Grypa666's Blog

Co gorsze grypa czy kompleks jot?

Archive for 18 marca, 2010

Wybrańcy Boga (3)

Posted by grypa666 w dniu 18/03/2010

WESPRZYJ BLOG = NA KONTO LUB PAY PALA

††††††††††††††††††††††††††††††††††

Uaktualniana strona obrony ks. dra Piotra Natanka

††††††††††††††††††††††

Wybrańcy Boga (3)

Piotr Bein

Talmud zdemaskowany

Morderców oczekuje wysokie miejsce w niebie (Zohar I 38b i 39a) i nie wolno zaprzestać tępienia gojów, zostawić ich w spokoju ani im ulec (Hilhot Akum X I). W judaizmie Rzym znaczy chrześcijaństwo: ze zniszczeniem skorumpowanego Rzymu, zbawienie i wolność przyjdą do Wybranego Narodu Boga (Synag. Jud. X 212). Iore Dea (158. 1), Aboda Zara (26b Tos) i Szulhan Aruk nakazują zabijać nawet dobrych gojów. Keritut (6b. 78) i Baba Mezia 114 nazywają ludźmi Żydów, ale nie chrześcijan, czy gojów, którzy są bestiami. Makot 7b uniewinnia mordercę chrześcijanina. Przyrost naturalny chrześcijan trzeba znacznie zmniejszyć (Sohar II 64b).

Judaizm urągająco przekręca wyrażenia odnośnie chrześcijan. Ewangelia to Księgi Bezeceństwa, Sakramenty – Ofiary Gnojowe, a chrześcijanka pracująca dla Żydów w sabat – sabatowy brud. Święci to zniewieścieli lub wróżki, a święte to dziwki. Niedziela to dzień niedoli, Boże Narodzenie – eksterminacja, Wielkanoc – ścinanie lub szubienica. Kościół to dom próżności, dom Zła, w którym trzeba niszczyć bałwany lub nazywać je pogardliwie (Iore Dea 146. 15). Szabat 116a nakazuje palić książki chrześcijan. Tę zbrodnię nienawiści, ściganą przez ADL w przypadku profanacji symboli judaizmu, popełniły rzesze uczniów w Or Yehuda k. Tel Awiwu (20.5.2008), kiedy w odpowiedzi na apel burmistrza, Uzi Aharona, spaliły egzemplarze Nowego Testamentu podarowane Żydom etiopskim miasta przez misjonarzy. Aharon powiedział Associated Press: Na pewno nie potępiam palenia książeczek, a w wywiadzie radiowym nazwał zbrodnię wyrzucaniem zła spośród nas.

Niszcząc chrześcijaństwo, Żyd ma chronić tajemnice judaizmu. Iore Dea (157. 2 Hag) zezwala podstępnie udawać wyznanie chrześcijańskie. Zohar (I 25b): Żyd sprzyjający chrześcijanom nigdy nie powstanie z martwych. Goj, który zagląda do Talmudu i Żyd, który mu w tym pomaga, zasługują na śmierć (Sanhedrin 59a i Abhoda Zara 8‑6). Żyd ma złożyć fałszywą przysięgę, kiedy goj zapyta, czy Talmud zawiera coś przeciw niemu (Szaalot-Utszabot Jore Dia 17). Jeśli Żyd musi wyjaśnić coś z ksiąg rabinicznych, może złożyć jedynie fałszywe wyjaśnienie, pod karą śmierci (Livore David 37). Wolno zabić Żyda-donosiciela, nawet zanim doniesie (Szulczan Aruk Czoszen Ham 388). Żydzi mają ukrywać swą nienawiść do chrześcijan (Iore Dea 148. 12 H) i jednoczyć się w niszczeniu zdrajców wśród siebie (Czoszen Ham 338. 16).

Modlitwa Kol Nidre, odmawiana trzykrotnie za rabinami przez stojącą kongregację tuż przed ceremonią Dnia Pokuty, najuroczystszego święta Żydów, koduje talmudyczne unieważnienie z góry umów, przysięg, obietnic czy zobowiązań Żyda (Szulczan Aruk Edit I 136). Nedarim 23a‑23b poucza, że unieważnienie pokrywa jeden rok aż do następnego Dnia Pokuty, a prawo do niego nie zostało opublikowane. Universal Jewish Encyclopedia (tom VI s. 441) wyjaśnia, że Kol Nidre mimo okoliczności jej składania nie ma wartości duchowej.

