Zawartość (uaktualniana do następnego wpisu, chronologia wewnątrz działów)
ALERTY
Piszecie…
Najnowsze (stopniowo przenoszone do działów poniżej)
W Daiiczi
Skażenie globalne
NWO
Piekiełko.pl
††††††††††††††††††††††††††††
PATRZ TEZ ALERTY WE WPISACH OD 8.3.2011
-
Pyły rozchodzą się na wielkie odległości, stanowią zupełnie inne zagrożenie niż zdjęcie rtg czy ekspozycja na promienie kosmiczne podczas lotu samolotem. Pyły mogą zostać wewnątrz organizmu na długi czas lub na zawsze, napromieniowując komórki i powodując schorzenia jak rak.
-
Wykryto pyły z Daiiczi w USA. W Japonii przekroczyły one stężeniem pyły z prób A w l. 1950-ych i 1960-ych. W Ameryce Płn. zaprzestano monitoringu.
-
Niektóre izotopy mają własności podobne do neutralnych substancji w otoczeniu, np. izotop cezu jest dla roślin nieodróżnialny od potasu, głównego składnika nawozów.
-
Monitoring otoczenia (powietrze, wody deszczowe, powierzchniowe, gruntowe, gleby, pożywienie) jest niezbędny do ustalenia kroków zaradczych w poszczególnych krajach na półkuli płn., gdzie opady z Daiiczi pozostaną w atmosferze i otoczeniu.
-
Monitoring wymaga kosztownego sprzętu i ekspertyzy, których ludność nie ma, dlatego władze muszą przejąć tę odpowiedzialność.
-
Środki zaradcze są proste, podobnie jak w walce z pyłami ołowiowymi jakiś czas temu:
-
Ostrzeganie ludności o napływie skażenia, np. w deszczu, by mogła podejmować odpowiednie decyzje, np. odłożenie zajęć na zewnątrz na inny czas.
-
Badanie akumulacji w roślinach, wodzie, owocach morza, żeby odpowiednio ostrzec i chronić ludność.
-
Unikanie działalności wytwarzającej kurz i pył (np. remont domu).
-
Niewnoszenie odzieży wierzchniej i butów do wewnątrz mieszkania, mycie rąk w okresie większego skażenia.
-
Punktem wyjściowym jest stały i kompletny monitoring lokalny przez władze państw, regionów, gmin, miast. Musimy naciskać na władze, by wywiązały się z tego podstawowego zadania ochrony ludności.
Piotr Bein 6.5.2011 – Agencja Ochrony Środowiska USA (EPA) ogłosiła 5.5.2011 koniec specjalnego monitoringu opadów promieniotwórczych z katastrofy Daiiczi, mimo że nie ma żadnego postępu w zażegnaniu zagrożenia, które nie zmalało dla USA. Jednocześnie wiadomo, że poziomy radiacji w Pacyfiku k. siłowni wynoszą dziesiątki tys. razy ponad normalne i nie wiadomo dokladnie jak ani dokąd przemieszcza się skażona woda. Wg EPA, poziomy skażenia z Daiiczi w USA konsekwentnie malały i nie potrzeba już monitować żywności, powietrza, wody na radiację w sposob jak poprzednio. EPA jest tak przekonane o bezpieczeństwie, że zapowiada: następna tura testów mleka i wody pitnej będzie za ok. 3 mies. Ale zaledwie parę tyg. temu, dane EPA wskazały, że kilka próbek mleka i wody z całego USA miało niebezpieczniw wysoki poziom radiacji. Jod-131, cez-134 i cez-137, emisje z Daiiczi, pokazały się w USA w coraz większych ilościach.
Poza tym, EPA nigdy nie badało wszystkich emisji z Daiiczi. Dane z EPA wskazują, że agencja nie badała skażenia plutonem ani uranem, a testy źródeł wody pitnej ograniczyły się do jodu-131. Okazuje się też, że rząd Japonii i TEPCO ukrywały zsadnicze info, aby rzekomo zapobiec panice. Część z tych informacji pokazuje rozchodzenie się cezu-137 i jodu-131 na płn.-zach. USA 5.5.2011.
To tylko wierzchołek góry lodowej, bo wiadomo, że uszkodzone 4 reaktory i 4 baseny zużytego paliwa w Daiiczi zawierają całą tablicę Mendelejewa izotopów. Ciężarne, karmiące, małe dzieci w dalszym ciągu powinny unikać wychodzenia na deszcz, bawienia się w kałużach, jedzenia zieleniny hodowanej zewnątrz, jedzenia ryb, picia świeżego mleka i wody z kranu czy studni (zaopatrzyć się w wodę butelkowaną przed ok. 18.3. 2011 w Amerykach, przed ok. 25.32011 w Europie). Tak trzymać, aż rządy zaczną podawać wiarygodne KUMULACYJNE dane o groźnych dla zdrowia izotopach w powietrzu, wodzie pitnej, pożywieniu… Naciskać na rządy…
††††††††††††††††††††††††
Piszecie…
Robert z Australii: To już nie polactfo! Jeżeli ma Pan choć odrobinę czasu, bardzo polecam film dokumentalny na You Tube Hydraulic fracturing (Gas Land) Pt1-Pt7. […] Film pokazuje ludzi dosłownie eksterminowanych przez wielkie koncerny gazowe. Ich woda – zatruta! Powietrze którym oddychają – zatrute, ziemia na której żyją – zatruta, oni sami – zatruci, zwierzęta – zatrute. Woda z kranu – dosłownie płonie! Krajobraz – księżycowy. No i co ci ludzie robią? Ano, jak na ludziowców przystało, dają się truć. Niektórzy boją się nawet o tym mówić. I to wszystko dzieje się w US of A. W tytule maila nawiązuję do używanego przez Pana i Andrzeja Szuberta pojęcia polactfo. To co Pan zobaczy na tym filmie to już nie polactfo, to nawet nie amerykaństfo. Ludzka naiwność i głupota nie zna granic! Jedyna nazwa na takie globalne ogłupienie to światostfo! Pozdrawiam.
PB: Podobna destrukcyjna metoda planowana dla polskich złóż gazu łupkowego, pisze o tym autor polski cytowany parę razy przedtem na Grypa666. W Janadzie rzemysłowa destrukcja w pogoni z ropą z piaskowca smołowego spowodowała krajobraz księżycowy w dorzeczu ogromnej rzeki Athabasca, miejscowi Indianie zatrudniani w tym przemyśle już dziesiątek przybyłych z całego świata firm, umierajaą i chorują… Athabasca skażona toskynami. Warto by się zastanowić nad wspólnymi cechami lderow tej ruiny i lobby A. Czy chodzi o głupotę i grupowe zdebilenie wierchuszki, czy coś więcej?
Robert z Australii: Drogi Panie Piotrze, Proszę pójść na stronę internetową Ricka Simpsona Phoenix Tears i przeczytać AN IMPORTANT MESSAGE: Fighting The Damage Caused By Radiation. Życzę powodzenia.
PB: Rick zaleca olej konopny wysokiej jakości jako remedium na skutki zdrowotne radiacji. Twierdzi, że są dowody zaleczenia objawów poradiacyjnych u pacjentów napromieniowanych w leczeniu raka. Nie pisze, czy chodzi o radiację zewn. czy wewn. A to wielka różnica, bo dla radiacji wewn. należałoby usunąć osadzone w organizmie drobinki promieniotworcze, a na to jeszcze sposobu nie ma, wg znanych mi, niezależnych specjalistów z LLRC (ECRR) i UMRC. Zapytam Prof. Majewską i Dra Jaśkowskiego.
Amadeusz: Witaj, Widziałeś aktualną prognozę opadu radioaktywnego na weekend? Jod-131 i Cez-137 są na w miarę niskim poziomie – nic szczególnego – ale jak wybrać mapę Xenonu Xe-133 to jest jakaś masakra !!!! 😦 Duży poziom przyszedł dziś nad zachodnią Kanadę, prawie taki sam jak w Japonii. Be careful ! Rozrzedzi się to świństwo dopiero we wtorek. A ja się pakuję na wakacje i naprawdę nie wiem czy tam będzie bezpiecznie pod gołym niebem.. Wiesz, czytam Twoją książkę o Bałkanach. Jestem w szoku. Zaraz po wojnie, mniej więcej od 2000, rok-w-rok jeździłem odpoczywać do Chorwacji. Zaprzyjaźniłem się tam z pewną chorwacką rodziną na wybrzeżu. Serbię omijałem zawsze szerokim łukiem. Miałem wrażenie, że to barbarzyńcy mimo, że nie mogłem wybaczyć naszym władzom, że zdradziły Słowian w imię USraela. Współczułem Bośniakom, widziałem dużo filmów oficjalnych o tej wojnie. Twoja książka odkrywa drugą stronę medalu. Dziwię się tylko Rosjanom, że tak nieskutecznie oponowali przeciwko krucjacie na Serbię. Pozdrawiam
PB: Spoko, prognozy podają fikcyjne poziomy radiacji, naprawdę nie wiemy co i ile wychodzi z Daiiczi. Nie ma wielkiej różnicy w skażeniu powietrza na półkuli płn. po paru obiegach początkowych eksplozji z Daiiczi. Natomiast z wodą i żywnością trzeba uważac tym bardziej im bliżej Japonii i w strefie deszczowej na wsch. Pacyfiku, np. w Brytyjskiej Kolumbii. Tu wypłukujemy skażenie reszcie świata. Rachunek poślemy po śmierci… Co do knigi, z niedowierzaniem odkrywałem materiały do pisania, myślałem że Serbowie dobrzy picerzy, nieraz tak niewaiarygodne w stos. do oficjalnych info, że temperowałem wydźwięk. Podróże na miejsce zbrodni otworzyły mi oczy, odwróciły od katolicyzmu, przyciągnęły do prawosławia. To nie polskie waadze zdradziły naszych braci Słowian tylko szabas-goje, w tym hierarchia katolicka w solidarności z neo-ustaszowskimi mordercami oraz ich kontrolerzy z kompleksu jot. Ale wtedz dopiero świtało mi o kompleksie, c.d. knigi jest w referatach badawczych: o kompleksie, o konfliktach bałkańskich. Rosja się s..ła za srebrniki (Jelcyn), a za Putina była za słaba, żeby się postawić. Potem się zmieniło: zajęcie Slatiny przez rosyjskie siły SFOR z Bośni, rezygnacja z udziału w okupacji Kosowa, utarcie nosa USraelowi-NATO w Gruzji… Nie wiem do końca, jaką grę gra Putin z kompleksem jot. „Sledztwem” 10 IV wydaje się poszedł na rękę kompleksowi. Krzysztof Cierpisz ma ciekawą hipotezę na ten temat.
Ekag: Witam. Chcialem sie jedynie podzielic spostrzezeniem ze CLOR zraportowal Zr-95 w powietrzu nad Polska. W-g wikipedii jest to nietrwaly izotop cyrkonu emitujacy czastki beta o energiach 365 keV (54,7%) i 398 keV (44,6%) stanowiacy produkt rozszczepienia uranu. Mamy wiec najprowodpodobniej i uran ktorego w raporciu juz jednak nie ma. PozdrawiaM
PB: Z cyrkonu wykonane są pochwy prętów paliwowych. Czy się stopiły, wyleciały w powietrze w postaci pyłu, czy są ulotnionym produktem rozszczepienia uranu, nie są samotne, muszą występowac z dziesiątkami jeśli nie setkami in. izotopów z Daiiczi. Zapytajcie towprofa Jawora, czemu ni esprawi sobie porządnej aparatury i kompetentnych ludzi, a jak ma, to czemu łże?
Krzysztof: Mam okropne wiadomosci!! To co sie dzisiaj dzieje to masakra – awaria rosyjskiego okretu atomowego, awaria elektrowni w Kursku i jeszcze teraz elektrownie w szwajcarii!! prosze tu linki http://fakty.interia.pl/swiat/news/szwajcaria-problemy-w-elektrowniach-atomowych,1634253
http://fakty.interia.pl/swiat/news/rosja-awaria-w-kurskiej-elektrowni-atomowej,1634198,4
http://fakty.interia.pl/swiat/news/wzrost-promieniowania-na-lodolamaczu-w-arktyce,1633833,4
PB: spoko, zeby tylko takie awarie! sprawa szwajcarska to nastepstwo Daiiczi – wiekszosc panstw A sprawdza reaktory i procedury bezpieczenstwa na wyzsze niz zakladano projektowe zagrozenia = wiec wykryja wiele nieadekwatnosci (czy w Szwajcarii sa trzesienia? czy szwajcarski inzynier nie wie, jak wysoko podchodza powodzie?) = moze chodzi o bezpieczenstwo przed stuxnetem? awaria w Kursku i w lodolamaczu to dzien powszedni w przemysle A = nie dowiemy sie prawdy, az bedzie zagrozenie globalne, a i wtedy tuszuja… Proponuje ci cwiczenie: zobacz co i jak pisze interia o Daiiczi i Czarnobylu i zdaj sprawozdanie do publikacji.
Piotr: Witam Pana. Szukając w sieci informacji nt. wycieku ropy w Kanadzie trafiłem na taki film. Myślę że powinien Pan to zobaczyć. Chciałbym Panu również powiedzieć że również dysponujemy informacjami z różnych źródeł dlatego zapraszam Pana do naszego forum. Pozdrawiam – Również Piotr 🙂
PB: Najważniejsza jest wiadomość o rezygnacji oficjela rządu Japonii z powodu zatajania stanu faktycznego katastrofy Daiiczi. Ale to nic nowego, niezależni eksperci od początku niemal to mówią. Zaraz opracuję tekścik. Prognozy ksenonu, już pisałem, są nirewiarigodne, bo oparte na fikcyjnych emisjach i brak pełnego wahlarza substancji emitowanych, np. plutonu i uranu. Można śmiało przyjąć, że jest gorzej niż pokazują.
Gallus: dziękuje za poprawki, takie błędy wychodza na jaw niestety dlatego, że ja nie jestem profesjonalnym tłumaczem, w ogóle nie jestem tłumaczem, a języka angielskiego nauczyłem się ze słuchu, ale słuchajcie skoro nasi „pseudointeligenci” polscy nie kwapią sie do tego aby odkryć praswdę, to wtedy ja muszę działać Mamy tłumaczy a oni nic nie robią, tylko myślą ,o sobie. Bardzo dziekuje za poprawki, zaraz to wszystko poprawie, i tak nie bylo zle z tlumaczeniem jak na 160 linijek tekstu. Pozdrawiam i jako 5 i 6 częśc prawdy o fukushimie to dodam nagrania pana doktora Piotra Beina…. cięzko sie tłumaczy, ale dzięki za poprawki, mam już kolejne wazne nagrania z fairewinds do przetlumaczenia, tylko potrzebuje transkrypcji. Jeżeli znajdziecie transkrypcję do tego 18 minutowego klimitu to Bóg zapłac wam, bo na stronie fairewinds jeszcze nie umiescili transkrypcji po angielsku, bo poprzednie nagrania byly tlumaczone po czesci ze sluchu po czesci z tekstu pisanego http://www.fairewinds.com/content/where-all-fukushima-radiation-going-and-why-does-it-matter
PB: Gallus daje przykłąd, jak wiele można zrobić nawet z ograniczonymi zasobami. Zawstydza biegłych w angielskim…
Adrian Grela: Mam materiał filmowy który moim zdaniem należy przetłumaczyć lektorem co pozwoli dotrzeć do szerszej liczby odbiorców. Czy jest taka możliwość. Ponadto jest wiele innych filmów które warto było by przetłumaczyć. Proszę o kontakt… Pozdrawiam Amadeusz: Wygooglalem biografie Jima Tuckera w necie i zastanawiam sie nawet nad zakupem Bilderberg Diary. Nie wiem czy warto kiedy juz widzialem wszystkie filmy z nim i z Alexem 😉 a i naczytalem sie o Illuminatach i grupie B az za duzo… W każdym badz razie nie mam watpliwosci co do jego kompetencji. Oto co pisze BBC Polska, nie wiem czy widziales. Pozdrawiam.
††††††††††††††††††††††††††††
Najnowsze
Streścił Piotr Bein
Inż. Marco Kaltofen bada w Worcester Polytechnic Institute (USA) rozprzestrzenianie się pyłów toksycznych i radioaktywnych i ostrzega ws. Daiiczi:
- Pyły rozchodzą się na wielkie odległości, stanowią zupełnie inne zagrożenie niż zdjęcie rtg czy ekspozycja na promienie kosmiczne podczas lotu samolotem. Pyły mogą zostać wewnątrz organizmu na długi czas lub na zawsze, napromieniowując komórki i powodując schorzenia jak rak.
- Instytut Kaltofena wykrył pyły z Daiiczi w USA. W Japonii przekroczyły one stężeniem pyły z prób A w l. 1950-ych i 1960-ych. W Ameryce Płn. zaprzestano monitoringu.
- Niektóre izotopy mają własności podobne do neutralnych substancji w otoczeniu, np. izotop cezu jest dla roślin nieodróżnialny od potasu, głównego składnika nawozów.
- Monitoring otoczenia (powietrze, wody, gleby, pożywienie) jest niezbędny do ustalenia kroków zaradczych w poszczególnych krajach na półkuli płn., gdzie opady z Daiiczi pozostaną w atmosferze i otoczeniu.
- Monitoring wymaga kosztownego sprzętu i ekspertyzy, których ludność nie ma, dlatego władze muszą przejąć tę odpowiedzialność.
- Środki zaradcze są proste, podonie ja w walce z pyłami ołowiowymi jakiś czas temu:
- Ostrzeganie ludności o napływie skażenia, np. w deszczu, by mogła podejmować odpowiednie decyzje, np. odłożenie zajęć na zewnątrz na inny czas.
- Badanie akumulacji w roślinach, wodzie, owocach morza, żeby odpowiednio ostrzec i chronić ludność.
- Unikanie działalności wytwarzającej kurz i pył (np. remont domu).
- Niewnoszenie odzieży wierzchniej i butów do wenątrz mieszkania, nycie rąk w okresie większego skażenia.
- Punktem wyjściowym jest stały i kompletny monitoring lokalny przez władze państw, regionów, gmin, miast. Musimy naciskać na władze, by wywiązały się z tego podstawowego zadania ochrony ludności.
Niekontrolowana reakcja łańcuchowa Mizia-Zenobiusz, opady na MonitorPolski, Grypa666 i sierocińce666 zagrożone
Temat wyparł nawet Daiiczi na niektórych blogach. Temat trafił na podatny grunt wybuchowy Mizia–Zenek, a MonitorPolski pokryty „opadami”, Grypie666 grozi skażenie, panika wśród sierocinców666. Więcej smrodu i hałlasu niż to wszystko warte… Zamiast się żreć, panowie wróćmy do ważniejszych spraw… Zgadzamy się że obecnie są to: radiacja z Daiiczi, chemoślady, wonTuSSkowo… znamy problem, mamy różne bronie na nie, walczmy więc. Imwięcej tym weselej. Najdziwniejsze jest to, ze nawet Marek Podlecki nie rozumie, skąd się wzięły plotki o czipie itp. bzdety, temat prywatnych rozmów, skypów i emaili. Ktoś z razwiedki podsunął Mizi, żeby skłócić blogi? Wiele znaków zapytania po stronie Burgermeister, nie 1-szy raz… Burgermeister nie mogła dostać obrazów jak pisze Mizia podczas 1-ej wizyty w Polsce (jesień 2009), bo jeszcze nie znaliśmy Tadka z Bydgoszczy (Zenobiusz). Co później było w tym temacie, nie wiem – Marek twierdzi, że tekst Mizi nie odpowiada prawdzie, której nawet on nie zna do końca. Znana niektórym z manipulatorstwa, Burgermeister mataczy… Chciałbym wiedzieć, skąd, jak i dlaczego publiczne stały się treści prywatnej korespondencji Marka z Jane nt. sprzedaży przez niąa u antykwarzystów wiedeńskich, obrazów podarowanych przez Tadka Kisiela (Zenobiusza – wielka mu za to chwała!) na działalność jej i działaczy w Polsce. Az to się wyjaśni, wszelkie domysły, posądzenia i inwektywy to zmarnowana energia.
Szanowni Państwo, za sześć dni okrągły jubileusz Witolda Pileckiego. Z pozdrowieniami dla wszystkich wolontariuszy! – Michał Tyrpa
Kompilacja Piotr Bein
- Arnie dostał list od b. wysokopostawionego członka Komisji Bezpieczeństwa Nuklearnego Japonii, Dra Sadżi: kraj miał szczęście, że przeważające wiatry od początku katastrofy wiały na morze, na wschód. Dr Sadżi potwierdził tym opinie Gundersena sprzed 5-6 tyg. [Przeczy to opinii Dra Busby, który z niepełnych, być może zaniżonych danych, przewidział już kilka tygodni temu ok. 400 tys. zgonów na raka w Japonii przez następne dziesięciolecia i zalecił ewakuację wyspy Honszu – PB.]
- Dr Sadżi dodaje, że również w eksplozji (wodorowej) budynku nr 3 Japonia miała szczęście, bo wiatry wiały na morze. Japonia uniknęła znacznego skażenia kraju, jednak emisje z tej eksplozji skaziły Pacyfik.
