczne stosowanie inhalacji z Olejku Pichtowego. Można też lekko wsmarować olejek pod nosem lub wdychać kroplę roztartą na dłoni. W przypadku choroby należy natrzeć klatkę piersiową, plecy, nogi, ręce, szczególnie biologicznie aktywne punkty wzdłuż zewnętrznej części nosa i pod nosem. Nacieranie powtórzyć po 4-6 godzinach. Zabieg wykonywać 4 razy na dobę. Po zmieszaniu Olejku Pichtowego z Olejem Rokitnikowym w proporcjach 40% pichty i 60% rokitnika, otrzymaną substancję zaaplikować po 1 kropli do każdej dziurki nosa. Nie wciągać! Wystąpienie kichania, zwiększenia wydzieliny z nosa, łzawienia jest normalnym zjawiskiem i powinno ustapić 20 minutach.
    Uwaga! W żadnym wypadku nie należy wciągać zakropionego do nosa oleju. Jeżeli jednak tak się stało i jakaś cząstka olejku poprzez kanał łzowy dostała się do oka, może wystapić zaczerwienienie, które może utrzymywać się 30-40 minut. Bardzo ostrożnie stosować u dzieci. Niemowlętom można kroplami natrzeć stopy i dłonie, można też kilkoma kroplami skropić pościel i piżamkę.

  22. ALi Baba said

    Wystarczy jesc czosnek!

    Trzeba byc matolem, by mowic inaczej.

    Jesli chcecie byc calkowicie zdrowi jedzcie oprocz czosnku owoce, warzywa i nasiona (wszystkie).

  23. Michał said

    http://translate.google.pl/translate?js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=1&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fwww.google.pl%2Fimgres%3Fimgurl%3Dhttp%3A%2F%2Fwww.itmonline.org%2Fimage%2Fcoxsack2.jpg%26imgrefurl%3Dhttp%3A%2F%2Fwww.itmonline.org%2Farts%2Fcoxsackie.htm%26h%3D522%26w%3D400%26sz%3D20%26tbnid%3DcmD3B7CxJvMSJM%3A%26tbnh%3D131%26tbnw%3D100%26prev%3D%2Fimages%253Fq%253DIsatis%252BIndigotica%26hl%3Dpl%26usg%3D__8-CjSKKVQAxCL4fuxFGOcu9nsDo%3D%26ei%3D94wsS7-jKc-JsAak-uG0Bw%26sa%3DX%26oi%3Dimage_result%26resnum%3D5%26ct%3Dimage%26ved%3D0CBsQ9QEwBA&sl=en&tl=pl

    Medycyna chińska

Dodaj komentarz