Żyd ma codzień modlić się, Dzięki Boże, że nie stworzyłeś mnie gojem, kobietą albo niewolnikiem (Menahot 43b-44a). Kiedy przyjdzie Mesjasz, każdy Żyd będzie miał 2800 niewolników (Simeon Hadarsen 56 D). Jahwe stworzył gojów w ludzkiej formie, żeby Żydowi musiały służyć zwierzęta. Tak więc goj jest zwierzęciem w ludzkiej postaci, skazanym na służbę Żydowi dzień i noc (Midrasz Talpiot 225). Trzeba zabić goja za uderzenie Żyda (Sanhedrin 58b). Abhoda Zara 22a: Nie zadawaj się z gojami, bo rozlewają krew. Abhoda Zara 15b i 22a-22b: Goje mają stosunki seksualne ze zwierzętami. Iore Dea 198. 48: Żydówka spotykająca chrześcijanina plugawi się. Goje – jak krowy i osły (Zohar II. 64b) oraz bestie (Ketubot 110b), a stosunek seksualny z chrześcijaninem – jak z bestią (Sanhedrin 74b Tos). Potomstwo gojów to zwierzęta (Jebamot 98a i Ketubot 3b), a nieżywy chrześcijanin – jak utracona krowa czy osioł (Iore Dea 337. 1). Dziewczynki nieżydowskie od urodzenia są  nieczyste (Abodah Zara 36b).

Ortodoksyjny Żyd nie musi być uczciwy, jeśli to korzystne dla niego lub Żydostwa, bo oszukiwanie gojów raduje Boga (Szulczan Aruk Orak Czaim 539). Baba Batra (54b): Goje są poza ochroną prawa i Bóg wystawił ich pieniądze dla Izraela (Baba Kama 37b). Cała własność gojów należy do Żydów (Szulczan Aruk Czoszen Ham 348), lecz gojowi nie wolno kraść, rabować, brać niewolnic itp.  – ani od innego goja ani od Żyda (Tosefta, Abhoda Zara VIII 5). Natomiast Żyd może to wszystko robić gojom. Żydowi wolno oszukiwać ich (Iore Dea 157. 2 H), niepłacić za pracę (Sanhedrin 57a) oraz zatrzymać nadpłatę, uzyskaną z pomyłki goja jak i znalezioną jego własność (Czoszen Ham 226. 1 i 193. 7). Kala (1b. 18): Żyd może kłamać i krzywoprzysięgać, by podejść goja, nawet wykrętami (Szabout Hag 6b i Baba Kama 113a). Baba Kama 113b: Imienia Boga nie profanuje Żyd, kłamiąc chrześcijanom. Żyd zawsze musi próbować oszukać chrześcijan (Zohar I 160a), a jeśli go nie nakryją, dodawać do sumy rachunku (Szulczan Aruk Czoszen Ham 348). Bóg nie oszczędzi Żyda, który wydaje swą córkę za starca, wybiera żonę dla swego niemowlęcia lub zwraca znalezioną rzecz gojowi (Sanhedrin 76a).

Pogarda dla gojów łączy się z pogardą dla pracy na roli. Jebamot 63a głosi, że rolnictwo jest najniższym z zajęć. To by tłumaczyło historyczną niechęć Żydów do zajmowania się produkcją żywności. W Izraelu widziałem hektary za hektarami wspaniałych hodowli namiotowych i pól – wszędzie drobni robotnicy z Azji, w chustach chroniących od żaru i kurzu. W Europie XVII w. wieśniacy doświadczyli talmudycznych przykazań; znienawidzili nadzorców żydowskich w pasożytniczej służbie magnatom ziemskim i powstali – nie z antysemityzmu, tylko wskutek nienawiści Żydów do rolnych sług. Pogromy Chmielnickiego w XVII w. (przykład polskiego antysemityzmu wg żydowskich polonofobów) nie były ani polskie ani wymierzone tylko w Żydów. Kozak Chmielnicki dążył do utworzenia państwa kozackiego, popierając okrucieństwa tak na Żydach jak i na katolikach. Jego zwycięstwa nad Polakami skłoniły robotników rolnych na Ukrainie do zabójstw także polskiej szlachty, ziemian i jezuitów.