- Gundersen obawia się, że lobby A wykorzysta ww. „szczęście” do nawijania, że katastrofy nuklearne są względnie nieszkodliwe. Powołuje się na uprzedni wywiad z Drem Wing, wg którego dyspersja przeniesie skażenie do innych populacji świata, ale łączna liczba przypadków raka pozostanie niezmieniona. Za x lat, trudno będzie przypisać dany przypadek choroby katastrofie Daiiczi i problem rozejdzie się po kościach
- Wg e-poczt do Gundersena, w budynku 3 była eksplozja wodoru, ale nie tylko. Wszyscy zgadzają się, że eksplozja wyszła ze spodu basenu 3. Wg niektórych, pluton, uran i cyrkon w basenie 3 reagowały chemicznie, dając wybuch. Wg innych, pluton z niższą temp. topnienia zgromadził się na dnie, tworząc masę krytyczną ekspozji nuklearnej. Wg Gundersena eksplozja miała charakter szybkiej, moderowanej (prompt, moderated) reakcji nuklearnej prętów częściowo zanurzonych w wodzie, przez przemieszczenie prętów wskutek wybuchu wodoru (jego uprzednia hipoteza). Podobna eksplozja zdarzyla się przedtem w reaktorze SL-1 w Idaho.
- Na pewno nie była to eksplozja jedynie wodoru, bo zebrałby się na górze basenu 3 i eksplodował, bez efektu „lufy” głębokiego (na ok. 16 m) basenu i wyrzucenia jego zawartości w powietrze.
- Wg Gundersena, eksplozja basenu 3 nie uszkodziła reaktora 3, bo odczyty temperatury i ciśnienia wewnątrz reaktora wyglądają normalnie..
- Skażenie wody gruntowej w Daiiczi może być rekordowe w historii katastrof A. Z podziemi bloków 5 i 6 wciąż pompuje się skażoną wodę. Wg Gundersena, pochodzi ona z uszkodzonego reaktora 2, skąd przedostaje się do podziemi i tuneli bloku 2. Nie sposób na tym etapie wykryć i zatkać wszystkich przecieków w osłonie/obudowie reaktora 2, więc wysoce skażona woda przedostaje się do wody gruntowej. Pozostanie tam na długo, rozprzestrzeni się na ląd, nie tylko do morza. Już podeszła pod bloki 5-6.
- Jedno miasto prefektury Fukuszima odkryło radiację w szlamie z oczyszczalni ścieków, który sprzedawano jako materiał budowlany. Nie wiadomo, skąd radiacja się tam wzięła (woda gruntowa, spływy deszczowe?), ale jest to duży problem: trzeba wyszukać i odizolować sprzedany materiał.
- Rząd Japonii odmówił żaglowcowi Greenpeace Rainbow Warrior pobierania niezależnych próbek wody z Pacyfiku do 12 mil od Daiiczi (wody terytorialne Japonii). Wobec skąpości danych z TEPCO, Gundersen uważa to za smutne.
- Gundersen jest też zbulwersowany niedawnym zawieszeniem przez Agencję Ochrony Środowiska USA (EPA), monitoringu powietrza i owoców morza po opadach radioaktywnych z Daiiczi. Należy naciskać na Kongres USA, by EPA wznowiło monitoring.
Andrzej Szubert: Piotr, pisałem ci kiedyś, że obie eksplozje pokazane w telewizji zdecydowanie się różnią. Pierwsza rozeszła się na boki. Druga, ta z bloku 3, poszła pionowo w górę na b. dużą wysokość. Pisałem ci zresztą też, że potrzebujemy fachowców pirotechników, aby wydali oni ich opinię. Ale gołym okiem było widać, że ta druga eksplozja była „wspomagana”! Jeszcze bardziej podejrzane jest zniszczenie bloku 4. Mimo iż elektrownia była z kilku kilometrów monitorowana non stop, kamery dziwnie tej trzeciej eksplozji w bloku 4 nie zarejestrowały. Jest to tym bardziej podejrzane, bo blok 4 był w tajemnicy przed opinią publiczną „ratowany” przez wojsko USA, bez udziału pracowników elektrowni. Informował o tym 15 marca rano korenspondent niemieckiej ARD live o 7:00 rano czasu europejskiego.
Mike Adams 5.5.2011, przekład-skrót i współkreacja Piotr Bein
Trwające łgarstwa rządu USA nt. żywności, bezpieki, polityki… ogłupiają ludziowców. Jak można połykać oficjalne info tak naiwnie i dokumentnie, nie kwestionując wiarygodności? Mózg ludziowców filtruje info na podst. źródła: ufa żondą, instytucją, mendią, doktorą, łóczonem i karzdemu w krawacie. Normalny inteligentny zadaje pytania.
Uny pravde cipowią
Ludziowce wierzą, że rząd, mendia czy intytucja może łgać, ale nie łga z honoru. Oczywiście nie ma zapisu tego honoru ani rozliczania. Jest tylko ślepa wiara ludziofca: mendia nigdy nie kształtują wiadomości i donoszą tylko fakty bez ukrytych motywów zysku komercyjnego czy politycznego. Co najmniej połowa ludności tak myśli i nie wie o tym, uważając się za racjonalnych, krytycznie filtrujących przychodzące info, żeby nie wiem jakie to było dezinfo. Naprawdę, ludziowce automatycznie odrzucają info, które niepochodzi ze źródeł oficjalnych.
Przykład: ludziowiec słyszy, że krasnal zabił Osamę. Odciski stopek znaleziono przy zwłokach – dowód niekwesionowany, poparty w in. kanałach telewizornych ścieków i na unytach. Nie ma sensu debatować z ludziofcem: fakt jest telewizorny i monitorny, więc niezaprzeczalny – odciski stopek pokazano nawet w podczerwieni i ultrafiolecie, z ukrytą nazwą krasnal.
Ludziowiec przekonany oficjalną wersją 11 IX wie, że krasnale robią wszelkie szkody, skoro potrafią porwać samolot i walnąć w WTC 1 i 2. A WTC 7? A „zawalenie się” z szybkością wolnego spadania, a „stopienie się” stali? Nie zawracaj głowy, werdykt żont opublikował, przyjmij nowe prawa fizyki od 11 IX! To jakiś kult, magia zaczarowania wyznawców przez waadze i mendia. Więc jeśli prezio O-bomba oznajmi, że ufoludki wylądowały na trawniku Białego Domu i wyborcy, którzy nań głosowali mogą się unieśmiertelnić w ufo, miliony ludziofcuf uwierzylyby, czciły O-bombę jako kosmicznego świętego… Audycja Orsona Wellsa ogłosiła inwazję kosmitów i niszczenie metropolii.. tabuny ludziofcuf uwierzyły… bo przyszło z radia, wiarygodnego.
Spiski istnieją od czasu, gdy zebrały się co najmniej 2 osoby przeciw innej. Dziś zachodzi to niemal na każdym zebraniu za zamkniętymi drzwiami, a drzwi coraz więcej w coraz piękniejszych budynkach. 33 „teorie spiskowe”, które okazały się prawdą. Nie wszystkie teorie spiskowe są prawdą, ale i nie ma sensu zasada nie wierzę w spiskowe teorie dziejów. Dziś jest to wizytówka ludziofca.
Najpopularniejsze u ludziowcuf
Scypionki są dobre – bo tak mówią doktory i agencje ohrony zdrowia.
Gospodarka ma się dobrze – a dług USA 14 bln $ rośnie codzień naliczaną lichwą.
Rządy i korporacje chcą naszego dobra – Wielka Farmacja szuka leków, żeby chronić nasze zdrowie. Rząd dwoi się i troi żeby nam pomóc. Powinnniśmy zamknąć się i dziękować.
Nic się nie wyczerpie, ropa ani surowce – Nigdy nie zabraknie ropy, gazu, gleby, zasobów naturalnych. Używaj i wyrzucaj!
Dodatki do żywności i wody są dobre – inaczej władze by ich nie zatwierdzały.
Nie ma leku na raka – bo jeśli by był, to to by nie było raka, no nie? Nasi uczeni znają wszystko, co trzeba.
Nie ma in. życia w kosmosie – mowa inaczej to absurd, jesteśmy jedyni jakimś cudem, na Marsie nigdy nie było życia.
Zioła i zielenina nie mają wartości medycznej – tylko konwencjonalna medycyna! Bo tak mówią doktory. Zielenina to tylko kalorie.
Jak zostać człowiekiem
Większość inteligentych, sceptycznych myślących, była ludziofcami, aż obudzili się i zaczęli kwestionować:
- Czemu 20 różnych mendiów donosi identycznie?
- Czemu Wall Street ratują bilionami, a Amerykanie oddają forsę do Waszyngtonu? Skoro Waszyngton stwarza góry forsy z dnia na dzień, po co podatki?
- Czemu dept. rolnictwa USA spiskuje z GMO-owcami i zatwierdza nasiona GMO, skoro nie ma naukowego dowodu bezpieczeństwa GMO na dłuższą metę
- Skoro rtęć należy do najbardziej trujących, po co wsadza się ją do plomb dzieci?
- Skąd naprawdę pochodzi fluor w wodociągach? Jeśli jest tak dobry, to czemu należy do towaru niebezpiecznego, wg EPA?
- Co się zdarzyło 11 IX, jak zawalił się WTC7 bez uderzenia przez samolot? Czemu posprzątali gruzy bez zbadania?
- Czy scypionki są naprawdę bezpieczne? Gdzie badania porównawcze zascypionych kontra niezascypieni. Czemu ni ema takich badań?
- Czemu przemysł rakowy bardziej intersuje gadanie o leczeniu niż skuteczne leczenie epidemii? Czemu nie chcą mówić o rakotwórczych chemikaliach i radiacji, o anty-rakowej witaminie D?
- Czemu można dodawać trucizny do żywności? Czemu nie ujawni się prawdy o aspartamie i zagrywkach agencji żywności FDA? Czemu FDA prześladuje lansujących zdrowie?
- Czemu państwo policji medycznej używa broni, by zmusić rodziców do leczenia dzieci? W jakim to systemie opieki nad zdrowiem trzeba spędzać karabinem maszynowym na leczenia?
- Po co Clinton zbombardował Sudan w środku afery rozporkowej z mosadziakową Monicą Lewinsky’ą? Czemu Obama ogłasza śmierć Osamy w środku kryzysu z metryką urodzenia?
- Czemu agencja USA od dragów, DEA wciąż toczy wojnę z dragami, skoro jej nie wygrywa, a tylko zaludnia więzienia i wzbogaca kartele dragowe?
- Czemu bezpieka transportu, TSA wciąż sięga nam w majtki, skoro bin Laden jest trupem po raz 12-ty?
Obudzeni
Alex Jones, Jeff Rense, Charlotte Gerson, Jonathan Landsman, David Icke, Jesse Ventura, Gerald Celente, Ron Paul, Robert Scott Bell, Dr Busby, Dr David Duke, Dr Andrew Wakefield, Suzanne Somers, Dr James Forsythe, George Noorey… W Polin Prof. Majewska, Dr Jaśkowski, Dr Brzecka, Dr Kozłowski, Dr Ratajczak, Dr Szcześniak, mgr. inż Cierpisz, Poliszynel, MonitorPolski, Zagrypiona, Vismaya, 7777777blog, Kefir2010, Globalna Świadomość, Icke-owcy, Grypa666… i wieeelu in. z tego powodu Wykluczonych. Widać związek? Niemal każdą z tych osób próbowano usunąć na margines, ośmieszyć. Atakowano ich, grożono śmiercią, obsmarowywano, bo inteligentnie zakwestionowali rzeczywistość. Nie musimy zgadzać się z każdym ich słowem, ale mają odwagę zadawać pytania istotne dla przeżycia narodów i ludzkości.
Są zupełnym przeciwieństwem ludziowcuf, w przypływie frustracji psioczą na ludziofca, bo tamuje postęp i walkę z draństwem. To są prawdzi sceptycy świata. Są atakowani, bo świat jest tak zanurzony w łgarstwie i spiskach, że system toleruje jedynie ludziofca. Pozostali zagrażają waadcom mocą swą najwyższą – świadomością. Dlatego waadze, mendia, bankstery, korpuracje tak boją się, że wykluczeni obudzą resztę – zniewolonych, zaczarowanych w Matrixie, ze słuchawkami w uszach idących do urn wyborczych.
Daiiczi 6.5.2011: Stuxnet? Problemy z chłodzeniem, wysokie skażenie dna morskiego, c.d. tuszowania
Rządowy komitet sejsmologów miał ostrzec przed tsunami w Japonii, sporządził raport w lutym, do publikacji w kwietniu. Japońska agencja prasowa NHK zdobyła kopię tego raportu, nt. trzęsień i tsunami w wodach przybrzeżnych płn.-wsch. Japonii. Raport analizuje trzęsienie o sile ok. 8,3 i tsunami sprzed ponad 1140 lat, spowodowane jednoczesnym przemieszczeniem 3 odcinków dna morskiego, w wyniku czego zalało ogromne połacie dzisiejszych prefektur Mijagi i Fukuszima. Raport wnioskuje, że region należy ostrzec o ryzyku podobnej katastrofy. Trzęsienie 11.3.2011 o sile 9,0 przemieściło wiele odcinków dna morskiego. Tsunami zniszczyło ogromne tereny prefektur Mijagi, Iwate i Fukuszima. Jeden z ekspertów grupy ubolewa, że nie ostrzegli o ryzyku od razu, bez względu na niskie prawdopodopobieństwo katastrofy. Wg sejsmologa prof. Joszinobu Tsudżi z U. Tokio, komitet powinien zrobić dalsze analizy b. katastrof, by ocenić ryzyko na przyszłość.
PB: Publikacja w kwietniu akurat „na czas”! Koordynacja z mosiadziakami i Al CIAidą, którzy wykorzystaliby wnioski do zwodowania Stuxneta i nakierowania HAARP czy innej techniki wywołującej trzęsienia? Z doniesienia wynika, że komitet stwierdził niskie prawdopodobieństwo wydarzenia, więc tym bardziej podejrzany jest spisek ze Stuxnetem.
TEPCO zwiększa przepływ wody chłodzącej z 7 do 9 t/godz. w reaktorze 3, po jego ogrzaniu się w ub. tyg. o 33 st. C do 143,5 st. C, wg TEPCO, wskutek spadku ilości wody chłodzącej. TEPCO stosuje tymczasowe pompy do wprowadzania wody do reaktorów 1-3, gdzie pręty paliwowe uważa się za częściowo stopione w wyniku przerwania chłodzenia 11.3.2011.
TEPCO zwiększyło też przepływ wody przez reaktor 1, z 6 na 8 t/godz. celem zatopienia kotla. Ciśnienie wewn. kotła nie wzrosło znacznie. Wg rzecznika firmy, trzeba zapobiec spadkowi ciśnienia, żeby do środka nie weszło powietrze, które mogłoby wywołać eksplozję wodoru. Nowy system oczyszczania powietrza w budynku reaktora działa dobrze. TEPCO sprawdzi skuteczność oczyszczania, przed wpuszczeniem ratowników do środka 8.5.2011 celem rozpoczęcia instalacji i sprawdzenia uszkodzeń.
TEPCO zbadało próbki z dna morskiego 29.4.2011, na głęb. 20-30 m k. portu siłowni Daiiczi: 90 tys. Bq cez-134, 87 tys. Bq cez-137 i 52 tys. Bq jod-131 na kg próbki. Brak standardów rządowych dla skażenia dna morskiego. Poziom cezu-137 jest 38 tys. razy ponad ten z poprzedniego badania przez TEPCO w tymże miejscu, gdzie nie wykryto przedtem cezu-134 ani jodu-131. Wg TEPCO, substancje radioaktywne na dnie morza pochodzą z wysoce skażonej wody wycieklęj z reaktora nr 2.
PB: Trzeba towprofa atomistyki, żeby to wydedukować. Reaktor 2 i obudowa, wg inż. Arnie Gundersena, popękały od nuklearnej eksplozji „z zamkniętym nosem”. Zamiast przyznać to, TEPCO owija w bawełnę i czaruje, oczywiście nic nie mówiąc o wyniku badania poziomu plutonu i uranu (szczególnie w eksplozji basenu 4) na dnie morskim, co obiecywali już dawno. Trudno wierzyć, że jest cez i jod, a nie inne izotopy.
Co z plutonem w Ameryce?
Artykuł pełen sprzeczności i mętliku przez tłumaczenie googlem z japońskiego, twierdzi 43-krotny wzrost stężenia plutonu w Kalofornii i 11-krotny na Hawajach po katastrofie Daiiczi, względem najwyższej wartości notowanej w poprzednich 20 latach. To na podst. danych EPA. Trudno jednak wnioskować to z tabeli, gdzie w stos. do poziomów notowanych przed Daiiczi, mamy ok. 7-10 razy wyższy poziom izotopów plutonu i 8-12 razy uranu w Kalifornii, a na Hawajach odpowiednio 31-43 i 28-43. Może ktoś zna japoński i połapie się w oryginale?
Gallus: ZROBIŁEM TO NAGRANIE ABY POKAZAĆ PRZECIĘTNEMU ZJADACZOWI CHLEBA, ŻE WIRUS STUXNET JEST REALNY, TO BROŃ MASOWEJ ZAGŁADY, PO FUKUSHIMIE ZAATAKOWAŁ JESZCZE 10 INNYCH ELEKTROWNI. Po tym filmiku, ludzie może zaczną „myśleć” jeśli chcecie pomóc to wklejajcie linka na wasze strony na boczne panele. Moje „FILMIKI PRAWDY” O FUKUSHIMIE OBEJRZALO JUZ W CIAGU TYGODNIA 20 TYSIĘCY OSÓB. Ogłaszam akcje, niech ludzie zaczną myśleć
PB: Analiza poszlak Stuneta i apel o akcję.
Zbigniew Juźków: Oto tresc maila jakiego wyslalem do adresata kawukas@hotmail.com : I CO ZYDZIE – PRAWDA BOLI ? PAN KRZYSZTOF CIERPISZ PRZYSLAL TOBIE PRAWDE: TEKST O IZAAKU STOLZMANNIE I JEGO SYNALKU „ALEKSANDRZE KWASNIEWSKIM”. A TY ZARAZ ZYDKU PISZESZ ZE ANTYSEMITA I TAK DALEJ… CO TALMUD SIE KLANIA ? WASZE ZBRODNIE MORDERSTWA BEDA UJAWNIANE I NIE UNIKNIECIE KARY – ZAPAMIETAJ TO SOBIE ! SZALOM !
Hasbara o Daiiczi: raport TEPCO 25.4.2011
Piotr Bein 5.5.2011
Dawki, loty, prześwietlenia rtg – wszystko tylko nie zapis emisji od 11.3.2011, żadnej wzmianki o eksplozjach nuklearnych z reaktorów i basenów w największej katastrofie nuklearnej świata… Tymczasem z powodu oficjalnego łgarstwa o tym, naczelny doradca nuklearny waadz Japonii zrezygnował ze stanowiska, protestując mydelniu oczu światu.
Hasbara jot-A
Hasbarą kompleksu jot i jego lobby A, zionie choćby na s. 19 raportu TEPCO, gdzie swym eugenicznym zwyczajem lobby mataczy o dawkach:
- Docelowa dawka roczna przy siłowniach A wynosi 0,05 (swym zwyczajem, lobby nie podaje jednostki miary). Jak ten „cel” eugeniki realizują, widać po skupiskach białaczki u dzieci i raka u dorosłych przy tychże siłowniach – wszystko dokumentnie tuszowane, a co mówić o katastrofach jak Windscale, Three Mile Island, Czarnobyl, Daiiczi, Majak…
- Porównaj powyższe ze światową przeciętną roczną promieniowania tła – 2,4! Przy takich proporcjach, szczęśliwcamy są ci w oazach wokół siłowni A i śmietnisk A.
- Ani słowa o dawce wewnętrznej, choćby tyciej z tyciego pyłku promieniotwórczego, który może zabić po x latach rozwoju raka… Ani słowa o różnej wrażliwości grup wiekowych, płciowych i także wewnątrz każdej grupy… A co mówić o gamie mechanizmów niszczenia przez setki izotopów, rozpuszczalnych i nie, w fazie gazowej i stałej w postaci mikroskopijnych pyłków, w tysiącach związków z innymi atomami, działających w mnóstwie warunków biologicznych w organizmie (pH, usuwanie mataboliczne, bioakumulacja, wzmocnienie promieniowaniem elektromagnetycznym z linii wys. napięcia, telefonii komórkowej i telekomunikacji…).
Hasbara eugeniuszy kompleksu jot, wydział A, naukowo stoi poniżej okresu, kiedy rozmyślnie uknuto strategię niszczenia ludzkości. Znano już mutagenne skutki radiacji na muszki owocowe, znano różnicę między doraźnym promieniowaniem zewnętrznym a dożywotnim-zabójczym-wewnętrznym od pyłów pobranych do organizmu. Dlatego już wtedy przewidywano wielką rolę dla broni uranowej – bez żadnych spektakularnych hiroszimskich wybuchów, z początku przez rozsiewanie pyłu uranowego: wszędobylski pył dopadnie wojsko i ludność cywilną wroga (od I wojny kompleksu jot przeciw światu – coraz liczniejsza ofiara), uczyni skażone tereny niedostępnymi, nieużytecznymi dla wroga.
Jak nie pyły to pyły
Konwencje i prawo międzynarodowe zakazały niszczenia życia radiologicznymi pyłami, więc eugeniusze wojen kompleksu jot, począwszy od Jom Kippur po dzisiejszą Libię, wymyślili osiąganie tego samego tzw. bronią uranową, zawierającą metaliczny uran produkowany z odpadów A, których nagromadzili hałdy we wszystkich krajach A. Eksplodując, spalając się w warunkach bojowych, metal uran, od pocisków p-panc kalibru 30 mm, po kilkutonowe rozwalacze bunkrów, tworzy pyły tlenków – zabójcze nawet dla własnego wojska, o czym świadczą dziesiątki tys. zgonów i setki tys. chorych weteranów amerykańskich i brytyjskich z wojen radiologicznych kompleksu jot w Iraku, na Bałkanach, w Afganistanie… Widać do wroga kompleksu jot należy gojowskie wojsko wykorzystywane w jego wojnach…
Nielepiej traktują masy żydowskie: skażenie Izraelczyków i wynikły spadek liczebności spermy u nich grozi bezpłodnością ok. roku 2020! Patrz ok. min 10:30 oraz artykuł. Ziemię Świętą skazili pyłami uranowymi m.in. z broni Izraela użytej przeciw sąsiednim krajom. Dzięki Bogu, nie ma polskich ofiar, przynajmniej nie zgłaszają się o pomoc poprzez Wydział U.
Strategia jot-A postawiła na stopniowe, powolne, ale dokumentne niszczenie, mierząc w sedno życia – DNA! Nie będę „straszył” potworkami i zmongołowaciałymi urodzeniami, dość tego w krajach objętych wojnami radiologicznymi, jak i wśród gojowskiego mięsa armatniego. Pyły te idą na cały świat, np. z ataku (2003) na Bagdad, dotarły do W. Brytanii. Promienotwórcze pyłki sięgają jajeczek kobiet oddalonych o setki, tysiące km od miejsca emisji – po Czarnobylu, w Turcji i Niemczech. Czy jest bardziej szatańska metoda niszczenia życia?
A-niszczyć ludzkość
Przypomniałem wczoraj, że idąc za master-planem rotszyldowskim z XVIII w., kompleks manipuluje nauką i publiką poprzez swe agendy globalne. Nie przypadkiem 1-sze w świecie oficjalne oświadczenie o rozcieńczonych, nieszkodliwych opadach z Daiiczi wyszło z ust naczelnej kukły kompleksu jot, O-bomby, nieprawnego prezydenta USraela. Nic też dziwnego, że po dalsze instrukcje O-bomba odesłał ludziowców do telewizorni – najpotężniejszej broni w rękach jot przeciw gojom…
Od powstania w 1956 r. ŚOZ ma sprzyjać tworzeniu oświeconej międzynarodowej opinii publicznej. W 1956 r. ŚOZ zwołała spotkanie genetyków, którzy potwierdzili: zdrowiu potomków zagraża postępujący rozwój przemysłu nuklearnego i wzrost ilości źródeł radioaktywnych […] wyłaniające się mutacje genetyczne u człowieka są fatalne obecnie i dla przyszłych pokoleń. To zagroziło planom lobby A, więc rok później ŚOZ zwołała psychologów, którzy stwierdzili: Najbardziej zadowalającym rozwiązaniem dla przyszłego wykorzystania energii atomowej w celach pokojowych byłoby wychować nowe pokolenie akceptujące niewiedzę i nieokreśloność – zasady telewizorni na już bez wyjątku wszystkie tematy – od reklam szkodliwych dla zdrowia produktów, poprzez rozmycie chrześcijaństwa drogą judaizacji, po 10-te zabicie Osamy, tym razem przez O-bombę.
Utworzona 10 lat po ŚOZ, Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (IAEA, International Atomic Energy Agency) miała przyspieszać wkład energii A do pokoju światowego, zdrowia i pomyślności na całym świecie. IAEA zawarło (1959) umowę, na mocy której wpływ promieniowania jonizującego na zdrowie może badać tylko IAEA, a ŚOZ musi uzyskiwać pozwolenia IAEA na angażowanie się w aspekty nuklearne zdrowia publicznego. Ponadto, jeśli ŚOZ miałoby informacje o poważnym uszczerbku zdrowia publicznego w wyniku napromieniowania, IAEA może je utajnić dla ochrony opinii publicznej przed obawami i lękami.
Czy trzeba lepszego dowodu na spisek eugeniki A kompleksu?
Nawijanie o tsunami i trzęsieniu
TEPCO powinno spalić się ze wstydu po wiecznym podłączaniu prądu, zakończonym …oświetleniem sterowni (s. 8), zamiast przywróceniem chłodzenia! Kryminał także za zrzut 10 tys. t lekko skażonej wody do Pacyfiku, jakby zabrakło barek w Japonii (zdjęcie-wstawka s. 22). Próżno szukać w raporcie TEPCO danych o zawartości paliwa atomowego w reaktorach i basenach, rozmiarze i charakterze szkód, eksplozjach nuklearnych reaktorów czy basenów, emisjach z tego… cicho sza o plutonie i uranie… Najlepszy żart w tym dziale: Stężenie wykrytego plutonu wyniosło tyle, co w w normalnym otoczeniu i nie uważa się je za szkodliwe dla zdrowia ludzkiego. Zawartość basenu 4 z conajmniej pół toną plutonu i dziesiątkami jeśli nie setkami ton uranu wyleciała w powietrze na wys. paru km i wokół, nawet poza teren siłowni (dość duży, s. 14), a oni tu będą nawijać… Jedyna informacja o emisjach pochodzi z oceny INES (s. 20) przy okazji deklaracji poziomu 7 katastrofy. Nawet eksperci jak Tedd Weyman nie zrozumieli tego info, także tutaj…
Perełką w raporcie TEPCO jest rysunek (s. 29, żadnych zdjęć!) porównujący rzekome tsunami w Daiiczi i Daiini. Obie siłownie leżą na podobnej wysokości, odpowiednio 10 m i 12 m npm. Jest zdjęcie podtopienia Daiini, gdzie nie było awarii generatorów, natomiast dla Daiiczi nie ma ŻADNEGO dowodu, że tsunami sięgło takiej wysokości. Pisze o tym Andrzej Szubert, któremu nieco pomogłem usolidnić ten wniosek.
Kuriozum na rysunku jest wspólny poziom morza i jednakowe tsunami 5,7 m, na jakie zaprojektowano oba obiekty. Wg objaśnienia pisemnego, tsunami 14-15 m 11.3.2011 w Daiiczi zalało poziomy teren siłowni wodą głęb. 4-5 m. Zaś w Daiini, tsunami 6,5-7 m jakimś cudem podtopiło tylko otoczenie bloków 1 i 2 oraz płd. stronę budynku bloku 3, jakby chodziło o ciasto, a nie o wodę.
Towarzyszący opisowi rysunek pokazuje identyczne jak dla Daiiczi tsunami 14-15 m i „przekonywująco” sugeruje budynek na przedpolu Daiini jako tamę dla tsunami. Woda obeszłaby go od południa i północy, podtapiając cały teren poziomy na głęb. 2-3 m – argument podtopienia Daiiczi, ale tam bez dowodu zdjęciowego. Mamy więc mniej odporne na tsunami Daiini, ze zdjęciem podtopienia, ale bez żadnej szkody dla generatorów. Zaś w Daiiczi rysunek pokazuje więcej wody o większym zasięgu, nie wiadomo czemu; na pewno 2 m rożnicy wys. terenu nie powstrzymałoby naporu tsunami 8-9 m ponad projektowe, w sposób pokazany przez artystę.
Innym dziwolągiem jest poziom terenu 13 m dla reaktorów 5 i 6 w Daiiczi, za mało w stos. do interpretacji zdjęć z powietrza. Z tabeli z przyspieszeniami wskutek trzęsienia, nawet dr mgr inż. Bein nie wykapował, które są projektowe a które zmierzone 11.3.2011. Nie ma przekonywujących dowodów szkód w siłowni Daiiczi wskutek trzęsienia.
TEPCO jest mistrzem w dezinformacji – nie tylko co do typu eksplozji i szkód, wielkości emisji, poziomów i charakteru skażenia. Pytanie czy z dyletancji, kierowniczego bałaganu, czy kierowanego bałaganu, żeby zamącić obraz. W każdym razie, zamiast harakiri spodziewanych w zniszczonej już przez jot kulturze japońskiej, mamy coraz większe łgarstwo – waadze Japonii i TEPCO dobrze służą kompleskowi jot-A.
Arnie Gundersen: w bloku 3 eksplozja nuklearna w basenie wyrzuciła uran, pluton
http://www.youtube.com/watch?v=FzA5ijTMvhc Gallus: Witam ludziska! Udało mi się przetłumaczyć kolejny, już 4 filmik z serii PRAWDA O FUKUSHIMIE – jest to pierwsza taka inicjatywa na youtube, licznik wejsc wskazuje na to, ze ludzie chcą sie dowiedziec po czyjej stronie lezy prawda. Sam to wszystko musze tłumaczyć, ale praca opłaca się, po obejrzeniu serii takich filmików nikt już nie będzie miał wątpliwości co do tego co się stało w Fukushimie – wirus stuxnet Fragmenty: Bardzo drobne pyłki Uranu znaleziono na Hawajach i na zachodnim wybrzeżu USA. Pluton został znaleziony na miejscu w postaci bardzo drobnego proszku a kolejny element o nazwie ameryk znaleziono w Nowej Anglii (pln.-wxh. USA). to nazywamy „transuranowcami” i one są cięższe od uranu Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego PB: Wg Gundersena, w basenie 3 nie ekplodował wodór tylko była eksplozja nuklearna paliwa, przemieszczonego przez uprzedni, lżejśzy wybuch wodoru. Basen ma wymiary ok. 15 na 15 na 15 m głęb. i działał jak lufa armatnia — dlatego szczątki wyleciały na wys. paru km. Czarny kolor dymu wskazuje na tlenki plutonu i uranu. W bloku 3 było paliwo MOX – uranowo-plutonowe, ale zuzyte pręty uranowe też zawierają pluton. Korekta – „jednostka” ==> blok. 4:09 „rozprzestrzenianie sie” ==> osłona/obudowa reaktora. 3:22 i 5:45 „Wielkiej Brytanii” ==> Nowej Anglii. 7:00 „przepływu” ==> ułożenia. 7:31 „wojsko ma plany” ==> były tam w tym czasie samoloty wojskowe. 7:43 wykresl „ogłosić”
Woda zaplutoniona?
Zbig (nt. alertu o plutonie w otoczeniu): ze studni to nie przesada??? jak ktoś ma przykrytą??
PB: studnia moze dostawac wode z gruntu a nie glebinowa = zreszta nie wiem, czy i glebinowa w koncu nie zostanie skazona = poszukaj badan po Czarnobyl.
Zbig: Różnie bywa, czasem jest z żył wodnych, czasem z gruntu, no ale sie filtruje przecież… woda jest tak na 10-15 m, wiec opad z powietrza nie powinien juz dochodzic… chyba ze będzie w postaci rozpuszczalnych zwiazków chem… ale wtedy to są juz cząstki z pojedynczymi atomami, wiec chyba niegroźne, chyba, ze sie z tego zrobi jakies wieksze stezenie… najgorsze sa chyba te mikro czy nano grudki latajace w powietrzu i opadajace na wody powierzchniowe… chyba ze ktos ma wode w studni na głebokości 3-5 m, to faktycznie taka woda i bez tego jest podejrzana… Głębinową maja wybrane miasta, w Polsce wiem o Kielcach, ze tylko z wysokowydajnych studni głebinowych… Pozostałe ośrodki kombinuja głebinową z rzeczna, a niektore głownie rzeczna, jak K-ów czy W-wa…
PB (do Prof. Majewskiej i Dra Jaśkowskiego): Pani Profesor i Panie Doktorze Czy byly badania wody studziennej po Czarnobylu co do skutkow radiologicznych? Czy rozpuszczalnosc izotopow lub ich zwiazkow gwarantuje bezpieczenstwo dla zdrowia?
Prof. Majewska: Nie wiem jakie byly badania wody studziennej w Polsce po Czarnobylu, bylam w tedy w USA. Zalaczam plik abstraktow publikacji nt. rozpuszczalnosci zwiazkow plutonu w wodzie [wysyłam na żądanie – PB]. Z cala pewnoscia moze to byc problem. Nie wiem, czy w Polsce ktokolwiek robi takie pomiary. Wydaje sie sie, filtrowanie troche pomaga, ale lepiej, zeby robiono to w filltrach miejskich niz domowych.
PB: To znow rodzi pytanie o roznice (?) w dzialaniu na organizm zwiazkow rozpuszczalnych kontra nierozpuszczalnych plutonu.
Prof. Majewska:Mysle, ze jak dlugo pluton jest radioaktywny, jest silnie toksyczny, niezaleznie of tego czy wystepuje w postaci atomowej czy w zwiazkach. Wystepowanie plutonu w postaci rozpuszczalnych zwiazkow moze natomiast ulatwiac wbudowywanie go do roznych struktur komorkowych, co moze zwiekszac jego stezenie w organizmie i dzieki temu długotrwale toksyczne dzialanie.
†††††††††††††††††††††††††††
W Daiiczi
Daiiczi 5.5.2011: stabilizacja chłodzenia niełatwa
TEPCO założy zastępczy system chłodzenia reaktora 1, wykorzystując istniejące orurowanie oraz wymiennik ciepła zainstalowany przy wejściu do budynku reaktora. Następnie woda pzechodzić będzie przez wieżę chłodniczą zanim wróci do reaktora. TEPCO zacznie oczyszczać skażone powietrze w budynku najwcześniej 5.5.2011, potem sprawdzi rury wizualnie 6.5.2011. Firma nie wie, ile zajmie oczyszczanie powietrza i ile uszkodzeń znajdzie w orurowaniu. System będzie cyrkulował ok. 100 t wody na godz., chłodząc ok. 1500 kW ciepła promieniującego z prętów paliwowych reaktora. Nowe chłodzenie powinno obniżyć temp. paliwa poniżej 100 st. C w ciągu kilku godz. do kilku dni. 5.5.2011, grupa ratowników wejdzie do budynku reaktora 1po raz 1-szy od 11.3.2011, by założyć oczyszczacz powietrza, zanim zacznie się przywracanie chłodzenia reaktora. Prace te stoją pod znakiem zapytania. Nie wiadomo, czy oczyszczacz usunie skażenie na tyle, by ratownicy mogli przebywać wewn. budynku przez dłuższy czas. Nawet jeśli ratownicy mogliby wejść, radiacj amoże być zbyt wysoka w miejscu, gdzie ma być instalowany system cyrkulacji wody. Może wymagane będzie czyszczenie rur wodą [po zasoleniu wodą morską? – PB], odseparowywanie radiacji blachą ołowiową oraz wymiana uszkodzonych rur i zaworów, co może potrwać. Woda chłodząca musi sięgnąć wierzchołka prętów paliwowych, a to się wiąże z ryzykiem eksplozji wodoru.
Daiiczi 4.5.2011: skażenie Pacyfiku
TEPCO odkazi wodę w Pacyfiku, w kolejnym przedstawieniu. Stalowy kontener wypełniony zeolitem i wyposażony w pompę, zainstalowany przy brzegu Daiiczi do końca maja, ma oczyścić ocean ze świństwa A zrzuconego do Pacyfiku od 11.3.2011! Radiacja pozostaje wysoka w wodach przy Daiiczi nawet po zatkaniu przecieku 4 tyg. temu: 2.5.2011 zmierzono 5,8 tys. razy ponad normę izotopu jodu przy wlocie wody do bloku 2. TEPCO nie może zanegować, że radioaktywna woda wciąż wycieka do oceanu i będzie obserwować sytuację. Firma założyla uprzednio zapory z iłu i wrzuciła worki z zeolitem do morza, a nowe urządzenie umieści wewn. zapory iłowej. Na dnie k. Daiiczi, TEPCO zmierzyło (29.4.2011) radiację 100 – 1000 razy ponad normę w próbkach z 2 miejsc na głęb. 20 – 30 m. Próbki z dna oceanu 15 km na płn. od Daiiczi, w przeliczeniu na 1 kg miały 1400 Bq cezu-137 i 1300 Bq cezu-134. Próbki 20 km na płd. miały po 1200 Bq cezu-137 i -134 na kg. Próbki z obu miejsc zawierały też jod-131. TEPCO ma trudności z oceną wyników, bo brak oficjalnych limitów dla tych substancji. Niemniej jednak firma będzie monitować skażenie i skutki na żywność z morza. Osobne badania przez min. nauki w tymże dniu 50 km na płd. od Daiiczi, nie wykryły żadnych substancji radioaktywnych. W kolejnym przedstawieniu pt. sorka zamiast harakiri, szef bezpieki nuklearnej Japonii (NISA), Nobuaki Terasaka przeprosił prefekturę Fukuszima za kryzys nuklearny w Daiiczi. Terasaka odwiedził prefekturę 3.5.2011 po raz 1-szy od 11 III. Po spotkaniu z gubernatorem prefektury, Juhei Sato, Terasaka powiedział prasie, że przeprosił Sato i ciw Fukuszimy, także za nieopanowanie kryzysu 50 dni po 11 III i za brak wcześniejszej wizyty. Usprawiedliwił się pracą nad rozwiązywaniem kryzysu Daiiczi. Przytoczył słowa Sato, że NISA nie jest w pełni w stanie sprostać problemom, jakie wypływają co dzień. Terasaka mówił też o długim czasie braku prądu w Daiiczi z zasilania zewn.; NISA powinno wyciągnąć wnioski, dlaczego borykało się z tym problemem i zastosować je w przyszłości.
Daiiczi 2.5.2011
Rząd Japonii przeprasza za spóźnione dane o skażeniu. Nie opublikował od razu danych z systemu SPEEDI, z obawy o panikę publiczną. SPEEDI prognozuje dyspersję radioaktywności w oparciu o pomiary skażenia w różnych miejscach pod wpływem pogody. Grupa rządu i TEPCO ujawni 5 tys. szt. Danych, począwszy od 2.5.2011, na portalach min. nauki, NISA i komisji bezpieczentwa nuklearnego. Sekretarz grupy i doradca premiera, Goszi Hosono przeprosił za opóźnienie wyjaśniając, że niektóre dane bazowały na zbyt rygorystycznych założeniach i mogłyby wywołać panikę. Obecnie grupa uważa, że można uniknąć paniki prawidłowo wyjaśniając prognozy. Hosono obiecał niezwłoczne ujawnianie danych o skażeniu w przyszłości oraz miesięczne kontrole wykonywania planu ratunku reaktorów przez TEPCO. TEPCO ogłosiło 2.5.2011 przygotowania do instalacji urządzeń filtrujących 95% substancji radioaktywnych w powietrzu budynku reaktora 1, wychodzących przez przewody powietrzne. 4 urządzenia będą zainstalowane na zewn. wejścia do budynku. Ratownicy potrzebują bezpiecznego otoczenia do pracy nad systemem chłodzenia. Miernik poziomu wody ponoże określić skuteczność planu dodawania wody aż do przykrycia prętów w rdzeniu reaktora. 8 ratowników ma wejść budynku 1 już 4.5.2011, pierwsi od czasu wybuchu wodoru 12.3.2011. Udziałowcy 5 firm energetycznych w Japonii domagają się zamknięcia siłowni A po katastrofie Daiiczi. Ok. 400 udziałowców TEPCO przedłożyło oficjalne wnioski, podobnie jak udziałowcy Kansai Electric, Czugoku Electric, Kjuszu Electric i Tohoku Electric. 232 udziałowców Tohoku Electric wnioskuje o zamknięcie wszystkich siłowni A i zakładów utylizacji paliwa nuklearnego, gdyż ryzyko jest zbyt duże dla pojedynczej firmy. Firmy przejrzą wnioski i poddadzą głosowaniu na dorocznych zebraniach udziałowców, typowo pod koniec czerwca. Rząd Japonii nakazał gminom k. Daiiczi poczekać ze sprzątaniem napromienowanego gruzu.Ministerstwo środowiska zacznie monitoring poziomów skażenia gruzu w przyszłym tyg. celem określenia odpowiednich metod utylizacji. Nakaz obejmuje gminy w strefie zakazanej 20 km od Daiiczi oraz niektóre gminy dalej. Inne gminy na wsch. i w centrum prefektury Fukuszima miały obowiązek składać gruz do tymczasowych miejsc zbiorczych. Gminy dalej od Daiiczi mogły usuwać gruz normalnie.