Podobnie zboczone są przykazania Talmudu o zachowaniach seksualnych. Nadarine 20 B i Szulhan Aruk Czoszen Ham 348: Żyd może robić z nie-Żydówką, co zechce; może ją potraktować jak kawał mięsa. Sanhedrin 54b, Sanhedrin 55b i Ketubot 11b zezwalają na małżeństwo i pożycie seksualne z trzyletnią dziewczynką i pedofilię. Stąd ogrom przypadków tego rodzaju, o które propaganda jot stale oskarża kler katolicki.

Na początku l. 1960-tych podczas rebelii hippisowskiej amerykańskie media zaczęły lansować dragi, pornografię i model wolnej miłości, przyczyniając się do powstania pokolenia seksualnych libertynów. Po kilku latach, media pchnęły rewolucję seksualną w stadium homoseksualizmu. Pedofilia (seks z chłopcami i dziewczynkami oraz dziecięca pornografia) jest najnowszą ukrytą obsesją, która ogarnia Amerykę i świat – pisał w 2006 r. katolicki ks. Ted Pike. Ostrzegł on Amerykanów w 2005 r., kiedy senator Edward Kennedy porzucił swe poparcie dla lobby homoseksualizmu na korzyść lobby pedofilii.

Talmud a pedofilia

Wg ks. Pike, który porusza temat w książce Israel: Our Duty, Our Dilemma (Izrael: Nasz Obowiązek, Nasz Dylemat), stadium pedofilii ma podstawę w Talmudzie. Obszerne urywki Talmudu sankcjonują pedofilię, mimo że Talmud charakteryzują zaciekłe rabiniczne dyskusje i rozdzielanie włosa w nieskończoność: nie ma nawet sugestii niezgody ws. przeważającej opinii (wyrażonej w wielu jasnych urywkach), że pedofilia jest nie tylko normalna lecz również zakonna! […] Nawet tłumacze Talmudu wersji Sancino z 1936 r. nie śmieli opatrzyć tekstu sugestią najmniejszej krytyki, komentując jedynie: Oczywiście wtedy małżeństwa zawierano o wiele wcześniej niż obecnie (Sanhedrin 76a). Przypis 5 w Sanhedrin 60b odrzuca prawo rabina Zery (w Jebamot 60b s. 404) do niezgody: Jak mogliby [rabini], wbrew opartej na zakonie opinii Rabina Simeona ben Johaia, zabronić małżeństwa małej prozelitki.

Pike zauważył sprzeczność moralną: Jeśli Żydzi chcą czcić nadzmysłową mądrość i moralny kompas faryzeuszy i ich Talmudu, muszą też zaakceptować prawo swych największych starożytnych mędrców do gwałtu na dzieciach. Do dziś żaden synod judaizmu nie odrzucił ich ohydnej praktyki. To samo można powiedzieć o innych nieprawościach Talmudu.

Ww. rabin ben Johai, cieszący się większym autorytetem wśród wierzących Żydów niż Mojżesz, usankcjonował pedofilię, zezwalając na stosunki seksualne z dziewczynkami: Prozelitka [nowo nawrócona] w wieku poniżej 3 lat i 1 dnia ma pozwolenie wyjść za mąż za kapłana (Jebamot 60b s. 402). Następni rabini ustanowili to halachą (Jebamot 60b s. 403). Talmud zezwala rabinom poślubić dziewczynkę w wieku 3 lata i 1 dzień przez akt gwałtu. Wg Sanhedrin 55b, 69a-69b oraz notki 11 w Jebamot 60b, można ją poślubić spółkowaniem, a jeśli brat jej zmarłego męża spółkuje z nią, poślubił ją. Jebamot 57b mówi, że można ją zaręczyć spółkowaniem. Przykład kapłana Finehasa, który poślubił 3-letnią dziewicę, Talmud podaje jako dowód, że takie dzieci nadają się do współżycia (Jebamot 60b).