†††††††††††††††††††††††††††
Skażenie globalne
Aby lepiej wyjaśnić, co spowodowało eksplozje i zniszczenie trzech budynków reaktorów oraz gigantyczne szkody i skażenie radioaktywne w Fukushimie 1 [Daiiczi] porównajmy ją z Fukushimą 2 [Daiini]. Na jednym ze zdjęć z poniższego linku widać, do jakiego stopnia Fukushima 2 (Daiini) zalana została falą tsunami. Nie wiemy nadal, do jakiego stopnia zalana została Fukushima 1. Analogiczne jej zdjęcie albo nie zostało opublikowane, albo po prostu nie istnieje. Jeśli jednak założymy nawet, że Fukushima 1 została zalana w stopniu porównywalnym do Fukushimy 2, to natychmiast nasuwa się pytanie – dlaczego w Fukushimie 2, mimo problemów z chłodzeniem nie doszło do wybuchów w reaktorach? Dlaczego ją udało się uratować? Dodatkowo, jako pewnik możemy przyjąć, że w załogach obu elektrowni byli w takim samym stopniu fachowo przygotowani specjaliści. Dlaczego więc załodze Fukuskimy 2 udało się uchronić ich elektrownię od zniszczenia, a załodze Fukushimy 1 to zadanie się nie powiodło. Jedyną sensowną odpowiedzią jest to, że awarię w Fukushimie 1 spowodowano stuxnetem, wobec którego załoga była bezsilna. Fukushimę 1 wybrano na ofiarę ze względu na ogromną ilość „wypalonych” i piekielnie radioaktywnych prętów, jakie tam przechowywano. Dodatkowo blok nr 4 (był wyłączony podczas trzęsienia ziemi), w którym te pręty przechowywano, „ratowało” w tajemnicy przed opinią publiczną i bez udziału personelu elektrowni amerykańskie wojsko.
Witam przetłumaczyłem kolejny filmik: PRAWDA O FUKUSHIMIE part 3: Arnie Gundersen vs Komisja Nadzoru Nuklearnego 25/04/2011 [PL] http://www.youtube.com/watch?v=ghimb4ehCV0 Proszę jedynie o rozsyłanie go w Internecie, pozwalam na wstawianie go na swoje kanały na youtube z dopiskiem skąd wzięliście ten film, czyli z mojego kanału. Pozwalam na ściąganie wszystkich filmów z mojego kanału… Musicie jedynie ściągnąć wtyczkę downloadhelper do firefoxa i można ściągać! POZNAJMY PRAWDĘ! PLANOWANEJ DEPOPULACJI! Fragmenty!: Arnie Gundersen: „Komisja Nadzoru Nuklearnego jest naprawdę dobra w pracy wewnątrz “pudełka” (myślowego) które sami stworzyli” „nie mieliśmy „wypadku” z niczym, czego oni by nie stworzyli sami wewnątrz swojego „pudełka” „ale mamy wiele “wypadków”, które są nazywane mianem spoza ich „pudełka” (myślowego)” Będzie więcej takich tłumaczeń albowiem Polska musi poznać prawdę… !!!NIE BĘDZIE ZGODY NA BUDOWĘ ELEKTROWNI ATOMOWEJ W POLSCE!!! Będzie więcej filmików, stworzę całą kolekcję anty- atomowych ekspertów. Pozdrawiam gallus PB:Drobne poprawki. Ok. 3:10 mowa o osłonie/obudowie reaktora (nie sarkofag).i dziurach, szparach w niej – waadze twierdzą, że przeciek niemożliwy! Ok. 4:16 (reaktor Besse) chodzi o zwalenie winy za przetopienie ścianki reaktora na faceta, ktory podpisał jedną linię jednej procedury. Ok. 4:59 „Teraz uciekajmy” ma byc „Kontynuujmy [eksploatację istniejących siłowni A]”. Ok. 8:00 „z szerokimi źródlami energii” ma być „z rozproszonymi źródłami energii”.
„Dane” o skażeniu Japonii „ujawnione”
Piotr Bein 3.5.2011 Zapowiedziane wczoraj z przeprosinami przez rząd za opóźnienie, dane okazują się lipą w paczkach podobną do „prognoz” globalnych przez instytuty z b. ważnymi nazwami, na kontrakcie z lobby A. Japoński system SPEEDI ma prognozować co godzinę skażenie na podst. pomiarów, synoptyki i warunków geograficznych, ale zamiast brać rzeczywiste dane do modelu symulacyjnego, ZAKŁADA poziom emisji 1 Bq/godz.! Agencja NHK pokazuje dla przykładu zasięg opadów 15.3.2011 22:00, kiedy wybuchł reaktor 2. Nie wiadomo, czy obraz dotyczy sytuacji przed czy po wybuchu ani na jakim poziomie było czy jest skażenie. Ludność i władze zdrowia publicznego potrzebują dane o kumulacyjnym skażeniu – obecne dawkowanie pseudo-informacji może pogłębić panikę mieszkańców w zaznaczonej strefie – efekt odwrotny do deklarowanego przez rząd jako przyczyna kryminalnego opóźnienia info. Mamy więc następne potwierdzenie, że waadze Japonii i TEPCO współpracują z lobby A nad tuszowanie katastrofy i jej skutków, metodami zastosowanymi do ukrycia globalnego zasięgu skażenia z Daiiczi.

PB: Niezły tekst, tylko znów odwrócenie uwagi od kompleksu jot (i jego Lobby A) jako sprawcy tuszowań emisji nuklearnych i zabójczych skutków na zdrowie globalne. Japonia nie ma wiele do gadania politycznie, militarnie a tym bardziej nuklearnie – jest pod kontrolą US-raela, np. wszystkie zużyte paliwo należy do „USA” i jest przerabiane w „amerykańskim” zakładzie utylizacji w Japonii na potrzeby US-raela a nie Japonii. Jakąkolwiek tajną produkcję w podziemiach Daiiczi czy gdzie indziej, zwinęłoby IAEA kompleksu jot.
A co z plutonem z Daiiczi?
Piotr Bein 30.4.2011
Medialne niegroźne, rozcieńczone, na bardzo, baaardzo niskim poziomie ma uśpić ludziowców. Za parę-20 lat, rzadko kto skojarzy Daiiczi z białaczką u dziecka, mongołowatymi narodzinami, otępieniem dzieci, rakiem u młodego, dalszym spadkiem liczby plemników… Od lat „niewiemy”, czemu tak szybko i na raka odchodzi aż tylu sąsiadów i znajomych, przyjaciół… „Niewiemy”, że rak i in. „choroby cywilizacyjne”, szerzą się wskutek m.in. zaświnienia globu próbami A, katastrofami większymi i mniejszymi niż Czarnobyl, ciągłymi „legalnymi” emisjami radioaktywności w eksploatacji siłowni A, wydobywaniem i przerabianiem uranu, wyciekami z „bezpiecznych” mogilników i śmietników A (Hanford w sąsiednim stanie Waszyngton to największe ciągłe emisje w USA!), wojnami radiologicznymi bronią uranową, „utylizacją” tejże broni przeterminowanej (tysiące ton spalane na poligonach USA co rok!)… Dyskusja 25.4.2011 pod artykułem Jeffa McMahona odgrzebała utajnioną kwestię plutonu. Z Czarnobyla poszło w świat 2 kg plutonu, z Daiiczi tony! Medycyna rozkłada bezradnie ręce, organizacje zbierają datki na bezskuteczną walkę z rakiem przez doktorków i biurokratów służby „zdrowia”, zarabiających o niebo więcej niż przeciętna, a pacjenci bez skutku chodzą od gabinetu po testy i zabiegi.
Mothra: Guam potwierdził uran 12.4.2011 z marcowych danych EPA, ale nie wspomniano o plutonie. William Sutcliffe (Lawrence Livermore National Laboratory) napisał informatywny artykuł o zagrożeniu od plutonu i jego 50% dyspersji na wielkie odległości wskutek rozdrabniających eksplozji. Wiemy z brytyjskich próbek po ataku na Irak (2003), że ciężki uran też podróżuje tysiące km. […] NIRS donosi, że przemysł A znany jest z ukrywania emisji podczas wypadków – niedobrze, ale pamiętajmy w ocenie pyłów z Daiiczi. Śledzę temat codzień i tylko Yahoo napisało o plutonie, obok wielu bloggerów dziwiących się, że nie ma tego w wiadomościach co wieczór. Ale nawet artykuł Yahoo zniknął. […] Chris Busby z ECRR podaje dane EPA dla uranu wykrytego w USA i też pisze, że potrzeba poziomu tła i podaje podobne przypadki, gdzie poziom tła nie był znany. Pluton wykryto na Hawajach, wg doniesienia rosyjskiego. Wolelibyśmy usłyszeć to na CNN, ale nic tam nie ma. To ironia szukać wiadomości z Rosji – bez obrazy jej.
Whiteindian: Jeff, przeczytaj książkę Chernobyl, consequences for people and the environment (Skutki Czarnobyla na ludzi i środowisko), autor Yablokov i in.: pluton, stront i kobalt rozszedł się po globie 25 lat temu. Książka trudna do zdobycia, ale mówi prawdę. Reaktor 3 w Daiiczi wysadził w powietrze swą przykrywę stalową i beton osłony. Było tam 88 t prętów paliwowych, w tym 6%, tj. 5280 kg plutonu-239. W Czarnobylu reaktor 4 zawierał tylko 2 kg plutoniu, więc Daiiczi jest ponad 2600 razy groźniejsza jeśli idzie o pluton. Skutki zobaczymy już w br., wiele zgonów i o wile więcej poważnych zachorowań. Książka Yablokova pisze o 985 tys. zgonów dotąd po Czarnobylu, a notka z WHO o tylko 55. To jest SKANDAL i demoniczne kłamstwo, przyjęte globalnie za prawdę. To okropne i zbrodnicze, a dzieje się pod twym nosem, globalnie. Proszę zareagujcie.
Jak dobrać się do poukrywanych danych o skażeniu
Mothra (26.4.2011): Nie-publiczne dane EPA znalazł Lucas Whitefield Hixson, dostępne przez zaawansowane, niestandardowe wyszukiwanie bazy danych EPA RadNet: wprowadź 3/11/2011 jako początek i dzisiejszą datę jako koniec. Zejdź w dół, kliknij interesujące cię izotopy, np. pluton. Kliknij search database, by zobaczyć wyniki lub ściągnij na CSV, by zachować na swym kompie. […] Napieram na obszerne testowanie i ujawnianie przez wszystkie publiczne i prywatne agencje i instytucje zdolne do tego – na czas i dla skażonych regionów (biedne Idaho). Za mało publikują danych, by można było rozważnie działać. Odgrzebywanie i łapanie informacji pazurami jest ciężarem nie do przyjęcia. Jeff McMahon:Tak, dane znalazł Hixson w publicznej domenie Envirofacts, b. trudnej do użycia przez publikę, otwartej ostatnio dla uczonych, ale EPA upubliczniła ją po Daiiczi.
Co tam panie ze strontem z Daiiczi?
Piotr Bein 1.5.2011 Atomo-idioci i ich mocodawcy z lobby A (wydziału kompleksu jot moim zdaniem) liczą na ‘rozejście się skażenia z Japonii po kościach’. Właśnie CBC podało, że dotychczas stosowana terapia tarczycy izotopem jodu była szkodliwa… Parę miesięcy temu nasza ukraińska przyjaciel zmarła w Vancouverze na raka kości (stront-90?), przyjechawszy do Kanady po lepsze życie po Czarnobylu. Chodziła na terapię uszkodzonej tarczycy… Dosłownie Daiiczi rozchodzi się po kościach – poprzez radioaktywny stront. Dyskusja pod artykułem Jeffa McMahonaz 25.4.2011 odgrzebała utajnioną kwestię emisji strontu i plutonu. Dyskusja pokazuje, jak:
- nie-naukowcy mogą badać kwestie istotne dla ochrony zdrowia, zakłamane przez system,
- kulturalnie dyskutować, pozostać skromnym, umieć przyznać się do niewiedzy, pomyłki i przeprosić.
Liberationangel: […] Czemu nie ma doniesień o stroncie-90 z Daiiczi? Czy dotarł do USA i czy ktoś mierzy poziomy? Inicjatywa Radiation and Public Health Project testuje zęby dzieci mieszkających k. obiektów jądrowych: WSZYSTKIE badane zęby mają znaczny poziom wysoce rakotwórczego i mutagennego strontu-90. MIMO to, agencja ochrony środowiska USA (EPA) nie ma PRAKTYCZNIE nic o stroncie w bazie danych RadNet, a BRAWM na U. Berkeley w Kalifornii nie bada obecności strontu i ŻADNE media nie wspomną o nim! Czy stront z Daiiczi jest w atmosferze wokół globu i spadł na USA […] jest tu w mleku, szpinaku, grzybkach, wodzie, powietrzu itd? […] Izotopy wszędzie bio-akumulują się w naszych organizmach, więc im więcej info mamy, tym lepiej możemy się chronić. Dzięki dla magazynu FORBES za pozwolenie na ten blog i krytycznie ważne info dla publiki, podczas gdy większość mendiów NIEZDAŁA zupełnie egzaminu w analizach, info i myśleniu, podobnym jak Jeffa. Jeff McMahon: Dzięki za życzliwość, Liberationangel. Uważam się za dość głównonurtowego, tylko że znajduję info przeoczone przez innych. Myślę, że wszyscy robią dobrą robotę. Przypuszczam że nie bada się obecności strontu-90, bo jako ciężki spada w pobliżu Daiiczi, a nie po drugiej stronie oceanu. Ale to tylko przypuszczenie, poszukam więcej o tym. [Przynajmniej sprawdzi bujdę lobby A, w odróżnieniu od tych atomo-idiotów – PB.] Stront-90 dodałby do zliczeń beta.
Liberationangel: […] Kwestia strontu jest ważna, mam nadzieję, że z innymi (Mothra, etc) zajmiecie się nią, bo „spadania” przed dotarciem do Ameryki nie da się ustalić bez testowania tutaj. To także znaczy, że stront jest w wodach wokół Daiiczi i Pacyfiku, a słyszałem ledwie parę sporadycznych doniesień o wykryciu go w Daiiczi. Dzięki też za linki, przejrzę. Przyklaskuję twym wysiłkom i naprawdę myślę, że jesteś za skromny. Dajesz ważne info daleko poza tym, co w mendiach o Daiiczi.
Jeff McMahon: Stront-90 podróżuje globalnie w atmosferze, ale nie jest tak lotny jak jod-131. Okrążył glob po Czarbobylu. […] DOE latało nad Daiiczi i robiło pomiary. Nie widzieli opadów radioaktywnych od 19.3.2011, najnowsze dane od nich.
Mothra: Jeff jesteś moim bohaterem nowego dziennikarstwa. Twe wysiłki są bezcenne i rzadkie, mimo twej skromności. Dane DOE zero radiacji wydają się przeczyć podwyższonym poziomom jodu-131 i -132 oraz cezu-134 i 137 w powietrzu i deszczu w danych U. Berkeley i danych EPA za 14-22.4.2011.
Liberationangel: Mothra, sprawdź czy nie chodzi o deszcz w danych dla powietrza w Berkeley […] Zgadzam się, że dane DOE są błędne. […] Przegapiłaś ujemny wykładnik 10, np. dla cezu-134 9,6E-09 Bq, czyli 0,00000000096 Bq/l a nie 9,6.
Mothra: […] Przepraszam, zinterpretowałam nieprawidłowo 9,6E-09 Bq/l. […] Cez-134 i jod-132 były podwyższone (najwyższe były 21-22.3.2011), a potem zdecydowano testować rzadziej, co 48-72 godz. […] Wiemy, że będzie ciągła ekspozycja na małe dawki poprzez wielorakie drogi skażenia. Izotopy akumulują się w organizmie. Kiedy krótkotrwały jod szczytuje w deszczu w Idaho, to jest doniosłe dla wymywania i ostrzeżenia dla przygotowań na dłużej. To sygnalizuje też charakter emisji z Daiiczi, ale raporty wychodzą z opóźnieniem, choć na początku oceny wydarzenia radiologicznego. Mówienie o spadaniu czy wyrównaniu się poziomu radiacji nie ma sensu. Dla porównania są dane akumulacji w USA po Czarnobylu w 1986.
Liberationangel: Mothra, BRAWM nie bada rzadziej, tylko przy małym skażeniu powietrza potrzebują więcej czasu (48-72 godz.) na wykrycie. Wciąż testują żywność, glebę itd. (miejmy nadzieję, także ryby i jaja) i obiecują wyniki wkrótce. Z raportów CTBTO można spodziewać się WZROSTU cezu-137 przez bioakumulację w mleku, warzywach, glebie itd. podczas gdy jod stopniow maleje z cezem-134. Martwi mnie stront, podobny w półtrwaniu do cezu-137 (ok. 30 lat), analogiczny z wapniem i przyswajany przez kości, zęby (w płodzie). Stront napromieniowuje krew, szpik i in. organy przez całe nasze życie i potem w grobie przez setki lat (albo idzie do atmosfery podczas kremacji). […]
Liberationangel: To g…o zostanie dla przyszłych pokoleń i będzie przynosić skutki (geneticzne, DNA, choroby, skażenie, walka polityczna, konflikt społeczny itd.), więc trzeba dobrze jeść, oddychać nie za głęboko i napierać na przyszłość wolną od atomu jak najszybciej.
Mothra: Stront jest już w USA i w mleku. Starałam się jak mogłam odpowiedzieć na twe pytania, pomimo własnych ograniczeń i niepełnych danych. Dziękuję za wskazanie publice. To niełatwa droga, ale ważna. Obecnie zagrzebałam się po uszy i oczy mnie bolą od studiowania literatury nt. małych dawek ekstrapolowanych dla dużych populacji […] Jeśli nie potrafię odpowiedzieć zadowalająco, po prostu zignoruj, albo daj swój punkt widzenia z tego, co przerobiłeś. […]
Liberationangel: International Journal of Health Services, March 2006: A SHORT LATENCY BETWEEN RADIATION EXPOSURE FROM NUCLEAR PLANTS AND CANCER IN YOUNG CHILDREN, Joseph J. Mangano, MPH, MBA [tłumaczenie osobno – PB]
Mothra: EPA wykryło stront (pluton i cez) już 18.3.2011 […kopia danych nieujawnionych publicznie]. Chris Busby z ECRR potwierdził spodziewane nadejścia tych izotopów z ciągłych emisji Daiiczi. […] Podobnie Helen Caldecott z lekarze Społecznie Odpowiedzialni (PSR). Grupa na U. Berkeley jeszcze nie zrozumiała tego, ale wykryła podniesiony poziom jodu-131 i cezu-134 w powietrzu 14.4.2011, w czasie deszczów. Piszę to, by nakierować na obserwacje takich fluktuacji i ciągłych opadów. Ścieżka dystrybucji na Pacyfiku wyniesie 200 dni dla dużych migrujących gatunków jak tuńczyk i ok. roku dla szmelcu z tsunami, fitoplanktonu, mniejszych gatunków i cyrkulacji wód. […]
Liberationangel: Dzięki, Mothra. […] Czy są dane dla promieniowania tła PRZED Daiiczi, dla porównania, czy stront jest stamtąd? Dzięki za twe wysiłki. Śledzę forum na U. Berkeley […] Próbuję wydobyć, dlaczego nie testują ani nie raportują strontu-90, który wg mnie należy do najbardziej podstępnych zabijaków, bo zbiera się w kościach i wpływa na szpik i krew w całym ciele. Przykro mi pisać, że jedno z przyjaciół mych dzieci-małolatów dostał diagnozę raka kości (rósł k. siłowni A).
Mothra: Bardzo mi przykro to słyszeć. […] Nie wiem o tle, ale EPA testowało przed emisjami Daiiczi, które wykryło 18.3.2011 jako śladowe. To nie 1-szy przypadek rozbieżności u EPA między danymi publicznymi a prywatnymi, a EPA powinno być przejrzyste.
Jeff MacMahon: EPA testowało stront-90 w Anaheim i Riverside 11.3.2011 i 18.3.2011, raportując jako niewykrywalny. Czemu tylko wtedy i tylko tam? Mothra, pokazujesz dane jak w formacie EPA, ale potrzeba ich źródła. […] Liberationangel, czy widziałeś ripostę Marka z BRAWN o stroncie-90? Ciśnienie pary dla uranu, plutonu i strontu jest rzędy wielkości mniejsze niż dla jodu, cezu i telluru, tzn. te 1-sze byłyby emitowane w znacznie mniejszych ilościach niż śladowe ilości pozostałych izotopów, które obserwujemy.
Liberationangel: Jeśli początkowe wybuchy poszły milę [1,6 km] do góry, jakaś część pyłów strontu mogła wejśc do atmosfery i roznosi się. Pary wody skropliłyby się miejscowo i do Pacyfiku, ale testy są jedyną pewną metodą, potrzeba też danych o tle przed Daiiczi. Wczesne 3 testy EPA w 2 miastach wykazały nic lub niewykrywalne (jaką aparaturą?), co mogłoby posłużyć jako paoziom tła […]
Liberationangel: Jeff, odczyty Pc/g dla mleka wyglądają na dość wysokie, podobno nie wykryli strontu-90. Ale czy szukali go, bo język jest dwuznaczny. […]
Jeff McMahon: Liberationangel, dzięki za zwrócenie uwagi na raport. Każdy stan w USA robi niezależne pomiary, więc jest wiele źródeł info. Najciekawsze w raporcie: Zgrubna analiza beta w filtrach pyłów z powietrza obecnie wskazuje 10 razy większy poziom niż tło: 0,1 do 0,3 pCi/m3 w porównaniu z tłem 0,01- 0,03 pCi/m3. Poziomy te są poniżej poziomu interwencji RPS, 0,5 pCi/m3 i prawnego limitu 1,0 pCi/m3. Poziomu interwencji to taki, powyżej którego wymaga się dalszych analizm by ustalić wszystkie źródła obecne w próbce. Poziom ten ustala się na podst. zdolności wykrywania instrumentów i poziomu promieniowania tła.
Liberationangel: […] Samo naturalne promieniowanie tła powoduje mutacje genetyczne i ewolucyjne, a co zrobi poziom 10 razy większy? Akumulacja ciągłych emisji powinna była wszcząć poziom interwencji (cokolwiek to znaczy). To niepokoi, bo występuje na wybrzeżu wsch. USA i to ostatnio. W tempie mierzonym, akumulacja doścignie poziom dopuszczalny w ok. 1-3 dni, a poziom interwencji w 5-15 dni (ALE oczywiście nie patrzą na akumulację, tylko na szczyty).
Mothra: Dane są na portalu EPA poprzez instrukcje dla uczonych i badaczy, kiedy ostatni raz patrzyłam. Jeff McMahon: […] Patrz też 4 ostatnie akapity nowego wpisu.
Dr Helen Caldicott o Daiiczi i plutonie
http://www.youtube.com/watch?v=IdtEzhUORGA
Gallus: Przetłumaczyłem dla was nagranie z konferencji z doktor Helen Caldicott, jej wypowiedz obejrzało w Internecie w ciągu kilku dni kilkaset tys. osób na różnych kanałach. Jako, że nikt nie przetłumaczył tego na język polski, więc ja się poczuwam do tego aby was poinformować. Możecie ściągnąć ten film poprzez wtyczkę do przeglądarki mozilli firefox. Pozwalam na umieszczanie tego tłumaczenia na waszych kanałach na youtube, proszę was również o to, abyście pokazali ten film 10 minutowy całej waszej rodzinie, waszym dziadkom, kuzynom itd. a jeśli nie będą słuchać to ich zmuście… film jest tak przetłumaczony aby nawet 10 letnie dziecko mogło zrozumieć czym jest „atom”. Również pozwalam, na ściąganie innych moich filmów. Fragment: Jednym z najbardziej niebezpiecznych pierwiastków jest Pluton, Pluton był bogiem świata podziemnego. Jedna milionowa grama, jeśli go „wdechniesz” może spowodować raka. Hipotetycznie, jeden funt (prawie pół kg- 453 gramy )równomiernie rozprowadzony, może spowodować raka u każdej osoby na globie ziemskim. Każdy reaktor (w FUKUSHIMIE) posiada 250 kg Plutonu. Potrzebujesz 2.5 kg aby wyprodukować jedną bombę atomową (mocy tej, która wybuchła w Hiroshimie. …w każdym rdzeniu reaktora jest tyle promieniowania, ze każdy z nich wyprodukuje TYSIĄĆ BOMB, które spadły na Hiroszimę. Obecna sytuacja jest największym zagrożeniem dla życia ludzkiego na ziemi jakiego świat nie widział. Oprócz codziennej groźby wojną nuklearną…Pani Doktor również sugeruje, że elektrownia nie została zniszczona przez tsunami, ani przez trzęsienie ziemi, ponieważ elektrownia musiała być zbudowana jako konstrukcja odporna na działania przyrody. Na moim kanale będzie więcej takich „smaczków”… Adolf Hitler: prawda jest, że w wielkim kłamstwie zawsze jest pewien element wiarygodności, albowiem szerokie masy narodu w głębi emocjonalnej sfery swej natury nie tyle są świadome i celowo złe, ile łatwo ulegają zepsuciu; tak wiec w swoich prymitywnych umysłach łatwiej padają ofiara wielkiego kłamstwa niż drobnego, bo same często uciekają sie do małych kłamstewek, w drobnych sprawach ale wstydziłyby sie posługiwać wielkim kłamstwem. Taka nieprawda nigdy by im nie przyszła na myśl i nie uwierzą, ze ktoś inny miałby czelność haniebnie przekręcić prawdę… Najbardziej bezczelne kłamstwo zawsze zostawia po sobie ślad, nawet gdyby je przygwożdżono. JAK TAK SŁUCHAM HELEN CALDICOTT, TO ODNOSZĘ WRAŻENIE, ŻE WYWOŁUJĄ WIELKIE TORNADA TERAZ W AMERYCE PÓŁNOCNEJ, ABY JAK NAJBARDZIEJ ROZPYLIĆ CZĄSTECZKI RADIOAKTYWNE.
Joseph J. Mangano, International Journal of Health Services, March 2006, tłumaczył Piotr Bein
Streszczenie Poprzednie raporty dokumentują krótką latencję raka u małych dzieci wystawionych na małe dawki radioaktywności. Standardowy Ułamek Śmiertelności (SMR) dla raka u dzieci umierających w wieku do 10 lat wzrósł w ciągu 6-10 lat po Three Mile Island i Czarnobylu w populacjach najbardziej wystawionych na opady peomieniotwórcze. SMR k. większości siłowni A wzrósł 6-10 lat po rozruchu, zwłaszcza dla białaczki. Występowanie raka wzrosło u dzieci poniżej wieku 10 lat, mieszkających k. siłowni A w Nowym Jorku i New Jersey, 4-5 lat po wzroście przeciętnej strontu-90 w zębach małych dzieci, a zmalało 4-5 lat po spadku przeciętnej strontu-90. Założenie o korelacji strontu-90 z rakiem u dzieci potwierdza najlepiej hipoteza supra-liniowej zależności dawka-reakcja, tj. największe ryzyko stanowią najniższe dawki. Wnioski świadczą, że najmniejsze dzieci są szczególnie wrażliwe na negatywne skutki napromieniowania, nawet przez względnia małe dawki.
WstępCzas latencji między ekspozycją na radiację i początkiem raka udokumentowano jako trwający do kilkudziesięciu lat. Niektóre rodzaje raka od napromieniowania zaczynają się jednak znacznie szybciej. Być może 1-sze dowody krótkiej latencji udokumentowano w l. 1950-ych przy częstym występowaniu raka tarczycy i innych, typowo do 10 lat po napromieniowqniu rtg niemowląt i małych dzieci. [1-3] Białaczka wśród ocalałych z Hiroszimy i Nagasaki wzrosła 5 lat po bombach w 1945 r., ze szczytem w 1955 r. [4-6] Dorośli leczeni radiacją terapeutyczną na zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa mieli wzrost śmiertelności od białaczki w ciągu 2 lat, a od prostaty, raka trzustki i guzów pozaczaszkowych – po 5 latach. [7] Rak płuc po takimże leczeniu wzrósł 9lat po ekspozycji. [8] Lecznicze napromieniowanie na raka szyjki macicy spowodowało wzrost raka trzustki i białaczki 1-4 lat po ekspozycji. [9-11] Szczyt raka kości po zastrzykach radu-224 wystąpił 8 lat po leczeniu. [12] […]
Płód rozwijający się i niemowlaki mają predyspozycje do raka do okresu 10 lat od rozmaitych dawek promieniowania o niskim natężeniu. Rtg miednicy ciężarnych w l. 1950-ych początkowo powiązano z niemal podwojeniem ryzyka zgonu na raka przed osiągnięciu przez dziecko wieku 10 lat. [17-18] Późniejsze badania większych populacji potwierdziły podwojenie dla białaczki i in. raków u dzieci. [19-21] Udokumentowano też podwyższone poziomy raka u dzieci, z powodu promieniotwórczych opadów wkrótce po atmosferycznych próbach broni A. Szczyty (1962 i 1968) zgonów na ostrą białaczkę szpikową w USA, dzieci w wieku 5-9 lat, wystąpiły ok. 5 lat po szczycie prób broni A pod koniec l. 1950-ych i na początku 1960-ych. [22] Od l. 1948-1952 do 1958-1862, liczba mieszkanców Utah w wieku poniżej 30 lat, którym usunięto chirurgicznie tarczycę, wzrosła z 6 do 30, znacznie więcej niż przeciętny wzrost krajowy. [23] W 5 krajach skandynawskich, białaczka szczytowała u dzieci w wieku poniżej 5 lat podczas okresu największuych opadów po próbach broni A. [24] Ostatnio, więcej białaczki wykryto w 1-ym roku życia u dzieci ur. w 1986 t 1987, po Czarnobylu, co jest latencją poniżej 2 lat między ekspozycją płodu i diagnozą, co stwierdzono w wielu krajach, w tym Białoruś [25], Grecja [26], Szkocja [27], USA [28], Walia [29], i Niemcy Zach. [30] oraz grupa krajów Europy. [31] Latencję zaledwie 4 lata między Czarnobylem a wzrostem przypadków raka tarczycy u dzieci za notowano na Białoruis i Ukrainie. [32-34]
Podobnie, po 10 latach zanotowano wzrost raka tarczycy w niewiele napromieniowanej Belgii [35], na wsch. Węgrzech [36] i w płn. Anglii [37]. Choć niektore raporty nie znalazły dodatkowych przypadków raka in. niż tarczycy u dzieci napromieniowanych do 10 lat po Czarnobylu, podwyższone liczby przypadków były na Ukrainie [38] i w Turcji. [39] Inni znaleźli niespodzianie wysoką zachorowalność na raka u dzieci k. obiektów nuklearnych, często białaczkę i typowo wykryte przez wiekiem 10 lat. Wczesny rak u dzieci k. siłowni A prawdopodobnie jest skutkiem ekspozycji płodu i w wieku niemowlęcym. Tylko w W. Brytanii jest co najmniej 11 takich przypadków k. różnych siłowni A. [40-50] Ppodobne wyniki zaobserwowano w Kanadzie [51], Francji [52], Niemczech [53] i b. ZSRR [54]. Raporty na ten temat z USA ograniczają się do kilku badających populacje k. pojedynczego obiektu co najmniej 20 lat temu. [55-59] Wg danych z Narodowego Instytutu Raka (1990, National Cancer Institute), zachorowalność na raka u dzieci w wieku 0-9 lat k. każdej z 4 siłowni A w USA przewyżaszała średnią krajową. [60] Wg niedawnej analizy 3669 przypadków, zachorowalnośc dla wieku 0-9 lat w promieniu do 50 km od każdej z 14 siłowni A w USA przewyższa średnią krajową z l. 1988-1997. [61] Liczne raporty dokumentujące latancję 5-10 lat między ekspozycją na radiację a początkiem raka wskazują na podwyższoną wrażliwość płodu i niemowląt na toksyny. Niniejszy raport głębiej zbada tę wrażliwość, poprzez analizę trendów w czasie raka u dzieci w populacjach wystawionych na emisje o niskim natężeniu z siłowni A, 5-10 lat po ekspozycji.
†††††††††††††††††††††††††††
NWO
Kompleks jot – światowa organizacja eugeniki
Piotr Bein 3.5.2011
Przeszłość agendy ONZ, Światowej Organizacji Zdrowia (ŚOZ, ang. WHO) [1] i skandale z drem Repacholi, szefem projektów ŚOZ tuszowania skutków broni uranowej i promieniowania elektromagnetycznego (PEM) z telefonii komórkowej i linii wysokiego napięcia, dyskwalifikują ŚOZ. W 2009 r. ŚOZ dała się poznać prostytutą dla Wielkiej Farmacji (była już przedtem np. we wciskaniu tytoniu, szkodliwych scypionek i leków), gdy lansowała beczelnie bio-broń — scypionki na H1N1, ponoć pandemię… Atom, tytoń, grypa czy PEM — ŚOZ oręduje i działa za globalnymi chorobami i eugeniką! Musi więc być agendą kompleksu jot, tak jak Wielka Farmacja, lobby A, przemysł GMO itd. Wszystkie dotąd wojny z radiologiczno-toksyczną bronią uranową wyreżyserował kompleks jot (Jom Kippur, 2 razy Irak, Bośnia, Kosowo, Afganistan, Liban, Syria, Gaza, Libia). Wszystkie przypadki katastrof nuklearnych i in. oszustw co do skutków na zdrowie i środowisko pomagają tuszować żydomendia i żondy zależne od kompleksu jot. Wniosek: judeocentryczny plan Rotszylda z XVIII w. nie pozostawia wątpliwości co do intencji NWO i losu gojów, a pędzące coraz szybciej, coraz większe szaleństwo jelyt potwierdza diaboliczne plany.
Oświecać globalny ciemnogród
Od powstania w 1956 r. ŚOZ ma sprzyjać tworzeniu oświeconej międzynarodowej opinii publicznej. W 1956 r. ŚOZ zwołała spotkanie genetyków, którzy potwierdzili: zdrowiu potomków zagraża postępujący rozwój przemysłu nuklearnego i wzrost ilości źródeł radioaktywnych […] wyłaniające się mutacje genetyczne u człowieka są fatalne obecnie i dla przyszłych pokoleń. Takimi wnioskami ŚOZ zagroziła pokojowym zastosowanio energii atomowej. Rok później ŚOZ zwołała więc grupę psychologów, która w interesie przemysłu atomowego stwierdziła, że publiki nie można informować o zagrożeniach: Najbardziej zadowalającym rozwiązaniem dla przyszłego wykorzystania energii atomowej w celach pokojowych byłoby wychować nowe pokolenie akceptujące niewiedzę i nieokreśloność. Celem utworzonej 10 lat po ŚOZ, Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA, International Atomic Energy Agency) było przyspieszanie i rozszerzanie wkładu energii atomowej do pokoju światowego, zdrowia i pomyślności na całym świecie. W 1959 roku IAEA zawarło umowę, na mocy której wpływ promieniowania jonizującego na zdrowie może badać tylko IAEA, a ŚOZ musi uzyskiwać pozwolenia IAEA na angażowanie się w aspekty nuklearne zdrowia publicznego. Ponadto, jeśli ŚOZ miałoby informacje o poważnym uszczerbku zdrowia publicznego w wyniku napromieniowania, IAEA może je utajnić dla ochrony opinii publicznej przed obawami i lękami. Artykuł łamie statut ŚOZ odnośnie jawności i pełnej informacji dla ochrony zdrowia.
Działanie umowy widać z przypadku Czarnobyla: Sytuacja jest opanowana, szkody były mocno przesadzone, ogłosiła konferencja IAEA w Wiedniu 4 miesiące po zjawieniu się „badaczy“ na miejscu katastrofy. Szef IAEA Hans Blix oświadczył w Le Monde, że wobec dobrodziejstw atomu, świat mógłby tolerować jeden Czarnobyl na rok. W piątą rocznicę katastrofy, IAEA zaprzeczyło, że są poważne skutki, które szeroko opublikowano poza IAEA. ŚOZ milczała, aż po upadku ZSRR zabrała się do pracy na żądanie Ukrainy, Białorusi i Rosji. Badania zakończono po 5 latach, podczas gdy poważne rodzaje raka rozwijają się co najmniej 10 lat. Nie badano również skutków dziedzicznych, przewidywanych przez specjalistów na konferencji ŚOZ w 1956 r. Natomiast badano zęby bez analizy zawartości strontu-90, wyznacznika skażenia. W 1995 r.u dyrektor ŚOZ zwołał konferencję nt. Czarnobyla, celowo 50 lat po Hiroszimie i Nagasaki. Przybyło 700 osób z całego świata, w tym ministrowie zdrowia z 3 b. republik ZSRR dotkniętych katastrofą w Czarnobylu. Wielu niezależnych specjalistów przedstawiło wyniki swoich badań, lecz materiałów z konferencji nigdy nie opublikowano.
Korupcja w ŚOZ nt. promieniowania jonizującego wynika ze strategii z 1956 r. i przejawia się m.in. unikaniem i tuszowaniem badań, które wykazałyby zagrożenie – podobnie jak w PEM. W ochronie przeciw radaicji, promotorem nieadekwatnej analizy zagrożenia jest Międzynarodowa Komisja Ochrony Radiologicznej (International Commission on Radiological Protection, ICRP) i jej oddziały państwowe. W 1998 r. na spotkaniu w Euro-parlamencie niezależni wyszczególnili zafałszowania badań ofiar Hiroszimy i opartych na nich analiz przez ICRP. Wg niezależnego raportu Europejskiego Komitetu Ryzyka Radiologicznego (ECRR, European Committee on Radiation Risk), analizy ICRP zaniżają wyniki 100 do 1000 razy w stosunku do rzeczywistości [2] – podobnie jak dla PEM. Wg ECRR, aparat analityczny ICRP ukrył rzeczywistą liczbę ok. 60 mln ofiar śmiertelnych przemysłu A od jego powstania.
Towprof Jaworowski „zaczął się” w Hiroszimie…
Obie wojny światowej zaplanowali, zaaranżowali i sfinansowali ekstremiści kompleksu jot. Oni też odpowiadają za „amerykańską” broń A użytą w Japonii przez reżim „USA” podległy kompleksowi — vide judeocentryk prezydent Roosevelt, który wciągnął Amerykę do wojny wbrew woli narodu, sztuczką z Pearl Harbour. Po 1-ych próbach bomb atomowych i zdetonowaniu w Japonii, w 1946 r. rząd „USA” potrzebował utajnić atomistykę. Założył Komisję Energii Atomowej (Atomic Energy Commission, AEC). W miejsce Międzynarodowego Komitetu Ochrony przed Promieniami Rentgena i Radu z 1928 r., powstała Państwowa Rada Ochrony Radiologicznej (National Council on Radiation Protection, NCRP), bo zagrożenie nie było już tylko ze strony prześwietleń rentgenowskich i radu. NCRP ustalił pod presją AEC dopuszczalne normy radiologiczne na takim poziomie, by nie były przeszkodą w badaniach i rozwoju broni, i energii jądrowej.
NCRP obniżyło (1947) o ponad 50% normy dopuszczalne dla dawek zewnętrznych, a obecna norma dla pracowników atomowych jest ponad 20 razy mniejsza, dla ludności – ponad 1000 razy mniejsza.To również przypomina zbyt powolne zaostrzanie norm dla PEM. Z 8 podkomitetów NCRP najważniejsze były Nr 1 (normy promieniowania zewn.) i Nr 2 (zagrożenie od promieniowania wewn.). Przewodniczący NCRP Lauriston Taylor został członkiem egzekutywy ICRP. Podkomitety NCRP Nr 1 i Nr 2 zduplikowano w ICRP, wstawiając przewodniczących podkomitetów z NCRP. Przewodniczący ICRP był jednocześnie dyrektorem NRPB. Obie organizacje miały wspólne osoby jeszcze na in. stanowiskach oraz zazębiały się z UNSCEAR (United Nations Scientific Committee on the Effects of Atomic Radiation, Komitet Naukowy Skutków Radiacji Atomowej ONZ ) i BEIR (Committee on the Biological Effects of Ionizing Radiation, Komitet Skutków Biologicznych Promieniowania Jonizującego).
Obsadzanie stanowisk w niby niezależnych organizacjach tymi samymi osobami stosuje się do dziś. Nie powstrzymało to jednak NRPB, by powiedzieć ustawodawczej agencji środowiska (Environment Agency), że Naukowy Komitet ONZ ds. Skutków Promieniowania Jądrowego (United Nations Scientific Committee on the Effects of Atomic Radiation, UNSCEAR) i ICRP są zupełnie odrębnymi instytucjami, czego nie kwestionowano. W ten sposób oświadczenia jednej organizacji nabierają wiarygodności po powtórzeniu ich przez zależne organizacje. Wszystkie nieprawidłowości procesu oceny ryzyka można jednak przypisać rozwojowi NCRP-ICRP oraz ich aparatowi analitycznemu. [3] W analogii do skutków broni uranowej i PEM, uściślenie norm rozbiło się o niewiedzę i niepewność naukową co do procesów i skutków na poziomie komórki. Mankament wyszedł przy okazji porównań z rzeczywistymi szkodami u ludzi po skażeniach radioaktywnych. Raport ONZ, poświęcony społecznym następstwom Czarnobyla, nie wspomniał, że niektórzy białoruscy badacze, którzy odkryli ogromny wzrost zachorowań po katastrofie, zniknęli ze sceny albo zostali uwięzieni. Od lat, niezależne ECRR stawia wyzwanie establiszmentowi, który zataja dane i manipuluje modele ryzyka od zarania ery atomowej. Wg ww. raportu ECRR, na czarnej liście były oprócz ICRP: UNSCEAR, Komisja Europejska i agencje ochrony radiologicznej w poszczególnych państwach, np. NRPB. W Polin mamy CLOR „ubeka” towprofa Jaworowskiego, PAA, placówki podobno monitujące radiację…
W tytoniu czy radiacji, ŚOZ robi dla korporacji
Błysło światło nadziei, kiedy w lipcu 2000 r. komitet ekspertów ŚOZ opublikował raport[5] nt. podkopywania prac ŚOZ przez przemysł tytoniowy. ŚOZ odpowiedziała publikacją 58 posunięć zaradczych zapewniających, że proceder nie powtórzy się.[5] Niestety nie był to wstęp do samoreformacji ŚOZ w in. dziedzinach zdrowia publicznego, z promieniowaniem jonizującym i PEM włącznie. Don Maisch pisał po poprzedniej aferze (z 2005 roku), dot. szefa Projektu PEM w ŚOZ: wbrew zasadom ŚOZ, Michael Repacholi użył swej pozycji w ŚOZ i ICNIRP, żeby zapełnić reprezentantami przemysłu Grupę Roboczą ŚOZ ds. Kryteriów Zdrowia Środowiska dla ekspozycji na skrajnie niskie częstotliwości […] udział przemysłu w ustalaniu [kryteriów] wpłynie stronniczo na wiele lat na ocenę ryzyka przez ICNIRP […] Ochroni to dogodnie i ekonomicznie przemysł przed potrzebą wydatków ogromnych sum na unowocześnienie systemów dystrybucji i na sądy. Tak rażące lekceważenie podstawowych zasad wiarygodnej nauki oraz misji ochrony zdrowia światowego przez ŚOZ, świadczy o rozpaczliwej gotowości pogrzebania niezależnej nauki za wszelką cenę, nawet kosztem prawości ŚOZ. [6]
Niektóre instytucje powinny wyciągnąć wnioski z ponad pięciu dekad „doświadczeń“ na mln ludzi. Stare kwestie pozostają niezałatwione, a każda dekada przynosi nowe technologie i nieznane przedtem zagrożenia. Powtarzanie błędów administracji badań, lekceważenie modeli, manipulacje danymi, obsadzanie personelem zależnym od przemysłu i szykanowanie niezależnych wskazują, że niereformowalne instytucje są od początku napędzane interesami komercyjnymi.