Talmud uczy odwrotnej logiki odnośnie chłopców: dojrzała kobieta może zgwałcić 8-latka, bo nie jest to akt seksualny, więc nie rzuca winy na kobietę, bo chłopiec nie jest mężczyzną. Definicja dojrzałości seksualnej chłopca po 9-tym roku życia (Sanhedrin 55a) zdejmuje moralną i prawną odpowiedzialność z gwałcicielki syna w wieku poniżej 8 lat; Sanhedrin 69b zezwala rabinowi poślubić ją: Wszyscy zgadzają się, że połączenie z chłopcem w wieku od 9 lat i 1 dnia jest prawdziwe, a połączenie z chłopcem poniżej 8 lat nie jest (Sanhedrin 69b). Przypis 1 do Ketubot 11b: stosunku małego chłopca nie uważa się za akt seksualny. Sanhedrin 55b dodaje: Chłopiec w wieku 9 lat i 1 dzień, który żyje z żoną swego zmarłego brata, nabywa ją (jako żonę). Talmud uczy, że kobieta może poślubić 9-letniego chłopca i mieć z nim seks.

Przypisy 3 i 5 w Sanhedrin 55a definiują wiek gotowości do małżeństwa chłopca 9 lat, a dziewczynki 3 lata. Faryzeusze znali traumę dziewczynek upokarzanych seksualnie. Żeby utrudnić zadośćuczynienie, ofiara musiała udowodnić oddanie judaizmowi i miała tylko godzinę na skargę, dokładnie w dniu osiągnięcia dorosłości, pisze Pike. Nawet godzina spóźnienia odbiera prawo do skargi (Ketubot 11a). Talmud broni tych surowych reguł jako konieczności, bo nieletnia małżonka mogłaby zbuntować się przeciw judaizmowi i wydać odszkodowanie już jako nie-Żydówka, a na takie bluźnierstwo rabini nie mogą pozwolić. Nawet gdyby jakiejś kobiecie udało się spełnić warunki skargi, nie miała szansy z rabinami; Kiedy dorosły mężczyzna ma stosunek z małą dziewczynką, to jest nic, bo jeśli ona ma mniej niż 3 lata i 1 dzień, to tak, jakby ktoś włożył palec do oka, tj. jak wyjaśnia przypis łzy napływają do oka raz po raz, tak samo dziewictwo powraca do małej dziewczynki w wieku poniżej 3 lat (Ketubot 11b).

Talmud deklaruje niewinność ofiar pedofilii obu płci, a apologeci przytaczają to jako dowód jego zadziwiającego moralnego zaawansowania, kontrastującego z prymitywnymi społeczeństwami, które ukamieniowałyby i dziecko i dorosłego sprawcę. Apologeci twierdzą, że akceptacja pedofilii ma w Talmudzie rytualną i duchową konotację i dziś nie praktykuje się zwyczajów rabinów sprzed 1800 lat. Pike neguje to: naprawdę rabini dla własnej ochrony chcieli koniecznie udowodnić niewinność obu stron pedofilii – dziecka a jeszcze bardziej pedofila. Odebrali chłopcu prawo „rzucenia winy“ na napastnika, a od dziewczynki domagali się współudziału w seksie. Tym sposobem odmówiwszy dziecku znaczącego moralnego czy prawnego zadośćuczynienia, Talmud odsłania, po czyjej jest stronie: rabina-gwałciciela. Sanhedrin 76b błogosławi ojca, który żeni swe dzieci zanim osiągną pokwitanie, a wyklina tego, który czeka dłużej. Niewydanie zamąż córki zanim będzie miała 12 i pół roku jest tak potępione, jak zwrot rzeczy zgubionej przez nie-Żyda, za co Bóg nie oszczędzi winnego