Jeden z wielu
Repacholi zniesławił się (2006), kontynuując tuszowanie skutków broni zbudowanej z radioaktywnego i trującego metalu – uranu. Dr Keith Baverstock z ŚOZ oskarżył Repacholi o zatajanie raportów potwierdzających uran w broni jako rakotwórczy. W wywiadzie dla BBC, Repacholi nazwał bujdami 8 recenzowanych referatów naukowych nt. skutków uranu wojskowego. [7] Repacholi ukrył (2004) raport ostrzegający o skutkach pozostałości uranu z broni brytyjskiej i amerykańskiej na ludność iracką. Baverstock był współautorem. Gdyby raport opublikowano w roku ukończenia (2001), byłby większy nacisk na USA i W. Brytanię, by ograniczyły stosowanie broni uranowej w Iraku w 2003 r. i posprzątali po sobie. Baverstock: Myślę, że ŚOZ ocenzurowała i utaiła nasze studium, bo nie podobały się wnioski. Podobnie poprzednio urzędnicy poddali się presji IAEA, które lansuje energię atomową. ŚOZ odrzuciła oskarżenie: zupełnie nieuzasadnione. Repacholi: Artykułu nie zatwierdzono do publikacji, bo w części nie odzwierciedlał dokładnie tego, co powołana przez ŚOZ grupa międzynarodowych ekspertów uważała za najlepszą naukę w temacie zubożonego uranu. [8]
Korupcja przez przemysł przesiąka niektóre rządy i rzekomo niezależne agendy państwowe. Autor z USA, Paul Brodeur zeznał przed komisją parlamentu stanu Nebraska (1995), że większość badań sponsorowanych przez przemysł energetyczny zawiera nieudokumentowane opinie i zapewnienia przez członków doraźnych komitetów, którzy często są płatnymi doradcami przemysłu energetycznego.[9] Brodeur przytoczył też listę recenzowanych prac naukowych z renomowanych periodyków naukowych, sporządzoną przez Państwową Bibliotekę Medycyny w Bethesda (Maryland). Wśród wszystkich 11 prac nt. białaczki u dzieci wskutek PEM, osiem stwierdziło, że dzieci mieszkające blisko linii WN są narażone na statystycznie znacznie większe ryzyko raka (najczęściej białaczkę, raka mózgu, lymfomę), w porównianiu z dziećmi mieszkającymi gdzie indziej. Epidemiolog ministerstwa zdrowia Nebraski, dr Thomas Safranek nie wspomniał komisji o żadnej z tych 11 prac w swych zeznaniach, podobnie jak przemilczał 24 z 30 prac, które stwierdziły statystycznie znaczący wzrost ryzyka raka (przeważnie mózgu) wśród pracowników wystawionych na PEM wysokich napięć. Kierownik projektu proponowanej linii w Nebrasce napisał do senatora Roberta Kerry: Z 20 studiów epidemiologicznych z ostatnich 15 lat, tylko 3 stwierdzają związek raka z PEM. Kierownik napisał w dwu innych listach do Kerry: Wydaje się, że na każde studium pokazujące możliwą zależność raka od ekspozycji na PEM, istnieje równie poważane studium pokazujące brak zależności.
Podobnie eksperci z Państwowej Agencji Atomistyki, Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej oraz Instytutu Chemii i Techniki Jądrowej przekazali to, co im podało NATO i establiszment atomowy, a nie niezależne opinie naukowe nt. trująco-radioaktywnych skutków broni uranowej. [10] Czy podobni naukowcy rozstrzygają w Polsce o ochronie zdrowia przed PEM?
Materiały źródłowe
[1] Piotr Bein, Zaczęło się w Hiroszimie, Zielone Brygady, nr 4(172), kwiecień 2002.
[2] ECRR 2003 Recommendations of the European Committee on Radiation Risk, Aberystwyth, United Kingdom, 2003. Streszczenie po polsku.
[3] K. Caulfield, Multiple Exposure: Chronicles of the Radiation Age, Harper and Row: New York, 1989.
[4] Tobacco Company Strategies to Undermine Tobacco Control Activities at the World Health Organization, Report of the Committee of Experts on Tobacco Industry Documents, July 2000.
[5] World Health Organization, Response of WHO to the Report of the Committee of Experts on Tobacco Industry Documents, 10.6.2000.
[6] Don Maisch, Conflict of Interest and Bias in Health Advisory Committees: A case study of the WHO’s EMF Task Group, Journal of the Australasian College of Nutritional & Environmental Medicine, Vol. 21, No. 1, April 2006.
[7] It’s Official: Mike Repacholi Is An Industry Consultant, Microwave News, Vol. XXVI, No. 8, 13.11.2006.
[8] Rob Edwards, WHO ‘suppressed’ scientific study into depleted uranium cancer fears in Iraq, Sunday Herald, 22.2.2004.
[9] Brodeur Testifies Before Nebraska Legislature, Network News, Special Spring 1995 Issue.
[10] Piotr Bein, Wojenna historia zubożonego uranu: część IV, Zielone Brygady, nr 8(166), październik 2001.
Jerusalem (Reuters) – W ostatnia niedziele (1-go maja 2011r.) Izrael powolal komisje, ktora bedzie miala na celu ustalic wlasnosc utracona przez Zydow – ofiary Holocaustu w calej Europie oraz doprowadzic do rekompensaty za straty poniesione w wyniku wojny. Specjalny Zespol d/s Restytucji Wlasnosci Ery Holocaustu – The Holocaust Era Asset Restitution Task Force („HEART”) jest pierwsza oficjalna akcja Izraela, jaka w ciagu dziesiecioleci podjeto w celu odzyskania wlasnosci Zydow zamordowanych przez nazistow. Niemcy wyplacili juz odszkodowania wielu ocalalym Zydom od lat 1950-ych, ale wedlug Izraela, wiele roszczen nie zostalo dotychczas zalatwionych. Jak powiedzial Leah Ness, zastepca ministra d/s wspomnianego projektu, dziennikarzom „Wiekszosc krajow wschodnio-europejskich musi teraz zwrocic wlasnosc zrabowana Zydom w czasie Holocaustu. Komisja zostala powolana w przededniu obchodzonej w Izraelu rocznicy poswieconej szesciu milionom Zydow ofiar ludobojstwa. Wg opublikowanego przez Komisje zestawienia, ustalono juz liste 500 tys. obiektow zydowskiej wlasnosci, ktora mozna znalezc na stronie internetowej. Premier Izraela Benjamin Netanyahu wyrazil swoje poparcie dla quasi-rzadowej Agencji Zydowskiej, ktorej przewodniczy byly sowiecki wiezien i dysydent Natan Szaransky. Netanyahu stwierdzil, ze komisja „walczy z czasem”, poniewaz ocaleni z Holocaustu ciagle starzeja sie i umieraja.
Adrian Salbuchi przypomina łgarstwa hasbary:
- Osama jak kot miał 9 żyć – bywsze oświadczenia o śmierci bin Ladena w mendiach i przez polityków.
- O-bomba, który entuzjastycznie pomaga Al Kaidzie przeciw Kadafiemu w Libii, ucieszył się z morderstwa przywódcy Al Kaidy i wrzucenia do morza.
- 1-ym liderem na świecie, który zażądał aresztowania bin Ladena był …Kadafi — za współ-udział Al Kaidy z MI6 w zamachu na Kadafiego.
- W 2003, brytyjski sekretarz spraw zagr. Robin Cook zrezygnowal z powodu kłamstw motywu nielegalnego ataku na Irak. Cook oświadczył: Al Kaida to propagandowy twór CIA. W 2006, zamordowano go szpitalnie.
- Mordercy rzekomego bin Ladena rzekomo wrzucili dowód zwłok rzekomo do oceanu, podobnie jak dowód 11 IX poszedł do hut azjatyckich.
Jak podał sąd w l. 1999 – 2007, Żyd Awi Janai i kilkudzieśięciu kolaborantów w Europie Zach. i Rosji sprzedali setki Rosjanek na prostytutki do: Izrael, Włochy, Hiszpania, Niemcy, Grecja, Holandia, Zjednoczone Emiraty Arabskie i in. Został skazany na 18 lat więzienia przez sąd wojskowy w Moskwie, większość jego bandy także. Sprzedano najmniej 129 kobiet z Mołdowy, Ukrainy, Rosji, Białorusi i Kazachstanu . Są poszlaki, że było ich kilkaset, niektóre zamordowała madia albańska. Kobiety pochodziły z Rosji, Ukrainy, Białorusi, Mołdawii i Kazachstanu
PB: Koło się zamyka – mordowanie przez Koszer Nostra poprzez mafię albańską na handel organami, handel niewolnicami seksualnymi dla burdeli globalnie. Największa, najpotężniejsza, nakokrutniejsza mafia – Matka wszystkich mafii, o której nic w żydomediach… Nic dziwnego, że sprawę prowadził rosyjski sąd wojskowy a nie cywilny! A kiedy polskie (?) sądy zabiorą się za sprawiedliwość ws. zabijania Polaków na organy dla Koszer Nostra? Może przesłuchać Arturka z Krakowa w tej sprawie? „Opiekuje się” on „Czeczeńcami” w Polin…
W święto robola i wsioka – zabili Osamę na pożarcie rekinom
Piotr Bein 2.5.2011
W swe bujdy wierzy już chyba tylko hasbara… Osama to jej najbardziej wydajny trup. Te same „siły” USA, co rzekomo schwytały Osamę w Pakistanie, w 2001 chroniły konwoje Al CIAidy z gór afgańskich do pakistańskich. Fatwy „bin Ladena” wygłaszali do telwawiwowni podstawieni, nawet bez wysiłku na identyczny wygląd. Benazir Bhutto została zgladzina m.in. za to (2.11.2007): Bin Ladena zamordował Ahmed Omar Sajid Szeik. Latorośl mosadziaków i Al CIAidy, bin Laden dawno poszedł w odstawkę, wysłużywszy się w Afganistanie przeciw armii ZSRR, w krwawych zamachach na ambasady USA w Afryce dla mobilizacji przeciw Arabom znienawidzonym przez żydoekstremę, w podboju serbskich gojów i osadzeniu na Bałkanach islamizmu przeciw Europie, podobnie w Czeczeni. Po 11 IX i wyreżyserowanej w Hollyłód wojnie z terrorem czyli ze światem anty-jot, udawane podchody na Osamę w Afganistanie zniszczyły kraj i naród afgański, potem to samo w Iraku pod początkowym pretekstem związku Sadama z Osamą, ostatnio w Pakistanie zdalnie, czysto – z dronów… Kompleks jot spożytkował walkę klasowaą do przykręcenia śruby gojom. W żydokomunosocjalizmie urządził robolo-chłopom „ich” 1-go Maja.
Podobnie wykorzystał tarcia arystokracja-lud przy obalaniu starego porządku – monarchii, sułtanatu, caratu, zaczynając od rewolucji francuskiej. Obecnie podjudza „walkę” seksów (homole, lezbije, zboczeńcy, rozpad rodziny,…) przeciw normalnym, Podjudza imigranci-tubylcy, islam-chrześcijaństwo, młodzi-„mohery”, PiSdzielcy-POpieprzeni, niezadowoleni z dobrodziejstw Kadafiego przeciw przeważającej większości Libijczyków… Na pamjatku starych dobrych czasów, 1-go Maja (może jakieś święto talmudystów?) podobno „zabili” Osamę bin Ladena. Podobno, bo rzekome zwłoki „pochowali” w morzu (z głową na wschód?). Telawiwownia z miejsca odetchnęła, ze sprawca 11 IX poszedł na tamten świat. CBS (1.5.2011) z ulgą podało, że rodziny zabitych 11 IX w locie nad Pensylwanią (przez pocisk z rozkazu pachołków kompleksu jot w rządzie USA – czego nie podano oczywiście) mogą teraz spać spokojnie. Skoro zabójstwo Osamy zwiększa możliwość wściekłych ataków terroru islamistow, komu i po co to było? Tylko idiota robi coś takiego przeciw własnemu bezpieczeństwu… No ale nie o „własny” naród chodzi, tylko o samoniszczenie się gojów. Prawdziwie bombowe przedstawienie zaczęło się jednak z wystąpieniem kukiełki jot, O-bomby, telawiwowanym na cały świat gojowski. Znajomy ludziowiec telewizorny zadzwonił, że nawet on się kapnął – imamowie protestowali koszernemu pochówkowi muzułmanina na pożarcie rekinom w górskim oceanie Pakistanu, zapowiedzieli „oko za oko” zgodnie z Koranem (chyba skopiowanym przez rabinów talmudycznych z faryzejskich ksiąg…).
O tę zapowiedź mega-terroru Mosadu-Al CIAida się rozchodzi… Zaraz po wybuchach Daiiczi, wspólne ćwiczenia policji, bezpieki DHS, FEMA w Nowym Jorku symulowały łapanie Al Kaidy z brudną bombą… podczas gdy brudna bomba wszechczasów sączy się z Japonii…. „Tłumy” opłaconej młodzieży amerykańskiej (?) jubilowały o późnej godzinie do kamer przez parę godzin po mowie-trawie O-bomby… Żona była wściekła, bo niepuścili oczekiwanego filmu. Dr Marek Głogoczowski, jeden z mniej szkodliwych atomo-idiotów (ciekawe co o Osamie powie ubek towprof. Jaworowski…), swym zwyczajem nie omieszkał wyśmiać otyłych „Amerykanów za „radość” w USA z rzekomego zabójstwa Osamy. „Zapomniał”, że 70% Amerykanów niewierzy w hasbarską wersję 11 IX, wojen USA z terrorem i że to oni wiodą w zaskarżaniu rządu o matactwa jot oraz w niezależnym śledztwie 11 IX, a Polacy nie mają szans na swoje w 10 IV – przez korupcję umysłową przez jot! Głogoczowski zaczął interesującą e-wymianę, której znaczniejsze urywki relacjonuję poniżej. Najpierw drzemkowo-busowe przemyślenia Eeetam:
Eeatam (30.4.2011): Byłem dziś w drodze autokarem ponad 4 h to miałem czas na drzemkę i przemyślenia (ciekawe czemu śniło mi się, że strzelają do mnie jacyś Afgańczycy, a ja im ochoczo oddaje z bazuki, całkowicie dewastując ich siedzibę z „wielkiej płyty” 🙂 czyby nadmiar lektury ostatnimi czasy daje znać na psy-HE.. ? Trzeba chyba ostrożniej na przyszłość dozować. Skoro np. dokument o Obamie – jak dla mnie całkiem celowo nie „spłaszczony” w illustratorze jest do pobrania z „Domu Białego” (człowieka – jak dotąd) [notabene illustrator CS1 też pokazuje rozwarstwienie , ale dokument przy próbie klikania na warstwy całkiem go zwiesza, co podsunęło mi myśl, czy czegoś doń nie dokodowali dla pobierających, wszak pdf też wirusy może zawierać, ale przynajmniej skanujący 41-dnoma antywirusami na raz virustotal.com niczego nie wykazał], to może być tak, że taki serwer serwujący ten dokument na skuszenie, bazodanuje wszystkich ciekawskich po adresach ip – i już mają potencjalnych wrogów nwo i tego typu jak na tacy… Wcale bym się nie zdziwił, bo jako informatyk (też z zawodu) , jakbym miał potencjalnych przeciwników zwęszyć sam bym takie „skuszenie” podłożył. To doskonały motyw by zebrać listę osób potencjalnie nie sprzyjających reżymowi. Jak było powiedziane w jednym z moich ulubionych filmów Johna Carpentera „Oni żyją”: „-Mamy tu jednego , który WIDZI…” Tak też może być z tym dokumentem u naszych mędrców z ministerstwa, dotyczącym elektrowni…. i tak on trafi do niewielu, a mają spis tych wi(wie)dzących o spisku A made in Poland. Tak sobie przemyślałem…
Marek Głogoczowski: No i co, nie miałem racji twierdząc, że Amerykanie to Naród Kretynów? Patrz komentarze na wp.pl do tej „świetnej wiadomości” z USA. Zapewne jest to „informacja” mająca zasłonić b. niewygodną informację z Libii, że NATO zabiło dzień wcześniej w Trypolisie najmłodszego, najbardziej pro-zachodniego syna M. Kadafiego. […]
Sikorski o śmierci bin Ladena: sprawiedliwości stało się zadość
Bin Laden nie żyje – co na to świat?
Co oznacza dla świata śmierć bin Ladena?
Osama bin Laden nie żyje! Jego ciało pochowano w morzu
Euforia ogarnęła Amerykanów – tłumy ludzi przy WTC Z Nowego Jorku, specjalnie dla Wirtualnej Polski, Tomasz Bagnowski Stany Zjednoczone świętują. Euforia ogarnęła Amerykanów na wieść o śmierci największego terrorysty świata, Osamy bin Ladena. Na dolnym Manhattanie w miejscu, gdzie stały wieże World Trade Center, zniszczone w terrorystycznym zamachu i na Times Square, podobnie jak w Waszyngtonie, na wieść o śmierci Osamy bin Ladena zebrały się setki wiwatujących ludzi. Nowy Jork był najbardziej poszkodowany w zamachach z 11 września 2001 roku, a pamięć o osobach, które wówczas zginęły jest tu bardzo żywa. Wiadomość o zabiciu bin Ladena w Pakistanie przez amerykański oddział lądowy rozeszła się błyskawicznie, jeszcze zanim prezydent USA Barack Obama poinformował o tym oficjalnie, około 11 w nocy czasu lokalnego. Ludzie wysłali sobie informacje na telefony komórkowe, gorąco było także na serwisie społecznościowym Twitter. Krótko po zakończeniu przemówienia Baracka Obamy na Timses Square zaczęły się zbierać grupki ludzi przekazując sobie informacje o śmierci przywódcy Al-Kaidy. Kilkaset osób zebrało się też w tzw. strefie zero, czyli miejscu gdzie stały wieże World Trade Center, na dolnym Manhattanie. Ludzie z flagami podobnie jak przed Białym Domem skandowali „USA, USA”. Śpiewano też hymn amerykański. Nikt nie krył radości, że – tak jak w swoim przemówieniu powiedział prezydent USA – Sprawiedliwości stało się zadość. – Czujemy się znakomicie, przyjechałem tu z Brooklynu, żeby cieszyć się z innymi, że on (bin Laden) nie żyje. To bardzo dobry dzień dla nas i dla całej Ameryki – mówił jeden z uczestników zgromadzenia. Wtórowała mu studiująca w Nowym Jorku dziewczyna: – Myślę, że to jest bardzo dobra okazja dla nas by być tu razem – mówiła. To świetnie, że bin Laden nie żyje – Studentka z Nowego Jorku. To świetnie, że bin Laden nie żyje – dodawała. Kibice na trwającym w Nowym Jorku meczu baseballowym pomiędzy miejscową drużyną New York Mets i Philadelphia Phillies, także zareagowali wybuchem radości. Podczas końcowej części gry (9 inningu) kilkadziesiąt tysięcy ludzi skandowało: USA, USA. Specjalne oświadczenie wydał burmistrz Nowego Jorku Michael Boomberg, który powiedział między innymi, że zabicie bin Ladena nie zmniejszy cierpienia, Amerykanów, które trwa po zamachu na World Trade Center, jest jednak bardzo istotnym zwycięstwem dla naszego kraju. – Po 11 września 2001 roku przyrzekliśmy, że nie spoczniemy dopóki bin Laden nie zostanie schwytany lub zabity. Teraz możemy powiedzieć, że dotrzymaliśmy słowa – powiedział Bloomberg. W lokalnych mediach podkreśla się, że zabicie bin Ladena może oznaczać, konieczność zwiększenia środków bezpieczeństwa w obawie przed ewentualną chęcią pomszczenia przywódcy Al-Kaidy. W przeszłości właśnie w Nowym Jorku dochodziło do prób zamachów terrorystycznych, zawczasu wykrywanych przez służby specjalne i policję. Amerykański Departament Stanu wydał już ostrzeżenie dla wszystkich Amerykanów, którzy podróżują za granicę by zachowali ostrożność. Specjalne środki bezpieczeństwa mają być także przedsięwzięte przez amerykańskie ambasady.
Piotr Bein: To się szabas-goj (?) Tomasz Bagnowski zbagnił! Izraelskie serwisy społecznościowe, studenci, Brooklyny, Bloombergi… Widzieliśmy, jak te narządzia kompleksu jot i hasbary działały w „wojnie o Krzyż” 10 IV, czy ostatnio w rjewoljucjach arabskich… Setki studentów — dlaczego nie tysiące? Nie dało się ukryć nawet najlepiej wystudiowanymi kadrami, jak w pluciu na Miloszewicia przez Otpor-owców Sorosa, jak w zwaleniu pomnika Husajna w Bagdadzie w 2003 przez opłaconych młodych głupków irackich? Rozumiem pogardę jot-owców dla gojów – tak łatwo nie da się zmanipulować nawet trzody, bo zachowała instynkt samozachowawczy, daje kopniaka lub pierdnięcie podstępnym… Na szczęście kibiców mamy mądrzejszych w Polin…
Andrzej Szubert: O domniemanym zabiciu Bin Ladena pisze też Marucha. Wrzuciłem tam pod nickiem „analityk” komentarz, który jeszcze nie ukazał się: Wiadomość o zabiciu Bin Ladena to zwykła propagandowa hucpa i kolejna chasbarska fałszywka made in CIA. Bin Laden zmarł 16 grudnia 2001 roku w Afganistanie. Był ciężko chory, cierpiał m.in na niewydolność nerek. Po tym, jak oskarżono go o zamachy z 11/9 nie mógł poddawać się okresowej dializie w szpitalach w Dubaju czy w Pakistanie, co systematycznie czynił przed 11 września 2001 roku. Dwa miesiące przed dokonanym przez administrację Busha w operacji „pod obcą flagą” zamachem na WTC w amerykańskim szpitalu w Dubaju odwiedził Bin Ladena miejscowy szef CIA. I choć już wtedy Osama był poszukiwany jako terrorysta nr 1, CIA go nie aresztowała. Ostatni raz udało się Osamie przeprowadzić fachową dializę w pakistańskim szpitalu dzień przed 11 września 2001. O śmierci i pogrzebie Osamy Bin Ladena w grudniu 2001 poinformowały gazety w Pakistanie i Egipcie. Poinformowały o fakcie śmierci Bin Ladena nawet media Dużego Usraela. Jednak oficjalna żydopropaganda potrzebowała koniecznie „żywego” Osamy. Duży USrael i cały zażydzony Zachód podtrzymywał więc fikcję żyjącego Bin Ladena i nieistniejącej Al-Kaidy w celu napadania na suwerenne państwa (Afganistan, Irak) jak i w celu powolnej likwidacji praw obywatelskich w USA, pod pozorem walki z terroryzmem (Patrit Act). Podobne ograniczenia praw wprowadzane są na całym judeoZachodzie. Obecnie, ponad 9 lat po śmierci Bin Ladena, pozwolono Obamie na oficjalne „zlikwidowanie” Bogu ducha winnego i już zjedzonego przez robaki Bin Ladena ze względu na katastrofalny spadek popularności Keniczyka pełniącego nielegalnie funkcję (p)rezydenta Dużego USraela. Za rok, jesienią 2012 wybory. Mędrcy Syjonu muszą zrobić cokolwiek, aby marionetkę Baracka utrzymać w Białym Domu. Inną marionetkę, co tak, jak on niszczy i wpędza w bankructwo Duży USrael, starsi bracia w wierze nie znajdą nigdzie na świecie. Przy czym jak to fajnie jest Mędrcom Syjonu przyglądać się temu, gdy czarnuch zapędza białą rasę i chrześcijan do podbijania świata, aby oddać go w łapska gwiazdy Dawida. Tak samo przyjemnie jest starszym braciom w wierze oglądać to, jak Obambo, w młodości fundamentalista islamski, sam obecnie na ich rozkazy napada na islamskie kraje. Jeszcze ciekawostka nt. wikileaks. O tym, że jest to żydowska maszynka dezinformacyjna, nigdy nie wątpiłem. Potwierdza moją wiedzę fakt „demaskowania” Guantanamo przez tę agendę Mossadu. Gdyby wikileaks było rzeczywiście niezależne i demaskatorskie, to w pierwszej kolejności Julian Assange musiałby powiadomić czytelników o tym, że rzeczywistymi terrorystami odpowiedzialnymi za 11/9 jest administracja Busha juniora, dowództwo Pentagonu i kierownictwo CIA (zamorskiej delegatury Mossadu). Tak więc to oni powinni być przetrzymywani w Guantanamo. A nie niewinni Afgańczycy walczący z okupantami. ps. Obawiam się, że zbrodniarze rządzący chrześcijańskim Zachodem przeprowadzić mogą serię dużych zamachów terrorystycznych przeciwko przeciwko podbitym i odmóżdżonym Gojom, przy czym hasbara okrzyczy te zamachy zemstą Al-Kaidy za zabicie jej przywódcy. Znacznie podniesie to poziom strachu, odwróci uwagę ludzi od bankructwa, biedy i nadciągającego głodu. No i da pretekst do wyposażenia służb i policji w nadzwyczajne uprawnienia. Będzie to po prostu podstępny zamach na resztkę iluzorycznych i coraz bardziej istniejących tylko na papierku, swobód obywatelskich.
PB: Zgadujmy — komórka Al CIA-idy z piwnicy Ahmadinedżada puściła brudne bomby na Nowy Jork, Waszyngton, Los Angeles i Tel Awiw. Stacje EPA i Demona na pustyni Niegniew-tylko-nienawość potwierdziły skażenie brudnym uranem i plutonem (w odróżnieniu do czystych z Daiiczi) w całej Ameryce, opady idą na Europę, Rosję, Chiny… USrael-NATO traktuje to jak akt wojny, leci bombardować Busher głowicami atomowymi…
Roman Kafel: Nie ma Narodu Kretynow..ale sa za to kretyni w narodach! Czasami i w niektorych w znacznej nadreprezentacji procentowej, Poznaje sie ich po tym, z e- albo polacza po, albo wiwatuja na czesc Najwiekszych SS-ynow jakich nosi(la) ziemia:-))))
Andrzej Szubert: Panie Romku, Amerykanie to nie „naród” a zbieranina przybłędów i szumowin z całego świata, głównie z Europy. Większość tego „narodu” to odmóżdżone debile. W ostatnich wyborach prezydenckich frekwencja wyniosła 66%. Czyli 66 % debili nie dostrzega tego, że od dziesięcioleci USA to żydowski folwark. A tzw. „wolne wybory” polegają na tym, że amerykańskie bydło wyborcze wybiera sobie, czy będzie okradane przez banksterów pod nadzorem (p)rezydenta, żydowskiego agenta republikanina, czy demokraty. Te odmóżdżone debile przy lada okazji wyją „Boże chroń Amerykę”. A tak naprawdę oznacza to – „Jahwe chroń ten żydowski folwark, aby mógł dla żydowstwa podbijać świat.” To bydło nie ma nic przeciwko temu, że za ich podatki żydowscy agenci (p)rezydenci rozkazują napadać na Serbię, Afganistan, Irak, obecnie na Libię. To odmóżdżone bydło będzie obdzierane dalej ze skóry i będzie spłacało dług, który już teraz wynosi 15 tysięcy miliardów dolców. To odmóżdżone bydło nie ma nic przeciwko Guantanamo i jest przekonane, że ich okupacyjne wojska niosą światu wolność i demokrację. Przy czym procentowo to właśnie „naród” amerykański jest najdurniejszy, najbardziej ogłupiony, odmóżdżony i ślepy. I nie są tam debilami jednostki – a większość. Mądre jednoski należą w Dużym USraelu do wymierającej mniejszości. Bo wbrew pozorom, wbrew życzeniowej propagandzie na nieprawomyślnych blogach i portalach ilość świadomych Amerykanów nie wzrasta a maleje. To bydło zasługuje właściwie na ich los – na to, że będą zachipowanymi niewolnikami banksterów. Sami się o to proszą, i jeszcze pomagają skurwysyńskim zbrodniarzom podbijać świat. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby to amerykańskie bydło, zwłaszcza armię, policję i służby wydusiła zaraza. Wiem, że to nie po chrześcijańsku, ale ja nie modlę się do Jahwe.
PB: To życzysz sobie zaglady większosci zachodnich ludziowców. Różnica taka między Polin a USA, że USA wciąż daje wiodących dysydentów i wie, czemu trzyma broń w domu…
Roman Kafel: Panie Andrzeju..co to narod wg pana i tzw wolny duch narodu… jesli pan juz sie tym zajmie:-))) Ja wiem ze pan wie lepiej -jak jest w Ameryce.. i czuje sprawy..ale niech pan najpierw mi odpowie na pytanie zebysmy wiedzieli o co chodzi.
Andrzej Szubert: Panie Romku… „Naród” to określenie niby proste, a tak naprawdę złożone i skomplikowane. Zasadnicza różnica pomiędzy powstałymi (na drodze naturalnej i wielowiekowej wspólnoty etnicznej, językowej, terytorialnej, kulturowej) narodami – powiedzmy polskim, rosyjskim, niemieckim czy francuskim – a stworzonym przez masonerię na terenie USA „narodem” amerykańskim jest sztuczność tego ostatniego. Używając metafory powiem tak – narody europejskie zostały „poczęte” na drodze naturalnego zapłodnienia, a naród amerykański to sztucznie zapłodniony twór (in vitro, klon – coś w tym rodzaju). Przy czym piękne pozornie dzieciątko zapłodnione przez masonów w celu realizacji planów Mędrców Syjonu w 1776 roku okazało się w dzisiejszych czasach koszmarnym potworem. Wolny duch narodu w USA to mit i żydowski podstęp. Niech pan zapyta prawdziwych Amerykanów o tego wolnego ducha – tych wegetujących w rezerwatach. Którzy mają do wyboru albo dać się „zamerykanizować” (czyli stać się bezmózgowymi hominidami), albo dogorywać w rezerwatach, zabierając ze sobą do grobów własną kulturę i cywilizację. Największym podstępem żydostwa w USA jest wmówienie niewolnikom, że są wolni. Wtedy nie trzeba ich za bardzo pilnować ani popędzać do kieratu. Sami zapędzają się do kieratu i bronią ich poganiaczy – i robią to na ochotnika, przekonani, że robią to z własnej woli. Wolność ekonomiczna USA zamordowana została wiek temu (FED). Wolność słowa i prasy jeszcze wcześniej (czyż muszę przypominać cytat Swintona z New York Timesa z 1880 roku o dziennikarzach, intelektualnych prostytutkach, sprzedających prawdę i wolność słowa za pieniądze bogaczom). I jaki to jest „wolny duch narodu”, który zniewala i podbija dla żydostwa kolejne państwa i narody? Niech pan uważnie przesłucha sobie ponownie, w razie potrzeby kilkakrotnie, Aarona Russo. Ten stary i mądry żyd wiedział co mówił opowiadając o amerykańskiej drodze od wolności do faszyzmu. Zapewne wie pan, dlaczego Amerykanie używają łamanego angielskiego jako języka „ojczystego” czy „narodowego”. Jak było głosowanie u zarania USA, jaki język wybierzemy sobie na nasz język „ojczysty”, o mało nie wybrano języka niemieckiego. Sprawę przesądził pewien niemiecki żyd, który nie lubił Niemców i z tego właśnie powodu zagłosował na łamaną angielszczyznę (ze szkodą dla mnie, bo gdyby zagłosował on za niemieckim, to dzisiaj „szprechałbym” po amerykańsku). ps. wspólny język to jeden z czynników poczucia tożsamości narodowej. Ale czy można brać poważnie jako naród zbieraninę, która w głosowaniu ustalała ich „narodowy” język i ostatecznie zawdzięcza ten a nie inn „narodowy” język niemieckiemu żydowi.
PB: Czyli zniewolony inaczej niż pozostałe „narody”.
……………………..
Andrzej Szubert (o 1-go maja): […] w sposób w moim przekonaniu niedopuszczalny utożsamia się zbrodnicze ZSRR w czasach żydobolszewii Stalina i NKWD z ZSRR po Stalinie. Było to już całkiem inne państwo. To samo dotyczy Polski w stalinowskich czasach agenta Bieruta i Polski po 1956 roku. Wprawdzie od 1956 ruku, po odrzuceniu zbrodniczego żydostalinizmu w ZSRR i PRL nie były oazami wolności, ale nie były już „więzieniami” narodów. Jedynym błędem, jaki można zarzucić władzom ZSRR i PRL to było nieprzeprowadzenie kompletnej „deratyzacji”, czyli wypędzenia za granicę wszystkich żydów i uparte trwanie przy socjaliźmie w wersji żyda Marksa. Po 1956 roku realny socjalizm stopniowo łagodniał i przybierał bardziej sympatyczną postać. KGB w jej działalności była mniej zbrodnicza od CIA czy Mossadu. Przy czym surowość KGB powoli i stopniowo łagodniała, a podstępna i ukrywana przed opinią publiczną żydozachodu zbrodniczość CIA i Mossadu wzrastała. Losy socjalizmu zapewne potoczyłyby się inną drogą, gdyby nie to, że stał on na drodze klice globalnych banksterów do podboju świata. Wciągnięty z żydoZachodem w wojnę na śmierć i życie, będąc z natury mniej wydajny ekonomicznie (co nie jest wadą – bo w żydokapitaliźmie efekty wyższej wydajności lądują w kieszeni wybrańców – a reszta ma gówno z tego, a jeszcze musi spłacać długi zaciągane przez rządzące agentury banksterów) nie był socjalizm w stanie zająć się tylko i wyłącznie ulepszaniem samego siebie. A przecież nie można wykluczyć, że metodą prób i błędów socjalizm oczyściłby sam siebie z ideologicznych nonsensów Marksa i Lenina – także tych dotyczących gospodarki, np. nacisku na przemysł ciężki i gospodarkę planową. Sama gospodarka planowa nie byłaby zła, gdyby plany nie były „nietykalną świętością” którą ślepo należy realizować, a jedynie modyfikowanym i poprawianym na bieżąco szkicem czy zarysem gospodarli realizowanej przez państwo. Kto wie, czy nie dałoby się w ten sposób osiągnąć socjalizmu zrealizowanego w Libii przez Kaddafiego.
http://www.youtube.com/watch?v=vprLYrq5yv0
††††††††††††††††††††††††††††
Piekiełko.pl
Krzysztof W. Kasprzyk <kawukas@hotmail.com> email 5.5.2011 do Krzysztof Cierpisz, ktory rozeslał artykuł: Posluchaj antysemito ! nie waz sie pan wiecej przysylac tego gnoju chorych urojen.
PB: Ajś, nieładnie, Panie Kasprzyk… Judeocentryk z Polin? Do Czytelników: czy ktoś wie kto to Pan Kasprzyk?
Ź (korespondentka Cierpisza): Rany Boskie – Pan koresponduje z konsulem ZydoPolonii w Nowym Jorku? On moglby Pana zabic jak muche, to takie proste dla nich. Ciekawe jak sie on nazywa. Gdzie on teraz jest?
K. Cierpisz: przecież można zapytać o to konsula, ważne aby z zrobić w świetle reflektorów, Zyjemy w czasach TRANSPARENTNYCH, zapytać MSZ a nawet zgłosić na policje w USA , bo treść ma charakter groźby i ja – z powodu treści odpowiedzi – czuje się zagrożony. Potrzebuje ochrony policyjnej.
PB; Zgłoś na policję w miejscu zamieszkania.
Aleksander graf Pruszyński: Chyba ta pani, nize ja racje, widzialem go na Krakowskim Przedmiesciu z miesiac temu i kilka razy krzyknelem glosno ludzi oto czolowuy -szabas goj- wkurzyl mnie i krzyknal szut up you mother fucker ale dobrze wiedziec jaki ma e- mail- Nie wiem co robi w MSZ-cie ale sie dowiem.
Krzysztof (inny jakiś): Mam zwyczaj o takich sprawach informować IPN. Mają dawno info z portalu Afery Prawa /szerzej o dyplomie/. Zdzisław prawdopodobnie został zasztyletowany w Słupsku na dworcu w 90 roku, leży na cm. Żydowskim w Warszawie z żoną która zmarła w domu pomiędzy dogrywką z Wałęsą, gdy dowiedziała się w kościele /metryki chyba lewe/, że jest przykro, że parafianin podaje mgr gdy tak nie jest. Pochowana po katolicku, latami nie wolno jej było wychodzić z domu w soboty i niedziele bo chodziła do kościoła. Zdzisław miał dyplom lekarza po tym jak nie zdał egzaminów wstępnych na AM w Szczecinie to kazał przysłać z Poznania, był lekarzem /felczerem w Sowietach, w domu „skrobał”/ na izbie przyjęć w Słupsku. Uczył Alka w 7 roku hymnu i wciągania flagi, w Gdańsku przegrał wybory w „Młodzieżówce” ale ojciec obecny, cisnął papachą ze słowami zobaczymy i szybko zwołano następne zebranie, wybrano Alka.
Syn za ojca nie odpowiada, ale widać korzysta. W Koszalinie prześladowani w PRL i oflagach mają jeden związek…. prześladowanych w PRL brak!!. W Gdańsku po przesłuchaniach /pomnik w Sopocie/ doczekała procesu „INKA” Szyndzielorza, zakopana jednak jak pozostali na śmietnisku w Brzeźnie. Prokuraturę PRL-bis zakładał Zdzisław w PRL-u. Ziobro budował partię i to jego błąd, trzeba było budować prawdę a był izolowany, nie było audiencji, szkoda, że nie posadzili go za „laptop” na oprzytomnienie. Sąd, Prokuratura to zawód do robienia pieniędzy, do czasu nie zawisły jak wielu tyranów.
PB: informować IPN — czy nie IPN powinien informować nas?
Analityk: Jestem przerażony tym, co bredzi p. Pająk. Ceniłem go za jego dorobek, ale teraz kompletnie mu odbiło. Albo uwiąd starczy, albo jeszcze coś gorszego. Pająk nie zauważa (a może tylko udaje, że nie zauważa), że dał się wciągnąć w ewidentną żydowską prowokację pt. „śledztwo somleńskie”. Prowokacja ta ma za zadanie odwracanie uwagi polactfa od szabrowania kraju. Podział ról jest taki: szabruje PO, a PiS odwraca od tego uwagę śledztwem, ale i wojnami o krzyże i pomniki, czy koronacją żydowskiego proroka na króla Polski. Przy czym śledztwo odgrywa w odwracaniu uwagi od upadku państwa najważniejszą rolę. Dlatego powierzono tę prowokację Macierewiczowi/Singerowi, który jest groźniejszym żydowskim agentem i prowokatorem, niż Kaczyński/Kalkstein. Pająk kompletnie się pogubił. Uważa premiera Rosji Putina za żydowskiego agenta. A przecież „śledztwo” smoleńskie jest też ewidentnym atakiem żydowskiej agentury na tego właśnie polityka. Bo to nie Rosjan się oskarża o zamach, a właśnie Putina. „Zimny czekista”, „dymiący nagan w ręku Putina” itp „argumenty” żydowskiej propagandy. Tylko dlaczego żydowska agentura z Macierewiczem na czele szczuje tak na Putina, jeśli miałby być Putin także rzeczywistym żydowskim agentem. Tego Pająk nie był w stanie wytłumaczyć. Imputowanie przez Pająka p. Pawłowi Ziemińskiemu, że jest inspirowany przez „wiadome” siły to slogan żywcem wzięty od Urbana. Przypomina wręcz taktykę „łapaj złodzieja”. Nie wiem, czym Pająka zastraszyli lub kupili. Idiotą nie jest. Oskarżanie przez niego osoby stawiającej jak najbardziej uzasadnione pytania o to, że jest ona przez podejrzane, „wiadome” siły inspirowana sugeruje, że to właśnie Pająk odwraca uwagę od tego, że to on sam inspirowany jest obecnie przez „wiadome” siły. A jakie są te „wiadome siły”? „Wiadome” – czyli żydowskie – bo to żydowskiej agenturze zależy na nagłaśnianiu śledztwa i na szczuciu na Putina. [E-mail dodatek] A „patriota i katolik” Giertych poszedł na służbę do agenta Sikorskiego. Wykończą nas kosztami sądowymi, karami i „przeprosinami” w gazetach (to kosztuje do nawet kilkuset tysięcy złotych). Nie muszą wprowadzać cenzury – wymuszą autocenzurę.