Ultraortodoksyjna społeczność haredyjczycy wzięła się za pedofilię, donosi żydowski Forward (2.10.2008): Po latach uciszania kwestii pedofilii wśród ultraotodoksyjnych Żydów, przywódcy tej społeczności wystąpili publicznie […] poniżanie seksualne dzieci wypłynęło […] w głośnych przypadkach Yehudy Kolko i Avrohoma Mondrowitza. Kolko oskarżono o kilka przypadków w l. 2006-2007, ale nie trafił do więzienia. Mondrowitza oskarżono o 5 przypadków pederastii i 6 poniżenia seksualnego w 1985 r., ale znalazł azyl w Izraelu. Przywódca zboru w Brooklynie, Dov Hikind dowodził w Forward, że społeczność ultraortodoksyjna stała się ostoją pedofilów. Ludzie nie skarżą, skoro Talmud, największe objawienie Boga przez faryzeuszy i ich sąd Sanhedryn nie potępiają pedofilii. Rabini odpowiednio radzą rodzicom i poszkodowanym, pisze Forward. Ujawnianie przypadków pedofilii jest u ultraortodoksów zbrodnią o wiele większą niż popełnianie jej; przywódcy zboru nie mogą oskarżać wbrew halasze. Hikind przyjął lawinę  ludzi ze skargami na pedofilów, chce działać: W sierpniu wyznaczono rabina Benziona Twerskiego, psychologa i szanowanego członka zboru, na przewodniczącego grupy działania, ale zrezygnował doznawszy przytłaczającej presji i zastraszania.

Po latach terapii i próbie samobójstwa, Szaija Brizel napisał książkę (Milczenie Ultraortodoksów) o zboczeniach swego ojca, Jakowa Icka Brizela, oddanego chasyda z miasta Bnei Brak, największego skupiska haredejczyków w Izraelu (Haaretz 1.2.2000). Brizelowie są potomkami założycieli tej sekty. Jakow wykorzystywał seksualnie chłopców, których uczył w jesziwie oraz miał stosunki z mężczyznami. Nieznajomi ultraortodoksyjni mężczyźni dotykali prywatnych części Szaija w synagodze i w jesziwie, widocznie zakładając, że chłopiec odziedziczył zboczenie. Gdy zaprotestował, sprawę wyciszono. Najwyżsi rabini nic nie zrobili. Miejscowy rabin Landau i mędrzec od halachy Hausner wiedzieli, a milczeli. Dyrektor jesziwy nie doniósł na policję, ale przyznał Szaiji rację przed publikacją książki: Z kilkoma rabinami […] byliśmy zajęci wyciszaniem sprawy […] żeby jej nie opublikowano. Rabin chasydzki w mieście Kirjat Gat przyjął Jakowa do grona swych zwolenników, choć wiedział o jego zboczeniach.

Z braku władzy odwoławczej u ultraortodoksów, niektórzy chłopcy skarżyli się swym ojcom w listach. Ukrywszy mikrofon, Szaija wypytywał hierarchów i rodzinę, dlaczego ukrywali przestępstwa ojca. Matka przyznała, że kiedy dowiadywała się o tych listach, chciała rozwodu, ale chmary rabinów zjawiały się, żeby czasem nie zepsuła dobrego imienia Brizelów. Mogli pogodzić się z gwałtami jednego ze swoich na nieletnich, ale rozwód był dla nich nie do przyjęcia. Szaija był gotów zrezygnować z publikacji, pod warunkiem, że rodzina poda go do sądu rabinicznego i sprawa wyjdzie na jaw tam. Nikt w rodzinie nie odważył się podjąć wyzwania. Szaija przeprowadził się do innego zboru chasydzkiego, ale po publikacji książki rabin zadeklarował go persona non grata. Ten rabin wylądował tam po eksmisjach z kilku innych zborów, za każdym razem podejrzany o pedofilię na uczniach. W dniu publikacji Szaija spotkał się z dyrektorem jesziwy, rabinem Awrahamem Waznerem: Powiedział mi, że publikacja książki jest milion razy gorsza od uczynków mego ojca.

Czcząc Talmud i Kabałę, haredyjczycy przyciągają Żydów, którzy obawiają się asymilacji. Ich siła w Knesecie rośnie, dominują nowy sąd międzynarodowy Izraela, Sanhedryn. Do 75% mieszkańców niektórych dzielnic Jerozolimy to haredyjczycy. Stanowią większość osadników i władz lokalnych na terenach okupowanych przez Izrael, kontynuując zabór ziemi, scierając się z Arabami, a nawet policją Izraela. Stosując coraz większą przemoc, bezustannie prześladują chrześcijan w środkowym Izraelu i na Zach. Brzegu. Popiera ich bogata sekta lubawiczerów z siedzibą w Nowym Jorku.

Prawa autorskie Piotr Bein

Posted in Izrael, judaizm, kompleks jot, lubawiczerowie | 58 Komentarzy »