Apa: Kto kim dzisiaj jest i komu sluzy to juz jedynie sam Pan Bog wie. Zastanawiajace jest to,ze z tych gloszacych prawde jednych sie likwiduje (np. sp. historyk dr D.Ratajczak) a drugich ostro piszacych i mowiacych ( literat H.Pajak , czy prof.J.R.Nowak) sa oszczedzani i zachowani chyba „na podpalke”. To samo dotyczy zakladania i legalizacji stowarzyszen narodowych i partii politycznych – dla przykladu Wasza WPS, jako tych „brzyfkich chlopcow” Polakow dusi sie w zarodku , a szybka rejestruje PJN czy gnioty Palikota. Co sie dzieje, z jakim to jeszcze zydowskim sprytem sie spotkamy? Dotyczy to rowniez mediow o.dr.T.Rydzyka – tego niszcza ale zniszczyc „nie moga”. Jaka w tym tkwi tajemnica ?
Co do Putina to jest on bardzo tajemniczym i bezwzglednym ( w dzialaniu) czlowiekiem jak na agenta KGB (wysoko postawionego i odpowiedniej rangi) przystalo i ten jego „uklad” z Miedwiediewem daje rozumnym cos do myslenia, bo Miedwiedew to (prawdopodobnie,tak mi wyglada jak maselko) z odpowiednich rodow pochodzi ale to tajemnica (lozkowa). [xxx cenzura PB] MY POLACY winnismy bardziej „glowkowac” i nie ulegac podszeptom tych,ktorzy maja w tym swoj interes. Zobaczcie co sie dzieje na portalach, bloogach, forach dyskusyjnych, jak sprytnie bije sie smietane propagandowa. Jaka na tych forach jest sluzba dyzurna, przytakiwacze, kontra i ci od oklaskow – przeciez to istna i olbrzymia wojna propagandowa, nie brakuje tez „analitykow”, dziennikarzy (dobrze platnych, na sluzbie i po sluzbie), dzisiaj naprawde trudno sie polapac „who is who”. Obecnie „bronic Putina lub go oskarzac” jest bardzo podejrzane, bo diabel maci wszedzie, takze i w kosciele a co dopiero w Rosji gdzie wyrosly pokolenia mieszane po bolszewi. BADZMY CZUJNI, KIERUJMY SIE WLASNYM ROZUMEM i INTUICJA i nie dajmy sie wprowadzac w przyslowiowe maliny !
Zyjemy w swiecie klamstw i wsrod kalmcow w bardzo ciekawych czasach !!! BOG z NAMI !
Józef Bizoń: Łódź 2011 r. Spotkanie z Henrykiem Pajakiem w Łodzi oraz gorąca debata publiczna: Henryk Pająk gościł w Łodzi, aby promować swoją ostatnią książkę „Ostatni transport do Katynia”. Poruszył jednak o wiele większe spektrum polskiej sceny politycznej, jakie jak stwierdził, od 30 lat kontrolują te same, wrogie naszej Ojczyźnie siły. Podczas spotkania rozgorzała gorąca dyskusja. Warto odsłuchać w całości. Są tam też celne odpowiedzi H. Pająka na stawiane mu zarzuty.
PB: Mnie niepokoi, że autor z wyrobioną marką, badacz historii, tak diametalnie zmienia opinię na podstawie zerbanych materiałów. Nie znam tych materiałów, ale pytanie dlaczego pan Pająk nie znał ich przedtem, kto je podsunął, albo z jakich źródeł je zebrał (dezinformacja działa przemyślnie – patrz ogólne ogłupienie o konfliktach bałkańskich). Przytaczanie judeocentryka i propagandysty Macierewicza równolegle z patriotą, mgrm inż. Ceirpiszem, to wielkie nieporozumienie.
Do świętowania 110. urodzin rtm.Witolda Pileckiego zaproszeni są wszyscy. Również polscy politycy. Zob. także.
Prostytucje mendialne
Amadeusz: Fragment dzisiejszej wypowiedzi Andrzeja Szuberta na Twoim blogu, Wolność ekonomiczna USA zamordowana została wiek temu (FED). Wolność słowa i prasy jeszcze wcześniej (czyż muszę przypominać cytat Swintona z New York Timesa z 1880 roku o dziennikarzach, intelektualnych prostytutkach, sprzedających prawdę i wolność słowa za pieniądze bogaczom)w połączeniu z pewnym tekstem z 2005 r., który wcześniej wskazywałem w naszej korespondencji wywołał we mnie pewną refleksję. Tak jak niektóre call girls – nasze piękne studentki, wykształcone współczesne acz ohydne intelektualne prostytutki dla biznesu – tak niektórzy dziennikarze masmediów, świadomie piszą z sarkazmem te kłamstwa dla ciemnogrodu w zamian za zielone. Nie ma już kodeksów etyki – ani dla studentów ani dla lekarzy ani dla dziennikarzy. Kiedy czytam Wasze sarkastyczne wypowiedzi na blogach – szokujące spójnością różnych dowodów – widzę bezpośrednie zaprzeczenie sarkastycznych dzienników pisanych w oficjalnej prasie dla ciemnoty – kłamstw porażających swoją bezczelnością! Przecież to niemożliwe, żeby ci redaktorzy nie wiedzieli o czym piszą? Żeby byli debilami choć i taki dziennikarzy-ignorantów bez znajomości podstaw ekonomii, socjologii, politologii nie brakuje. Jednak aby także czytelnik rozumiał fakty między wierszami kryminalnych mediów musi posiadać ogólną więdzę o genezie i realiach obecnego funkcjonowania lobby. Jeśli go to nie interesuje to traktuje nas jak kosmitów. Łatwo mu wtedy tłumaczyć wszystko „teorią spiskową dziejów”. Myślę, że powyższy cytat Swintona z New York Timesa z 1880 jest na początek XXI wieku jeszcze bardziej zasadny niż wtedy…
Autor: mgrabas Odłóżmy na bok spory i zjednoczmy wysiłki by doprowadzić do konkretu: REFERENDUM w istotnych dla Polski kwestiach, o których zdanie nikt Polaków nie zapytał. TRZEBA ZABLOKOWAĆ LOBBY ATOMOWEMU, KONCERNOWI MONSANTO I INNYM MOŻLIWOŚĆ SZKODLIWEGO DZIAŁANIA NAGŁOŚNIENIAJĄC SPRAWY pytaniami skierowanymi do Polaków w referendum!
1. Czy zgadzasz się na budowę elektrowni atomowej w Polsce?
2. Czy zgadzasz się na przechowywanie w Polsce odpadów radioaktywnych z elektrowni UE?
3. Czy jesteś za obniżeniem progów wyborczych?
4. Czy zgadzasz się na ograniczanie publicznego dostępu do produktów ziołowych, witamin i suplementów?
5. Czy jesteś za powołaniem niezależnego zespołu badawczego w celu zbadania skutków organizmów modyfikowanych genetycznie na zdrowie człowieka i do czasu zbadania tej sprawy wprowadzenie zakazu rozprzestrzeniania upraw GMO w Polsce?
6. Czy jesteś za uznaniem przez Polskę roszczeń pieniężnych wobec obywateli państwa Izrael ponad już wypłacone oszkodowania zbiorowe oraz indywidualne?
7. Czy zgadzasz się na karanie Polaków za odmowę udziału w spisie powszechnym?
8. Czy jesteś za uzgodnieniami dla respektowania praw mniejszości polskiej w Niemczech na zasadach wzajemnych?
9. Czy popierasz wystąpienie z roszczeniami odszkodowawczymi do Niemiec, Rosji, Francji, Anglii i USA po II wojnie światowej?
10. Czy jesteś za powołaniem międzynarodowej komisji d/s zbadania okoliczności katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem 10.04.2010 r.?
11. Czy jesteś za odpowiedzialnością karną posłów i senatorów na równi z innymi obywatelami? (proszę o zgłaszanie w komentarzach pod tym artykułem następnych spraw i opinii na poruszony w tym wątku temat) PYTAJMY KAŻDEGO KANDYDATA na spotkaniach przedwyborczych O JEDNOZNACZNE STANOWISKO W TYCH SPRAWACH!
Roman Kafel: A ja probuje sobie analizowac
1/ Co jest wspolna cecha laczaca dyskutantow? 2/ Co jest najwazniejsze dla dyskutantow? 3/ Jakie wartosci wspolne lacza dyskutantow? 4/ Jakie roznice wspolne lacza dyskutantow? 5/ Czy istnieje jakikolwiek wspolny temat w ktorym sa zgodni dyskutanci? 6/ Czy istnieje wogole jakikolwiek temat, na ktory dyskutanci moga sie wszyscy zgodzic- badz miec podobne zdanie? 7/Co dzieli dyskutantow? 8/ Czy przyklad dyskutantow moze byc wzorcem dla kogokolwiek- a jesli tak, to dla kogo? 9/ Czy dyskutanci sa w stanie pojac, zrozumiec i uzyc slynna maxyme lacinska et pluribus unum? 10/ Czy odpowiedz na wszystkie pytania wypelni definicje polskosci? RomanK
Plebiscyt 2011
Mgrabas: zastanawiam się nad skonstruowaniem skutecznej linii obrony prawnej wobec ataku UE na prawa człowieka, w szczególności wobec ataku na prywatność i prawo do ochrony prywatności obywatelskiej. jeśli się udowodni złamanie prawa przez instytucje państwowe, to można obronić się przed ewentualnymi prawnymi szykanami. a, że da się to przeprowadzić udowadnia ten dokument. proszę o pomoc w obronie praw Polaków do prywatności w sytuacji aktualnego spisu powszechnego. zapraszam do zamieszczania użytecznych informacji w tym temacie w tym wątku.
Andrzej Szubert: Obawiam się, że żyje Pan w świecie iluzji. Nie mamy absolutnie żadnych szans na skuteczną obronę przed zakusami żydoUnii! Wszystkie tzw. filary władzy – legislacyjna, wykonawcza i sądownicza – są w ich łapskach. Dodatkowo całkowicie kontrolują najważniejszą z nich, tzw. czwartą władzę, czyli żydomedia. Agenturalne są partie, rządy, marionetki polityczne. Dyspozycyjne jest sądownictwo i prokuratura. „Zwycięstwa” przed sądami w drobnych sprawach mają jedynie za zadanie stworzenie pozorów niezawisłości sądów. W sprawach priorytetowych żydostwo nie ustąpi nawet o milimetr. Jedyną skuteczną linią obrony byłyby miliony na ulicach. I to w conajmniej kilku barakach unijnych na raz. Dodatkowym argumentem byłoby kilka spalonych parlamentów, banków i fundacji. Oraz przygotowane szubienice. Ale o tym możemy jedynie pomarzyć.
O prawdziwym antysemityzmie: Jaka jest SOWA-Frankfurt?
Krzysztof: Uważam, że SOWA to portal który chce wspomagać Polskę. Jest zapotrzebowanie na info które przekazuje i dlatego istnieje. Więc nie przeszkadzam i biorę udział w info SOWY. Ale. Uważam, że czyni wiele złego, czym jednocześnie szkodzi Polsce. Aby nie szkodził to informuję aby więcej pomagał, czynił lepiej. 1. Jest anty kościelny, antysemicki, wulgarny, nie tylko w słowach ale również w czynach do których zaliczam sposób rozsyłania wiadomości, tak, że otrzymuje info od tych którzy chcą być wykreśleni z SOWY i są oburzeni chyba nie słusznie na mnie. Nie wiem za co mają pretensje za jaką informacje. Sposób działania i ten ostatni jak i inne wymienione mogą wywoływać antypatie jeszcze inne i może o to anty… czyli wywoływanie nienawiści i obrzydzanie Internetu chodzi. Zauważyłem, że SOWA używa nazwisk Żydów ale tylko złych!! Gdy podałem przykład dobrego Żyda to zostało wycięte i info poszło bez nazwiska, ale jeszcze z prośbą do mnie abym nie podawał nazwisk dobrych Żydów, bo będzie wycięte i uważa to za słuszne, bo dobrych Żydów nie ma. To świadczy, że SOWIE należy sie krytyka również. PS: Co uważacie internauci , klienci SOWY i sama SOWA. Proszę o argumenty nie inwektywy. Jestem z Wami od kilku dni na SOWIE.
Piotr Bein: Zgadzam się z Krzysztofem. SOWA robi kardynalne błędy. Nachalne wciąganie na e-listę bez zgody delikwenta, a potem ociągane wypisywania to jedno. Najważniejszą wadą jest czysty antysemityzm opisany przez Krzysztofa. Jak w każdej nacji czy grupie są tacy i inni (spójrzmy na siebie, Rodacy!). Wrzucanie wszystkich do jednego wora jest niesprawiedliwe, kołtuńskie, idiotyczne, przyćmiewa oczy i umysł, degraduje i zniechęca dobrych w krytykowanej grupie. Większość Żydów jest ofiarą rabinizmu talmudycznego i jego syjonizmu (piszą o tym np. Izrael Szahak. Gilad Atzmon, Roy Tov…). Marzenie wielu anty-jotowców: odprać ich z rasistowskiej ideologii, kompleks jot od razu traci poparcie swych mas…. Jest wielu dysydentów w Izraelu i diasporze, oburzeni polityką likudników, nienawidzą lubawiczerów i in. rabinów talmudycznych. Spójrz SOWO, np. na pejsatą brać rabinacką z Neturei Karta! Dałem nie raz niezaprzeczalne przykłady ludzkich Żydów czy ludzi takiego pochodzenia, nieraz narażających życie dla walki z draństwem kompleksu. Poza Finkelsteinem spotkałem mniej znanych Żydów, lubiących Polaków za wytrzymanie z nimi tyle wieków w Polin, ratujących z narażeniem życia podczas II wojny światowej… Rasizm jak u SOWY idzie na rękę hasbarze, która ma na celu utrzymywać ślepą nienawiść do Żydów. Kompleks wykorzystuje to do trzymania w szachu żydostwa (patrzcie, a nie mówiliśmy – tak was nienawidzaą, musimy bronić Izraela przed Arabami i in. wrogami globalnie, słusznie nielubimy gojów, bo przygotowują nam nowe Auchwitz itd.)
Marek Kobylarski: Szanowni Państwo, otrzymuje od Was pocztę i jako jeden z nielicznych zapewne bardzo za nią podziękuję. Choć czasem jej treść jest nieskładna i nie ma polskich znaków jednak informacje, które przesyłacie pobudzają do myślenia a co najważniejsze są pisane z serca. To dla mnie zaszczyt je otrzymywać. W prawdzie na każde patrze z przymrużeniem oka, jednak ufam i wierze, że bez nich moja poczta byłaby „pusta”, niestety. Żyuczę wszystkiego dobrego Waszemu magazynowi, oraz wszystkim „radiosłuchazom”. Proszę o kontakt, jeżeli ktoś jest zainteresowany informacjami oraz możliwościami, które ja posiadam. Jestem jednym z liderów partii i Ruchu społecznego, ale jako jeden z nielicznych mam w sercu wyryte, że Być pierwszym to znaczy służyć innym – ewangelia. Łącze wyrazy szacunku i uznania. Pozdrawiam serdecznie, Kapral Marek Kobylarski, Sekretarz Generalny Europy Wolnych Ojczyzn – Partii Polskiej, Jeden z liderów Pomarańczowej ALternatywy 🙂 tel. 792 868 612
Maciej Krzystek: Kochani, ja dołączam się do podziekowań pana Marka Kobylarskiego kierowanych do SOWY. Jakkolwiek sądzę, że takich wdzięcznych „cichych” czytelników jest zdecydowana większość. Niezadowolonymi „krzykaczami” nie należy się przejmować w imię znanego kolokwializmu Jeszcze się taki nie narodził, co by każdemu Polakowi dogodził. Redaktorom i współpracownikom Magazynu SOWA należy się szacunek i wdzięczność za ich patriotyczny trud walki o polskość i polską Polskę. Tą so ci nieliczni (już na wymarciu), którym jeszcze na polskiej wspólnocie ZALEŻY. Piszę to pomimo tego, iż moja wizja Polski różni się od wizji SOWY: zdecydowanie nie jest katolicka, nie jest watykańska. Moja Polska, to Polska słowiańska, wolna od każdej obcej agentury, w tym „sukienkowej” agentury watykańskiej. Ta wizja wolnej niezależnej słowiańskiej Polski niestety nie jest wśród rodaków popularna. SOWA jest mi nawet niechętna za mój artykułowany antykatolicyzm. Jednakże przyznać muszę, iż lepsza jest Polska katolicka niż syjonistyczna (obecnie żywiołowo implementowana). Jeśli już miałaby być ona koniecznie mistyczna, czy religijna, to wolałby ją już bardziej jako protestancką, kalwińską, luterańską, purytańską, ale nigdy katolicką na usługach sukienkowych z Watykanu. Toż to istna zdrada stanu! Jakkolwiek wspieram katolicką aktywność SOWY, gdyż lepsza taka aktywność niż zupełny brak aktywności, ta powszechnie obserwowalna bierność i pasywność zakorzeniona pośród większości Polaków. Więcej znajdziecie państwo na stronach Biologiczno-historycznej Socjologii Krytycznej. Pozdrawiam czytelników SOWY, Maciej Krzystek, Niezależny socjolog bio-histo, Sydnej, 29.04.2011
II Katyń podobny do I Katynia ma być „utrwalaczem władzy ludowej”, pseudodemokratycznej III-ciej RP. Utopijny projekt komunistyczny nie widział miejsca dla wolnej, niepodległej i suwerennej Polski. Nowa globalistyczna utopia również miejsca dla wolnej i niezawisłej Polski nie przewiduje. Dlatego służalcze i zdradzieckie władze III RP dążą do prędkiej destrukcji państwa, narodu, rodziny, kultury, religii i wspólnego dobra w Polsce. Symbolem tych niszczycielskich dążeń jest walka z krzyżem. Brak zainteresowania prawdą odnośnie do morderstw z lat osiemdziesiątych i zbrodni sprzed roku jest symptomem zgody na nowe zniewolenie. Poparcie dla antynarodowych rządów ujawnia się jako obojętność lub niechęć wobec postaw patriotycznych, prospołecznych i propaństwowych. Prawda żąda odwagi i ofiary. Jam jest prawda mówi Jezus. On sam pierwszy złożył ofiarę z siebie na ołtarzu krzyża za zbawienie świata. Pascha Chrystusa stała się naszą paschą. Pascha to zwycięskie przejście Chrystusa przez krzyż do nieba, przez śmierć i grób do chwały Zmartwychwstania. Słowa Jezusa: beze Mnie nic uczynić nie możecie są wezwaniem, które przyjmuje Kościół jako wołanie św. Pawła: wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia. Mocą niemocnych jest Krzyż.
Józef Bizoń: Katastrofy pod Smoleńskiem nie można nazywać II Katyniem, a tym bardziej sugerować utożsamianie jej skutków z mordem katyńskim roku 1940. Wywody Prof. Dakowskiego padają w konkretnym kontekście ogólnej atmosfery wytworzonej przez środki masowego rażenia po katastrofie smoleńskiej. W roku 1940 w Katyniu wymordowano tych którzy tworzyli wolną, suwerenną i niepodległą Rzeczypospolitą. 10.04.2010 r. w katastrofie smoleńskiej zginęło wielu prominentnych osób którzy swym konsekwentnym działaniem od 1989 r. przyczyniło się do likwidacji polskiej państwowości i osiągnięcia dzisiejszego tragicznego stanu Polski i Narodu Polskiego na wszystkich polach – co ukazuję w swych publikacjach i opracowaniach na blogu Sursum Corda. Krzyż przed Pałacem Prezydenckim [kojarzony obecnie jako walka z krzyżem] został potraktowany instrumentalnie – tak przez PiS, jak i przez PO – dla doraźnych celów politycznych i to sprzecznych z interesem Narodu Polskiego. To również stanowi swoisty rodzaj walki z krzyżem rozpoczętej w nowym wydaniu zmową kanciastego magdalenkowego stołu. Ofiara Chrystusa wymaga stanięcia w prawdzie, w całej prawdzie – w takiej jaka ona jest – bez jej zamazywania, bez niedopowiedzeń i mogących powstawać zwodniczych skojarzeń.
PB: Taaa, Dakowski nie miał natchnienia pisać o Daiiczi poza powtarzaniem hasbary, za nią również nawołuje do modlitw za Rosję (zamiast za własny (?) Naród), a Beina od zdrajców wyzwał jak kaczyzm przegral wybiory (bo Naród wie kto jest kto)… Teraz pomiata Katyniem porównaniami z 10 IV i odciąganiem uwagi od żydomasonów u koryta w Polin na „komuchów”, jak hasbara przykazała. Trochę za dużo jak na podobno łebskiego atomistę… Cytaty z Nowego Testamentu niewystarczą na „pieczęć” prawdy albowiem Szatan podszyje się pod świętoszka… Dla kogo robisz. Mirku?
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…